Teraz jest wtorek, 29 kwietnia 2025, 18:21

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 27 marca 2019, 17:20 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 10 listopada 2017, 23:24
Posty: 279
Lokalizacja: Szczecin / okolice Zalewu Szczec.
Dzika,
na Twoim miejscu postawił bym właśnie na wietrzność! Jeśli wiatr wymrozi Ci jakąś odmianę, posadzisz odmianę odporniejszą, lub będziesz po prostu osłaniać krzewy. Ale jeśli wszystkie odmiany będą chorować, to będą wymarzać nawet w zacisznym miejscu!
Z kompostem można sprawę trochę rozwinąć. Jeśli masz jakiegoś zaprzyjaźnionego konia lub inne zwierzątko, postaraj się o trochę obornika. I wtedy obornik na dno dołka, zasypać około dziesięciocentymetrową warstwą ziemi (koniecznie), a kompost wymieszać z ziemią (np. 1:1) i tą mieszanką zasypywać sadzone krzewy. Winorośl lubi obornik!
Co do miejsc sadzenia, to pomyśl też o ścianie południowej i zachodniej. Winorośl nie niszczy ściany! Można tak sadzić odmiany najdelikatniejsze lub najpóźniejsze, bo ściana znacznie przyspiesza dojrzewanie, a także chroni przed przemarzaniem. Tu na forum w sprawach "ściennych" ogromne doświadczenie ma kolega sajko71. Zastanów się też, czy jednak nie posadzić w kilku krótkich rzędach. Nie wiem, czy na zdjęciu kolegi McGr3gor widać to wyraźnie, ale wewnątrz tego obrośniętego winoroślą trójkąta z pergolą rosną właśnie krzewy prowadzone w krótkich szpalerach. Pamiętam, że McGr3gor zamieścił gdzieś nawet dokładny, zwymiarowany rysunek tego ciekawego założenia ogrodowego.
Czy u Ciebie tej wody jest faktycznie tak dużo, że w rowku, który chcesz zrobić, będzie można posadzić lilie wodne? Czy masz tam jakiś skłon, czy też teren jest płaski? Może zasadnym było by zdrenować część terenu, choćby wkopując jedną rurę wzdłuż granicy działki? Winorośl, szczególnie ta szlachetniejsza, bardzo nie lubi wysokiego poziomu wód gruntowych (podobnie zresztą, jak wiele innych roślin). Jeśli problem jest poważny, to może się okazać, że pozostaną Ci odmiany, o których pisał kolega Podkarpacki. Uprawia on winorośl właśnie na ciężkiej, wilgotnej glinie.
Węgiel drzewny wiąże związki chemiczne, więc przy ukorzenianiu raczej nie zaszkodzi, a jego dodatek powinien wręcz zapobiegać ewentualnemu gniciu dolnych części sztobrów (np. przy ukorzenianiu w ciężkim podłożu, czy nawet w wodzie). Osobiście nigdy nie stosowałem. Swoją drogą ciekawe, czy sprawdził by się jako podłoże do ukorzeniarki?
Masz zapewne parę rzeczy do przemyśleń. Ale przemyślenia są po to, żeby za rok czy dwa jak najmniej zmieniać, wykopywać, przesadzać, a jak najwcześniej cieszyć się owocami (własnej pracy, oczywiście).

Pozdrawiam.
Mariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 29 marca 2019, 20:55 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Mariusz,
Sytuacja u mnie wygląda następująco. Mieszkam u podnóża niewielkiego wzniesienia i jakieś 200 m lekko poniżej płynie ta rzeczka. Gleba gliniasta, teren wypłaszczony i mamy wysoki stan wody gruntowej zwłaszcza przy długich opadach i roztopach wiosennych. Wszystko z tego wzgórza spływa. Przez działkę przechodzą dreny. Cały ten teren został zdrenowany, kiedy jeszcze był rolniczym. Za moim domem, w górę wzniesienia, nie ma już żadnego domu, tylko pola uprawne i wieje dość mocno w czasie wiatrów.
Mam posadzone od kilku lat róże i jeszcze mączniaka nie załapały. Co prawda miałam problemy z klonami palmowymi, kilka padło. Ale od kiedy zaczęłam je sadzić na usypanych górkach, wszystko jest ok.
Wolnych ścian nie mam. Wokół domu wszystko obsadzone roślinami ozdobnymi już parę lat.
Działka jest lekko pochylona i winorośle chcę posadzić w tej trochę wyżej położonej części.

