Teraz jest środa, 25 czerwca 2025, 11:10

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 14 listopada 2018, 23:47 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
Z jakich odmian można uzyskać najlepszy sok (z myślą choćby o dzieciach)?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 06:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1936
Lokalizacja: Cieszyn
Podkarpacki napisał(a):
Z jakich odmian można uzyskać najlepszy sok (z myślą choćby o dzieciach)?
Jedno pytanie. Najlepszy masz na myśli aromaty,cukier,stosunek cukier/kwas? Słyszałem,że z bety można zrobić niezły sok a nawet galaretkę.

Ahoj. Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 08:13 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
My robimy z Concorda.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 08:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1936
Lokalizacja: Cieszyn
Na pierwszym miejscu jest wydajność. Odmiana nawet z boskim smakiem,ale miąższem z małą wydajnością, raczej do produkcji soków jest bezużyteczna. Dopiero następnie kolejne walory. Dla przykładu. W tym obfitym roku, brat próbował wycisnąć sok z galaretowatej labruchy, która dla mnie była niezjadliwa. Sam stwierdził,że to były grona wyrzucone w błoto, bo soku co kot napłakał.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 09:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
U mnie to klasyczny sokownik.
A na prasie, to może labrucha z pektyną by dopiero poszla?

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 10:14 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2012, 16:21
Posty: 62
Lokalizacja: okolice Stalowej Woli woj. podkarpackie
Robiony przez sokownik dobry wychodzi
z Leon M oraz Allwoda .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 10:29 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
piotr85 napisał(a):
Jedno pytanie. Najlepszy masz na myśli aromaty,cukier,stosunek cukier/kwas? Słyszałem,że z bety można zrobić niezły sok a nawet galaretkę.


Dziękuję za twórcze rozwinięcie tematu. Mam naturalnie na myśli wszystko powyższe. Pisałem w nocy (a powinienem poczekać z tym do rana) i wyrazić się choć nieco konkretniej. Z miejsca wszelako precyzuję, że odmiany typu Beta mnie nie interesują. I nie chodzi o to, żebym z góry dyskwalifikował labruski, bo mam ich posadzoną całą plejadę (odnoszę to do ogółu odmian z liczącym się wkładem v. labrusca w rodowodzie), ale o to, że do Bety trzeba by chyba zwyczajnie dodać "tonę" cukru, żeby potem z przyjemnością to wypić czy skonsumować.

-- czwartek, 15 listopada 2018, 11:25 --

kazeko napisał(a):
Robiony przez sokownik dobry wychodzi
z Leon M oraz Allwoda .


O Leonie już mi wiadomo, sam robiłem, ale wyciskałem na prasie. Wyszedł całkiem pijalny, ale nie budził jakichś zachwytów. Może z sokownika byłby lepszy. Co do Alwooda (mam to w kolekcji) to nachodziła mnie już myśl, że może się nadać na sok czy galaretkę, ale w tym wypadku sokownik jest już chyba jedyną możliwą opcją, bo to przecie glut.

-- czwartek, 15 listopada 2018, 11:27 --

piotr85 napisał(a):
Na pierwszym miejscu jest wydajność. Odmiana nawet z boskim smakiem,ale miąższem z małą wydajnością, raczej do produkcji soków jest bezużyteczna.


Słusznie, tak to zasadnicze, wyjściowe kryterium.

-- czwartek, 15 listopada 2018, 11:29 --

siekiernik napisał(a):
U mnie to klasyczny sokownik.
A na prasie, to może labrucha z pektyną by dopiero poszla?


A można wiedzieć, że czego konkretnie robisz?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 10:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1936
Lokalizacja: Cieszyn
Cytuj:

A można wiedzieć, że czego konkretnie robisz?


siekiernik napisał(a):
My robimy z Concorda.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 10:37 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 6 listopada 2015, 23:58
Posty: 202
Lokalizacja: Kraków ~237 m n.p.m.
Innymi słowy na sok do picia nadają się odmiany przerobowe. Zrobiłem eksperyment, zmieszałem sok z marketa i kristaly. Niebo w gębie chociaż trochę za słodkie.

_________________
µdnik


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 10:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1936
Lokalizacja: Cieszyn
mikrodnik napisał(a):
Innymi słowy na sok do picia nadają się odmiany przerobowe. Zrobiłem eksperyment, zmieszałem sok z marketa i kristaly. Niebo w gębie chociaż trochę za słodkie.

