Też mam taką nadzieję - bez oprysków, wino z minimalnym siarkowaniem na własnych drożdżach ....

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Aktualny stan dojrzewania paru odmian hybrydowych na dziś. Więcej fotek w albumie na fotosiku.

Gdybym posadził Solarisa to tak mniej więcej wyglądałby jak aktualnie zwłoki BV 10-19-8, BV przynajmniej znacznie odporniejsza na sz.p. na Solarisie miałbym jeszcze na deser "szlachetną" pleśń, nie da się w moich warunkach uprawiać wczesnych białych i aromatycznych odmian:


Bacska:



Kosmopolita, jakimś cudem nie zjedzona przez osy :


Csilam :


EB-15, moje odkrycie z poprzedniego sezonu, w tym roku tylko potwierdza swoje zalety, zgubiłem etykietę i nie wiedziałem co to jest, dzięki RP ustaliliśmy, znakomita węgierska odmiana przerobowa, wcześniejsza od Pannonii i nie uszkadzana przez owady, duża odporność na mączniaki, niestety krzew podgryzany przez nornice, w smaku typ mineralno-neutralny z elementami cytrusowymi:


Dublański, zredukowany przez osy o jakieś 25 % ale trzyma się dzielnie w najgorszym miejscu jakie mam (zacienienie), w lepszym jest już dojrzały:


Goecseji Zamatos, najsmaczniejsza obok Nektara odmiana przerobowa:


Morava, wraz ze spadkiem temperatury szybko zaczyna dojrzewać:


Pannonia



Sauvignon Kretos:


Sauvignon Maris, 6-7 tygodni przed zbiorem, w smaku "kocie siki" i trawa pomału zaczynają ustępować na rzecz bardziej złożonych aromatów, na własnych korzeniach dojrzewa lepiej niż na SO4, nie martwi mnie to :



Sauvignon Rytos, bardzo zbite grona zauważam mimo braku deszczu pierwsze oznaki sz.p. :


Zweigelt Signum na 5-6 tygodni przed zbiorem, będzie na różowe, chyba dojrzeje

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Bardzo ładnie

Zaciekawiła mnie bardzo ta eko-bio winnica.
Czy rozwijałeś temat z właścicielem?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Jolu oczywiście że tak, jestem dociekliwy. Zresztą z Panem Andjelicem od kilku lat korespondowałem. On zaraził mnie Pannonią
Ale więcej dowiesz się z jego stron: https://www.plavinci.rs/
Facebook : https://www.facebook.com/vinarija.plavinci
https://www.youtube.com/user/Plavinci
https://www.instagram.com/vinarija.plavinci/
Pannonii nie pryska niczym od początku.
Przywiozłem 4 różne roczniki Pannonii od niego, próbowaliśmy u niego rocznik 2021 wg. mnie bardzo dobre wino, minimalny okres maceracji Pannonii u niego to 3 dni Wszystkie wina na własnych drożdżach.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

C. Volos jeszcze wisi. Może uda się przetrzymać go jak najdłużej. Myślę że 2 tygodnie jeszcze wytrzyma. Niestety pogoda nie sprzyja. Serenade pomaga na szarą pleśń. Osy już tylko pojedyncze.

Dobrze ten Volos u kolegi wygląda.
Będzie z niego pożytek. Nie licząc pirazyn wino które kiedyś popełniłem z Volosa i tak było lepsze od wina z Cortisa.
Widać że dana odmiana w jednych miejscówkach nie będzie się nadawać z powodu gleby i sz.p. a w drugich będzie ok.
W przypadku tej odmiany podstawa to trzymanie dokąd się da bez oglądania się na parametry, gdyż wygładzenie tanin, i pozbycie się resztek pirazyn ma się na pewnym etapie dojrzewania nijak do poziomu cukru a czasem i kwasu.
CS u mnie ma już 20 brix i zrobi spokojnie 22-23 podobnie jak Merlot, przy tym zupełnie akceptowalne kwasy, i co z tego jeśli wina nie da się bez zielenizny zrobić.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

No oby to wytrzymało...
Nie mierzyłem kwasów bo dopiero zamierzam za tydzień ale w smaku w ogóle nie czuć żadnej kwasowości aż się obawiam trochę... Pirazyny wyczuwałem smakowo początkiem września, teraz ten smak zanikł całkowicie. Zobaczymy co pogoda przyniesie. Jakby było sucho i przewiewnie to chyba wygląda na to że może wisieć długo.
U mnie ogólnie jest niska presja chorób bo nikt w okolicy nie ma winorośli, brak też wielkich sadów itp.

Pamiętaj z pirazyną w czerwonych jest tak że resztki w skórkach i tak zostają, w 2018 zepsułem w ten sposób 200 nastaw dodając wydawałoby się organoleptycznie dojrzałego CS, CF, i Merlota do nastawu z Roeslerem. Na szczęście Volos dojrzewa dużo wcześniej i lepiej
Kwasem się nie przejmuj, lepiej dokwaszać.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Na zdjęciach ten Volos słabo drewnieje. Normalnie to na poziomie gron powinna już być zdrewniała latorośl. On tak ma?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

U mnie gnił ale lepiej drewniał jak nie gnije to znowu słabiej drewnieje ot paradoks.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Czym bliżej pnia tym drewnieje lepiej. Jak do tej pory zawsze udawało mu się zdrewnieć na tyle żeby nie przemarzł. Inne odmiany znacznie lepiej drewnieją. Może taki jego urok?

Jak w tym roku dojrzała Kosmopolita, jaki termin i parametry?

Kosmopolita w tym sezonie duży plus. Co prawda większość krzewów rośnie słabo więc plon wagowo nie specjalny, ale smak i parametry super. Mierzyłem przed zbiorem wyrywkowo jagody 24-26 brix kwasy niskie.
Osy w tym sezonie odpuściły akurat tej odmianie więc idealnie zdrowe.
Krzewy młode więc liczę na większy uzysk za rok. Mączniaków brak.

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Po opadnięciu części liści dopiero teraz zauważyłem że podczas zbioru ponad miesiąc temu przegapiłem kilka gron na Bacsce.
Może i mnie trochę wkurza mała odporność na suszę i kapryśny wzrost tej odmiany gdzie w jednym miejscu rośnie jako tako w drugim jak bonsai, choć wszędzie owocuje i to nieraz nadmiernie, ale odporność Bacski w kolejnym sezonie z rzędu na warunki atmosferyczne jest imponująca. Kilka gron w tym niektóre na ziemi, dość zbite na dodatek, i brak gnicia.
To w mojej lokalizacji jest ewenement gdyż co roku zmagam się z sz.p. spowodowaną głównie przez miliony os.


Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

U mnie jeszcze młode, nieowocujące Bacski rosną w dwóch lokalizacjach (glebowo różniących się skrajnie) niemal jak przysłowiowy bambus. Nawet lepiej niż sąsiadujące Roeslery (równolatki). Susza jaka była, dwulatkom raczej nie przeszkadzała. Roczniaki jednak, jak trzeba było, to podlewałem. Zobaczę w kolejnych latach, czy potwierdzą się dotychczasowe opinie na jej temat.

_________________
Andrzej