Moja jedyna winorośl, o nieznanej nazwie, radzi sobie. Zachęciło mnie to do posadzenia innych odmian.
Tak jak piszesz, w moim wypadku docelowy wybór odmian, to będzie kwestia własnych doświadczeń.
Mam nadzieję, że te, które sprawdzają się u mcz, u mnie też dadzą radę.

Dziękuję Ci za wszystkie rady, zwłaszcza informacje o przygotowaniu podłoża. Konia nie mam na podorędziu, ale kury jakieś plątają się u sąsiadów. Kupiłam też w tamtym roku kurzy nawóz w granulkach, który dobrze się sprawdził w przypadku innych roślin.

Na razie moje sztobry muszą się ukorzeniać :D

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 29 marca 2019, 21:33 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 942
Lokalizacja: małopolska
Cześć Dzika,
Mieszkam kilka km od Ciebie (Cz-Dz). Nasz teren dla winorośli ogólnie nie jest sprzyjający głównie z powodu złych warunków glebowych. Mariusz (mcz) na pewno dobrze Ci doradził w kwestii doboru odmian. Ja u siebie robiłem drenaż w rzędach bo kilka razy podtopiło mi krzewy ze skutkiem fatalnym. Podniesienie terenu winnicy też nie jest złym pomysłem.
Po tegorocznym ukorzenianiu prawdopodobnie będę miał na zbyciu trochę sadzonek Castela i Acadie Blanc. Te odmiany mogą Cię zainteresować bo są w miarę pancerne ale i dobre jakościowo - to przerobówki.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 marca 2019, 20:38 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Witaj sąsiedzie :wave:
W sumie czemu nie posadzić z dwóch krzaczków przerobowych.
Te odmiany dojrzewają w podobnym czasie, czy różnym?

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 kwietnia 2019, 11:10 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2019, 08:24
Posty: 7
Lokalizacja: Brzozów
Z racji na mój pierwszy post przede wszystkim chciałbym wszystkich powitać.
Jak wynika już z samego loginu nie posiadam doświadczenia w uprawie winogronu a wiedze czerpię głównie z Internetu.
Planuje posadzić kilka odmian deserowych na posiadanej działce i stąd prosiłbym praktyków o radę.
Ziemia na działce wybitnie gliniasta (dlatego napisałem na tym wątku), działka na szczycie góry na dużej polanie w lesie (okolice Brzozowa - Podkarpackie). Planuje sadzić przy wiacie od strony południowej i wschodniej. Jak dotąd wątek skupiał się na ocenie mrozoodporności (poza sailor’em). Mi zależy na odporności na choroby (nie chce pryskać środkami grzybobójczymi).
Mając na względzie dostępność sadzonek w szkółce i informacje jakie wyczytałem na forum, a także opisy odmian z tej strony wyłoniłem 5 sztuk:
Agat Doński
Kordianka
Nadjeżda Azos
Nadjeżda Ukraińska
Piesnia

Proszę o wszelkie uwagi i z góry dziękuję


Oczywiście walory smakowe i wielkość owoców też ma znaczenie ale z racji na to, że samo określenie muskat nic mi nie mówi nie skupiałem się na tym.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 kwietnia 2019, 13:28 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
PierwszeKroki napisał(a):
Z racji na mój pierwszy post przede wszystkim chciałbym wszystkich powitać.
Jak wynika już z samego loginu nie posiadam doświadczenia w uprawie winogronu a wiedze czerpię głównie z Internetu.
Planuje posadzić kilka odmian deserowych na posiadanej działce i stąd prosiłbym praktyków o radę.
Ziemia na działce wybitnie gliniasta (dlatego napisałem na tym wątku), działka na szczycie góry na dużej polanie w lesie (okolice Brzozowa - Podkarpackie). Planuje sadzić przy wiacie od strony południowej i wschodniej. Jak dotąd wątek skupiał się na ocenie mrozoodporności (poza sailor’em). Mi zależy na odporności na choroby (nie chce pryskać środkami grzybobójczymi).
Mając na względzie dostępność sadzonek w szkółce i informacje jakie wyczytałem na forum, a także opisy odmian z tej strony wyłoniłem 5 sztuk:
Agat Doński
Kordianka
Nadjeżda Azos
Nadjeżda Ukraińska
Piesnia