Rozcieńczasz wodą?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 10:47 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
piotr85 napisał(a):
Cytuj:

A można wiedzieć, że czego konkretnie robisz?


siekiernik napisał(a):
My robimy z Concorda.


Tak, nie mam, i to delikatnie mówiąc, najlepszego dnia, skoro uciekła mi ta, tak konkretna deklaracja kolegi "siekiernika", jakoś tak odruchowo skupiłem się wyłącznie na jego drugim wpisie, Dziękuję za moderację i uporządkowanie dyskusji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 10:55 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 6 listopada 2015, 23:58
Posty: 202
Lokalizacja: Kraków ~237 m n.p.m.
piotr85 napisał(a):
Rozcieńczasz wodą?

Jak chciałem się zamulić to nie ale rozcieńczone mineralną to fajny kop na gorące dni. Niestety po soku pozostało już tylko wspomnienie. Czekam na nowy sezon.

_________________
µdnik


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 11:06 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
mikrodnik napisał(a):
Innymi słowy na sok do picia nadają się odmiany przerobowe. Zrobiłem eksperyment, zmieszałem sok z marketa i kristaly. Niebo w gębie chociaż trochę za słodkie.


To akurat jest jasne (włączając wszelako do tego grona także i te uznawane za tzw. ogólnoużytkowe, a przynajmniej sporą część z nich). Wartością samą w sobie jest jednak właśnie wskazanie tych najbardziej nadających się do tego konkretnego celu, a tym bardziej tego rodzaju odmianowych mixów. Dobrze wiedzieć, że np. taki Market może się właśnie do tego nadać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 13:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 maja 2011, 00:55
Posty: 396
Lokalizacja: Sudety Wschodnie
Zwykle miksuję w sokowirówce, pod koniec sezonu- NPZaporoża, z Błagowiestem, NS ZGTU i Muscatem Szenkwickim/ w tym roku doszedł Tamerlan/będzie do likwidacji/, to są soczyste białe odmiany. Dosładzam trochę miodem i krótko wekuję.
Z ciemnych mix z Kazaczki, Rusłana, Sfinksa i Muscatu Bleu/dla poprawy smaku, chociaż szkoda mi go na sok, dlatego dosadziłam 10 sadzonek/ .
Uważam, że najlepsze są mieszanki t.j. w dżemach np. samych jabłek nie lubię, ale smażone z rabarbarem są pyszne albo jabłka, dereń i pigwowiec - pychota.

_________________
Pozdrawiam, Anna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 14:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7005
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Ja preferuję soki z odmian czerwonych z bardzo dużą ilością antocyjanów (prozdrowotne) :idea:
Taką odmianą jest Alicante Bouschet kóra w moim klimacie nie ma szans. Ale są krzyżówki z tą odmianą takie jak: Gołubok,Alibernet,Rubinet.Neronet itd ;odmiany o barwiącym soku.
Kilka lat temu zamówiłem w "Austrovin" odmianę Neronet a przysłali mi Aliberneta :mrgreen: Miałem już wykopać te 5 krzewów, ale gdy RobertR poczęstował mnie sokiem z Aliberneta zostawiłem na sok, bo na wino u mnie za późny :!: :idea:
W tym roku robiłem sok z mieszanki kilku odmian. Sok tak czarny jak aksamit...(parafrazując słowa niegdyś popularnej piosenki "noc tak czarna jak aksamit, w Buenos Aires...").
Niezłe soki wychodzą też z odmiany barwiącej MF (lepsze niż z LM)
Nie próbowałem jeszcze robić soku z odmiany Regent która też ma dużo antocyjanów.
Może w następnym roku, jak dobrze pójdzie :?: :lol:

-- Cz, 15.11.2018 14:02 --

Podkarpacki napisał(a):
Z jakich odmian można uzyskać najlepszy sok (z myślą choćby o dzieciach)?

Z myślą o dzieciach trzeba robić soki słodkie :wink:
Z takich odmian jak Marquette(25Brix);Frontenac (26Brix) i białej oodmiany La Crescent, oraz frontenac'ów różowego i białego :idea: :!: :wink:
Po dosłodzeniu burakiem, można robić z każdej odmiany :wink: :!:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO