dziadek2 napisał(a):
Cytuj:
Rozumiem ,ze zasychanie kwiatostanow.........
Może brak profilaktyki przeciw m. rzekomemu przed kwitnieniem

Nie wiem ?
Ale to raczej nie ta przyczyna
Było już conajmniej 2 razy tak ,że kwiatostany całkowicie zbrązowiały i odpadły.
Po tygodniu pojawiły się nowe kwiatostany z pąków zapasowych i zaowocowały , w mniejszym stopniu ale jednak owoce były.
Może to przemarzanie pąków zimą lub na przedwiośniu (krzewy nie okrywane na zimę)
Ale najważniejsza rzecz jak dla mnie :
bardzo niski ekstrakt cukrowy, konieczność ciągłej corocznej szaptalizacji w moim siedlisku
Może w innych lokalizacjach jest lepiej?
Na mączniaki i sz.pleśń w miarę odporny.
Jednak wino jakieś takie mało ekstraktywne i wyraziste (takie jakieś nijakie) poza lekką nutą muskatu.
Nawet w tym roku 2018 przy dużej ilości ciepła te wady się powtórzyły

przy obciążeniu rozrośniętych krzewów plonem na poziomie 2,5kg/krzew
-- So, 22.12.2018 20:57 --
Canin napisał(a):
...
Nie, bez żartów:
Osceola Muscat to labruska - w wytrawnym winie wyraźnie wyczuwalna.
Muscat Odeskij może nie jest idealny - ale przynajmniej nie śmierdzi labruską
Ale każdy ma własne smaki.
cuvee La Crescent 65%/Osceola Muskat34%/Vandal Cliche 1%
Żadnej labruski w tym winie nie wyczuwam
Należało by to skonfrontować z innymi kubkami smakowymi

PS
Wiem co to labrusca
Miałem:Isabella,Ontario,Muskat NY,Alden, Iza Zaliwska,Schuyler, Baltica
Mam:Canadice, Einset S. ,Venus, Seneka i jeszcze pewnie coś co nie pamiętam