Proszę o wszelkie uwagi i z góry dziękuję


Oczywiście walory smakowe i wielkość owoców też ma znaczenie ale z racji na to, że samo określenie muskat nic mi nie mówi nie skupiałem się na tym.


Cześć
Masz całkiem niezłą miejscówkę. Na początek, żeby nabrać wprawy i zachęty, zdobyć doświadczenie i cieszyć się ładnymi i smacznymi winogronami, posadziłbym: alden, V68021, festivee, piesnia može być, o ile chcesz się uczyć, agat doński ma swoich zwolenników, których ja się nie zaliczam, kodrianka, o ile chcesz się uczyć, a nie tylko cieszyć, V64035, keszę 1, prima i swenson red. Z dojrzewaniem raczej nie powinno być problemów w żadnym z ww przypadków, o ile jest tak jak myślę, czyli słoneczna polana na Pogórzu Karpackim. To najbardziej nasłoneczniony region w Polsce, choć błędów, na poczâtku nie unikniesz. Każda z tych odmian ma swoją specyfikę.
Złośliwościami się nie przejmuj. Nie każdy mając ochotę na kremówkę biegnie po podręcznik z technologii żywienia i poradnik mleczarza. Jest wielu ludzi na Podkarpaciu, którzy mają bardzo duže doświadczenie w deserówkach, bo klimat Podkarpacia pozwala na eksperymenty.
Pozdro.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 kwietnia 2019, 14:39 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2019, 08:24
Posty: 7
Lokalizacja: Brzozów
Najpierw może odpowiedz na post suszsi
1. jeśli mógłbyś szerzej napisać dlaczego uważasz mój post za cyt. "tendencyjny"
2. książkę z miłą chęcią poczytam jeśli znasz jakieś dobre tytuły opisujące szczegółowo odmiany to z góry dziękuje za polecenie niemniej jednak zaznaczałem w moim poście, ze chciałbym poznać opinie praktyków (może nie wyraziłem się zupełnie jasno ale chodziło mi głównie o osoby które uprawiają określone odmiany - nie zawsze to co napisane sprawdza się w praktyce a jednoczęsnie wiedza praktyczna jest najbardziej aktualna).
3. nie wiem czy dobrze zrozumiałem - sugerujesz, że wszystkie odmiany smaczne deserowe wymagają oprysków przeciwgrzybiczych dla w miarę prawidłowego rozwoju
4. określenie muskat nic mi nie mówi ale to nie znaczy, że nie zacznie, jak zaznaczyłam chce zacząć przygodę nie wiem jaki smak będzie mi odpowiadał, jak to mówia wyjdzie w praniu. a na pytanie choć retoryczne i tak odpowiem śliwki i gruszki już mam i wydaje mi sie ze smakują odrobinę inaczej niż winogron.

