Rozmnozylem ten Dublanski ,mam kilka mlodych sadzonek.Niestety nie spelnil moich oczekiwan ,ale tez nie mam miejsca do dalszych testow ,bo plany sie zmienily .
Moge ci wyslac jak bede w Polsce o ile nie wystartuje zbyt wczesnie .Bede w Polsce 9 Maja .Material od P Piatka.

Podziwiam Was i współczuję. Ja już sobie odpuściłem żeby nie zwariować. 3 odmiany białe i 3 odmiany czerwone. I żadnych nowości.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Dziękuję pięknie za propozycję. Załatwiam właśnie dublańskiego z "poszukiwany, poszukiwana". Nie chcę już tego odkręcać. Ale jeśli nie wyjdzie to dam znać, choć mam obawy, że musi ruszyć do 9 maja. Nie ma mowy, żeby nie ruszył, jak mi się zdaje.

-- Cz, 20.04.2023 19:25 --


Też tak bym chciał ale jak dotąd - nie wychodzi.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Na dłuższą metę tak się nie da - za jakiś czas na  pewno zmienisz zdanie, bo nie ma i nie będzie innego wyjścia.
Postępująca za sprawą naukowców poprawa jakości hybryd pod względem możliwości prowadzenia upraw ze zminimalizowaną (nawet do zera) ochroną chemiczną (tj. odporności na ciągle mutujące patogeny) oraz dążenie do uzyskania win o porównywalnej/zbliżonej do vinifer jakości wymusza na nas dostosowanie palety uprawianych odmian do aktualnych trendów. Do rozważenia zostaje tylko jak to robić - ewolucyjnie czy rewolucyjnie.

_________________
Andrzej

Ja też wiele lat temu swoją przygodę zacząłem od p. Piątka. Nie chcę deprecjonować jego wkładu w rozwój winiarstwa ale ilość odmian z których dzisiaj robię wino a pochodzących z jego szkółki wynosi równe ZERO. Być może się to zmieni ale na razie jest jak jest.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Jak będziesz blisko wieku emerytalnego to stwierdzisz, że jednak się da.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Austriacy (Styria) ocenili kilka odmian PIWI - terminy wiosennego startu (pękanie pąków), regeneracja krzewów i plonowanie po wiosennych przymrozkach
Najlepiej wypadła odmiana Bronner a nagorzej Souvignier Gris PIWI i wrażliwość na późne przymrozki
PS
z tego samego źródła mam informacje ,że włoskie odmiany PIWI (z UDINE) gorzej sobie radzą z m.rz. niż np odmiana Solaris w warunkach Styrii

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Ale to nie dotyczy mnie - już przekroczyłem wiek emerytalny i nie wybieram się na emeryturę, w tym domowego winiarza i w jeszcze wielu innych dziedzinach.

_________________
Andrzej

Pudło

_________________
Andrzej

Pan Piątek stworzył bardzo dobrą odmianę ogólnoużytkową o nazwie Miodowa. Doskonałą na zmieniające się na niekorzyść warunki klimatyczne deserówkę Czekoladowa (poradziła sobie w 2021 i 2022)
Sprowadził Dublańskiego z którego kolejny sezon robię wino. Do tego pierwszy sprowadził Pannonię, Bacskę, Csilam, BV 10-19-8. Mam znakomitą przerobową białą odmianę z Węgier z selekcji EB dzięki niemu, odmiana na poziomie odporności Pannonii. Testuję z powodzeniem jego białe selekcje PR II-W. A teraz sprowadził Frajlę i Petkę, oraz nowe krzyżówki jak Pinot Regina, Merlin, Andor, czy Caberson. Więc jednak coś zrobił.
Wiadomo w czerwonych odmianach w tym klimacie z przyczyn obiektywnych rewolucji niczym nie zrobi, ale w dziedzinie odmian białych Pan Ryszard otworzył furtkę na kierunek węgierski, które w takich lokalizacji jak moja lepiej się uprawia i sprawdzają w praktyce (podobny rodzaj gleby).
Oczywiście presja promowania w Mitteleuropie kolejnych odmian (zdarzają się niekiedy wartościowe) od naszych "sojuszników" zza Odry jest nieporównywalnie większa, co nie jest dziwne bo to biznes, i trudno się przebić takiemu soliście jak on, ale moim zdaniem jednak coś tam zrobił.
Tymczasem statystyka jest nieubłagana, to tylko kwestia czasu kiedy to dyrektywy (antyfungicydowe) ekologiczne EU, "ocieplenie wiosenno-jesienne" a następnie przechodzący przypadkiem zimą wyż znad Archangielska zrobią swoje żniwa w marketingowo-owczym pędzie naśladownictwa sadzenia klasycznych vinifer przez "profesjonalistów".

