Termin dojrzewania Pannonii u mnie na pewno jest wcześniejszy niż Chardonnay (efekt przesunięcia na północ) o co najmniej dobry tydzień.
W winnicy skąd otrzymałem wino dojrzewa pod koniec sierpnia, podobnie na południowych Węgrzech w cytowanym już wcześniej przeze mnie węgierskim artykule na tej tej odmiany. Podobnie w Vindulo w Wojvodinie.
W Serbii kariery nie zrobi z powodu zbyt wczesnego terminu dojrzewania, problem technologiczny przy zbiorze w wysokich temperaturach, największe aktualnie nasadzenia w b. Jugosławii są siostrzaną odmianą Morava, która ma termin dojrzewania jak Riesling, czyli u nich optymalnie, wino w typie Sauvignon Blanc.
Wino z Pannonii Vindulo podaje że w delikatnym typie Rieslinga, z kolei to co robią pod Belgradem bardziej w typie Sauvignon Blanc. W naszym klimacie wino powinno być bardziej aromatyczne, z racji niższych temperatur w okresie dojrzewania.
Tu jest opis wina z Vindulo:
http://www.vindulo.com/vindulo-en/eureka-en.htmlPan Andelić jak pisze na stronie zanim zasadził winnicę próbował wina z obydwu odmian, i jemu posmakowało wino z Pannonii a nie z Moravy, dlatego posadził Pannonię.
Jeden ze znalezionych w necie opisów tłumaczenie poprzez google:
"Długie i oryginalne białe wino z odmiany Panonia. Pachnie melonem, morelą i jabłkiem, w ustach jest dużo kremowej, wyraźnej mineralności. Wykończenie jest długie z nutami czerwonego grejpfruta, dlatego polecamy to wino jako aperitif lub solone migdały pieczone, orzech włoski, pistacje. Ale domowe lody lub jagnięcina pod miodem go nie skrzywdzą."
"Ćilibar to nowoczesne i orzeźwiające wino. Pachnie jak pigwa, morela i jabłko. W ustach jest dużo, na podniebieniu kremowy z wyraźną mineralnością. Aromaty cytrusowe pozostają w gardle przez długi czas."
Inne opisy wskazują niekiedy aromaty gruszki. W smaku bardzo podobnie ma odmiana Soreli choć z przewagą dojrzałej gruszki.
Chyba takie dramatyczne nie jest skoro biorą to wino od niego ambasady mające siedzibę w Belgradzie.
Po Rieslingu odmiana odziedziczyła utrzymywanie kwasowości, mimo pełnej dojrzałości co jest plusem, choć w 2018 kwasowość spadła u mnie do ok. 7g/l ale to rok niemiarodajny.