Mimo wszystko dziękuje za pochylenie sie nad moim problemem


co do pozostałych odpowiedzi
bardzo dziękuję za pomoc

waldekpodkarpacie
co znaczy "o ile chcesz się uczyć"
złośliwościami nigdy się nie przejmowałem - co innego konstruktywną krytyka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 kwietnia 2019, 15:37 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ad 2) Książka za darmo:
http://www.roman-mysliwiec.pl/uw-plantpress.pdf
Ad 3) Tak, różna jest tylko podatność na choroby i związana z tym liczba koniecznych oprysków oraz "moc" stosowanych środków. Część odmian zadowoli się środkami nazwijmy je "EKO", a inne będą potrzebować ciężkiej chemii.
Ad 4) Nie potrafię opisywać smaków...ale jak spróbujesz odmiany muszkatowej, to będziesz wiedział o co chodzi.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 kwietnia 2019, 17:58 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
PierwszeKroki napisał(a):
Najpierw może odpowiedz na post suszsi
1. jeśli mógłbyś szerzej napisać dlaczego uważasz mój post za cyt. "tendencyjny"
2. książkę z miłą chęcią poczytam jeśli znasz jakieś dobre tytuły opisujące szczegółowo odmiany to z góry dziękuje za polecenie niemniej jednak zaznaczałem w moim poście, ze chciałbym poznać opinie praktyków (może nie wyraziłem się zupełnie jasno ale chodziło mi głównie o osoby które uprawiają określone odmiany - nie zawsze to co napisane sprawdza się w praktyce a jednoczęsnie wiedza praktyczna jest najbardziej aktualna).
3. nie wiem czy dobrze zrozumiałem - sugerujesz, że wszystkie odmiany smaczne deserowe wymagają oprysków przeciwgrzybiczych dla w miarę prawidłowego rozwoju
4. określenie muskat nic mi nie mówi ale to nie znaczy, że nie zacznie, jak zaznaczyłam chce zacząć przygodę nie wiem jaki smak będzie mi odpowiadał, jak to mówia wyjdzie w praniu. a na pytanie choć retoryczne i tak odpowiem śliwki i gruszki już mam i wydaje mi sie ze smakują odrobinę inaczej niż winogron.

Mimo wszystko dziękuje za pochylenie sie nad moim problemem


co do pozostałych odpowiedzi
bardzo dziękuję za pomoc

waldekpodkarpacie
co znaczy "o ile chcesz się uczyć"
złośliwościami nigdy się nie przejmowałem - co innego konstruktywną krytyka

Miałem na myśli to, że Kodrianka i Piesnia to odmiany bardzo dobre, dające dużo radości z owocowania, ale wymagające większej troski, niż pozostałe wymienione. Kesza 1 również. W ich przypadku mogą pojawić się problemy z chorobami, wskazane jest też zabezpieczanie ich na zimę, przez przegięcie do ziemi i pozwoleniu śniegowi wykonać okrycie przeciw niskim temperaturom. Tak robiłem, zanim postawiłem tunele foliowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 kwietnia 2019, 23:30 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 10 listopada 2017, 23:24
Posty: 279
Lokalizacja: Szczecin / okolice Zalewu Szczec.
waldekpodkarpacie napisał(a):
PierwszeKroki napisał(a):
Z racji na mój pierwszy post przede wszystkim chciałbym wszystkich powitać.
Jak wynika już z samego loginu nie posiadam doświadczenia w uprawie winogronu a wiedze czerpię głównie z Internetu.
Planuje posadzić kilka odmian deserowych na posiadanej działce i stąd prosiłbym praktyków o radę.
Ziemia na działce wybitnie gliniasta (dlatego napisałem na tym wątku), działka na szczycie góry na dużej polanie w lesie (okolice Brzozowa - Podkarpackie). Planuje sadzić przy wiacie od strony południowej i wschodniej. Jak dotąd wątek skupiał się na ocenie mrozoodporności (poza sailor’em). Mi zależy na odporności na choroby (nie chce pryskać środkami grzybobójczymi).
Mając na względzie dostępność sadzonek w szkółce i informacje jakie wyczytałem na forum, a także opisy odmian z tej strony wyłoniłem 5 sztuk:
Agat Doński
Kordianka
Nadjeżda Azos
Nadjeżda Ukraińska
Piesnia

Proszę o wszelkie uwagi i z góry dziękuję


Oczywiście walory smakowe i wielkość owoców też ma znaczenie ale z racji na to, że samo określenie muskat nic mi nie mówi nie skupiałem się na tym.


