krogo napisał(a):
mihuu napisał(a):
Można zrobić oddzielnie wino z każdej odmiany, a dopiero po wyklarowaniu - w trakcie dojrzewania można sobie zmieszać

To już nie będzie cuvee ale kupaż. Ale efekt końcowy może być nie gorszy niż przy cuvee, tym bardziej, że mamy większe pole manewru (eksperymenty w kupażowaniu możemy robić z mikroskopijnych ilości win odmianowych).
Tyle tylko, że jak ktoś ma małą ilość krzewów dojrzewających w zbliżonym terminie to wino musi robić "w słoikach".
Gdy odmiany o różnym czasie dojrzewania i gdy towaru mało.
Aby nie robić wina w słoikach, to zrobiłem tak:
Regent zbiór 22.09.2016 - nastaw i zadane drożdże
25.09 - dodane Bolero
29.09 - dodane Pinot Wczesny
Po kilku dniach odcedzone i przelane do balonu z rurką fermentacyjną , razem ok.15L.
Wcześniej też już podobnie praktykowałem cuvee białe.
Do młodego wina Aurore (10 dni fermentacji ) dolałem świeżo wyciśniętego soku z Hibernal'a.
Gdy nastaw osiągnął 0 Blg zlałem z nad osadu.
Patent gratis