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Robert, jak wiesz też ostatnio posadziłem kilka wymienionych prze Ciebie odmian, z nadzieją, że coś z tego będzie. Ale sadzę teraz dopiero wtedy jak ktoś sprawdzi.
Kilkanaście lat temu RP "promował" głównie odmiany ukraińskie i rosyjskie, więc uważam, że ja już frycowe na rozwój polskiego winiarstwa zapłaciłem
Nie mam uprzedzeń narodowościowych i mam gdzieś skąd dana odmiana pochodzi. Najważniejsze by sprawdzała się w mojej lokalizacji i dawała przyzwoite wino.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Poruszyłeś dwie ważne kwestie:

1. Stopniowa redukcja asortymentu dostęnych SOR przez UE - wydaje się że to będzie postępować i poważnie ograniczy możliwość uprawy vinifer podatnych na MRZ w wilgotnym klimacie czyli również u nas. MP bym się nie przemował bo użycia siarki raczej nie powinni ograniczać. Myślę ze czas na transformacje na PIWI to jakieś 10-15 lat.

2. Ostre zimy w Polsce - tu nie wiem co sądzić. Mam posadzone bardzo delikatne vinifery (Dunaj, Abouriou, Malbec) i od posadzenia w 2015r. nic jeszcze nie ucierpiało od mrozu, a to już 7 lat minęło. Z drugiej strony stosunkowo niedawno bo w 2006r dowaliło -30C, co przy powtórce zniszczyłoby całą moją winnicę. Czas pokaże ale na dziś uważam że można zaryzykować z viniferami, a jeżeli przydarzy się kolejna ostra zima to niestety będzie konieczna wymiana na odmiany bardziej mrozoodporne. Tylko które odmiany wytrzymałyby te -30C przy zachowaniu przyzwoitej jakości wina? Ja takich nie znam

_________________
Miłego dnia, Tomek

-30C to tylko hybrydy pancerne : LM, MF, Marquette, Frontenac, Osceola Muscat; La Crescent itp
Ale –24,4 ° C w styczniu i lutym 2017r na Węgrzech wystarczająco dobrze zniosły niektóre węgierskie PIWI : Pannon Frankos (16),
Backa (34), Panonia (43); Bianca (44); podczas gdy vinifery Generosa (43), Kekfrankos (62), Zweigelt (71), Chardonnay (76)
W nawiasach procenty uszkodzonych pąków
https://agroforum.hu/assets/uploads/woo ... k6u3xh.pdf str 50
U mnie na Mazowszu takie węgierskie odmiany jak Bianca i Kristaly już od kilkunastu lat nie okrywane na zimę a mimo tego każdego roku owocują.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

08-3/9 - wygląda na to, że będzie to riesling piwi, taki na polskie warunki
Zaskoczony jestem bardzo słabą mrozoodpornością Merlina. U mnie Dorsa jest jedną z bardziej mrozoodpornych vinifer
Ja liczę na Pamerzs jako odporną na choroby i mrozoodporną namiastkę PNP

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dodam jeszcze że obydwie 08-3 są bardzo odporne na gnicie - mają grubą skórkę i luźne grona (szczególnie 08-3/9).
Pewnym mankamentem 08-3/9 jest dla mnie lekki muszkat wyczuwalny w skórce dojrzałych owoców ale może to się rozejdzie w winie.

08-3/9 do końca października dobiła do 22.3 brix i 13.5g TA więc do przyjęcia, jak na kiepski sezon.

08-3/15 10 października miała u mnie zaledwie 18.8 brix i 17.5g TA. Finalnie dobiła do 20.4 brix ale kwasów już nie mierzyłem.

Merlin będzie owocował w tym sezonie. Dużą zaletą tej odmiany jest bardzo późny start ale z drugiej strony ma też bardzo długi cykl wegetacji. Bardzo późno drewnieje i zrzuca liście jako ostatnia odmiana z kolekcji.

Ogólnie Węgrzy zrobili 4 linie na bazie muscadinia:
BC3/BC4 x Petra - tu mrozoodporność niektórych selekcji może być wysoka po Petrze ale pamiętajmy że jej źródłem jest vitis amurensis więc będą raczej podatne na rozhartowanie, co u nas będzie sporym problemem. Część z tych odmian ma dodatkowo gen Rpv12 i wtedy można mówić o pełnej odporności na obydwa mączniaki.

BC3/BC4 x vinifera - tu jest tylko para Rpv1/Run1 ale o dziwo taki Merlin w uprawie bezopryskowej był u mnie bardziej odporny na m.rz. od np. Seibel 156 czy nawet od Korai Bibor i Pannon Frankos.

(BC4 x Petra) x Riesling - te selekcje raczej na pewno mają Rpv12 + Rpv1/Run1, przyzwoitą mrozoodporność i nie gniją.

(BC4 x Panonia) x PN - nie wypowiadam się bo jeszcze nie posadzone. Z publikacji wynika że poza Rpv1/Run1 mają dodatkowo geny Rpv12 i/lub Ren3.

_________________
Miłego dnia, Tomek