Cześć
Masz całkiem niezłą miejscówkę. Na początek, żeby nabrać wprawy i zachęty, zdobyć doświadczenie i cieszyć się ładnymi i smacznymi winogronami, posadziłbym: alden, V68021, festivee, piesnia može być, o ile chcesz się uczyć, agat doński ma swoich zwolenników, których ja się nie zaliczam, kodrianka, o ile chcesz się uczyć, a nie tylko cieszyć, V64035, keszę 1, prima i swenson red. Z dojrzewaniem raczej nie powinno być problemów w żadnym z ww przypadków, o ile jest tak jak myślę, czyli słoneczna polana na Pogórzu Karpackim. To najbardziej nasłoneczniony region w Polsce, choć błędów, na poczâtku nie unikniesz. Każda z tych odmian ma swoją specyfikę.
Złośliwościami się nie przejmuj. Nie każdy mając ochotę na kremówkę biegnie po podręcznik z technologii żywienia i poradnik mleczarza. Jest wielu ludzi na Podkarpaciu, którzy mają bardzo duže doświadczenie w deserówkach, bo klimat Podkarpacia pozwala na eksperymenty.
Pozdro.



Bez urazy, wybacz(cie), że się wtrącę. W samym tylko Brzozowie, ze względu na sporą różnicę wysokości (od ok. 270 - do ok. 420 m) rozróżnia się dwa typy (piętra) klimatu. Kolega PierwszeKroki napisał "okolice Brzozowa", więc może to być jeszcze wyżej lub jeszcze niżej. Czyli wszędzie. Czemu więc piszesz, że ma on całkiem niezłą miejscówkę? Region faktycznie należy do najbardziej nasłonecznionych (najbardziej zimą), ale jednocześnie termicznie nie jest zbyt ciekawy i ma latem dość wysokie opady.
I do kolegi PierwszeKroki. Kolega suszi napisał "tendencyjny" nie o Twoim poście, lecz o swoim! Spróbuj przy tym zrozumieć irytację starszych stażem kolegów, którzy w kółko czytają takie prośby o poradę. Jeśli szukasz takowej, powinieneś podać jak najwięcej danych o swojej miejscówce, a więc miejscowość, wysokość uprawy nad poziom morza, ewentualny skłon i jego kierunek, rodzaj i odczyn gleby oraz inne przydatne informacje (jak choćby wielkość owej polany i umiejscowienie na niej winnicy). Czy jeśli napiszę "okolice Zakopanego" będziesz wiedział, że chodzi mi o Poronin (ok. 740 m n.p.m.), a nie o górną stację kolejki na Kasprowy Wierch (1959 m n.p.m.)?
Nie piszę tego, aby kogokolwiek strofować lub pouczać, sam niezbyt długo jestem na tym forum. Ale jeśli chcesz konkretnych, szczegółowych odpowiedzi, pisz też bardziej szczegółowo. Dopiero wtedy będzie można ocenić, czy np. taki Festivee ma faktycznie jakiekolwiek szanse, aby dojrzeć na Twojej winnicy.

Pozdrawiam.
Mariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 kwietnia 2019, 04:34 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
Może Brzozów to nie Jasło, ale zanim założyłem prawdziwă winnicę, uprawiałem kolekcjonersko ok. 100 odmian deserowych pod Jasłem, na pöłnocno-wschodnim zboczu wzniesienia, na wysokości ok. 330 mnpm i dojrzewzł mi nawet Szachtior, więc festivee to bezproblemowa odmiana na podkarpacki klimat.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 kwietnia 2019, 08:42 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2019, 08:24
Posty: 7
Lokalizacja: Brzozów
do sailor
jeśli to o jego poście to rozumiem. Nie rozumiem i pewnie nie zrozumiem natomiast irytacji. W moim pierwszym poście zaznaczyłem przede wszystkim, ze jestem początkujący i mam skąpą wiedze, a stąd nie wiem też jakie szczegółowe informacje powinienem podać. Pisząc go zastosowałem się do twojego postu (drugi w tym temacie) i w związku z tym podałem miejscowość i region. Nie znam wysokości npm (w poście pisałeś żeby podać miejscowość i region lub wysokość) ale postaram się jakoś ustalić (działka leży 2,5 km od granic Brzozowa, a samo napisanie Malinówka pewnie mało by wam mówiło). Wierzcie mi, gdybym wiedział jak dobrać sobie odmianę i na co muszę zwrócić uwagę przy jej doborze to nie pytałbym was - którzy wiedzę taką posiadacie (ewentualnie wiecie jak taką wiedze zdobyć).
informacje o których pisałeś w poście wyżej:
miejscowość - jak wyżej
wysokość - postaram się ustalić i napiszę
skłon i jego kierunek - jak pisałem na szczycie - więc płasko
rodzaj gleby - jak pisałem - glina
ph- ok 6-7
wielkość polany ok 3 ha
miejsce w którym będę sadził delikatnie zacienione ale to mogę zmienić
przymrozki wiosenne (te późniejsze) rzadko występują ale okres wegetacyjny jest krótszy niż w dolnej części miejscowości.
w zinie drzewa ograniczają wiatry, które wybierają łatwiejszą drogę "przełącza"

do DariuszNS
wielkie dzięki za link już częściowo przeczytałem
ad. ad. 3 znasz może jakieś odmiany które zadowolą się tym "EKO" - znaczy jak najbardziej odporne,
czy myślisz, że jest możliwe ich zupełne niepryskanie chemią przy jednoczesnym założeniu, że chciałbym jeść ich owoce :D (oczywiście liczę się z tym, że wówczas owoce nie będą idealne)
czy któraś z odmian przeze mnie podanych zalicza się do takich które w praktyce będą na powyższe pozwalały. (w opisach odmian najczęściej jest podane odporność podwyższona lub średnio wysoka ale to tyko teoria i nie wiem jak będzie się to miało w praktyce)

oczywiście powyższe pytania kieruję również do innych

-- czwartek, 11 kwietnia 2019, 08:39 --

wysokość to około 420 m npm więc wysoko


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 kwietnia 2019, 09:03 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Niby wysoko, ale niedaleko Ciebie są dwie winnice na podobnych lub większych wysokościach. To winnica Zamkowa i Widok. Ta pierwsza ma kilka lat i to co wiem niezłe wyniki swojej pracy.
Fakt, że są one na idealnej wystawie słonecznej, czyli to co łubią winorośle. Jeżeli myślisz o winnicy, prędzej czy później coś z tym cieniem będziesz musiał uczynić.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 kwietnia 2019, 09:22 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kilka spraw do uporządkowania - po pierwsze kiedy w Twojej okolicy zdarzają się pierwsze jesienne przymrozki, to od razu zweryfikuje odmiany pod kątem która zdąży dojrzeć.

Drugie co do chemii, tak całkiem nie pryskać niczym to nie polecam, winorośli trzeba pomóc utrzymać się w zdrowiu. Natomiast do wybory mamy:
- dla odmian odpornych środki typu siarka, węglan/wodorowęglan potasu, propionian/octan wapnia, nawóz ochronny Alkalin KB+Si, preparaty olejowe, przeróżne preparaty biologiczne typu wyciąg z czosnku....etc
wyżej wymienione nie wnikają w roślinę, są zmywalne i zasadniczo nieszkodliwe dla człowieka o ile nie wcina się ich łyżką.
- dla wrażliwców klasyczne środki ochrony roślin, które tutaj nazywamy ciężką chemią, są to preparaty często układowe, wnikające w roślinę łącznie z owocami, typowo z długim okresem karencji po użyciu.
Dla Twoich założeń minimalnej ochrony poleciłbym 2 odmiany:
- jasne Garant [nie posiadam, ale ma dobrą opinię na forum i w instytucie w Skierniewicach]
- ciemne Muskat Bleu [mam, rzeczywiście nie choruje, zadowala się podstawową ochroną]
tu masz link do opracowania naukowego, tabela nr 5 czym niższy wynik tym odporniejsza odmiana
https://www.researchgate.net/publicatio ... ral_Poland

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 kwietnia 2019, 09:52 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
PierwszeKroki napisał(a):
do sailor
jeśli to o jego poście to rozumiem.


Domyślam się, že pod zaimkiem jego kryję się ja. Bardzo dobrze znam Malinòwkę, Jabłonicę Polską, Haczów, Krościenko Wyżne itd. Mam tam sporâ rodzinę. Poradziłem Ci dobrze. To nie jest Syberia, a odmiany, o których napisałem to nie jest najwyžsza półka spośród tych, które ludzie uprawiają w tych okolicach, pod szczytem Suchej Góry na przykład. Powodzenia w uprawie.
Ps.
Ja również posiadam imię i sporo doświadczenia, może niekoniecznie forumowego. Pozdro.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO