Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 23:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 757 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 51  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 14:05 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 19 maja 2021, 11:27
Posty: 66
Lokalizacja: Lubelskie
Z tym klimatem to nie jest tak łatwo - ciężko jednoznacznie przewidzieć co się będzie działo. Modele jak to modele - nie uwzględniają wszystkich czynników mający wpływ na przebieg. Działalność człowieka ma niezaprzeczalnie ogromny wpływ na zmiany klimatyczne. Nawet mając super dokładny model nie da się uwzględnić czasem jednej decyzji człowieka która może zmienić bieg wydarzeń. Dopiero mieliśmy super sprzyjające lata (np. 2018) a teraz mieliśmy super niesprzyjające lato (2021). Mi się wydaje że kluczem do sukcesu nie jest szukanie uniwersalnych odmian które poradzą sobie w każdych warunkach, a dywersyfikacja i sadzenie i wczesnych i późnych - zbierzesz może połowę potencjalnego sensownego plonu, ale zawsze wysokiej jakości - raz te późniejsze, raz te wcześniejsze. A w warunkach Polski trzeba celować przede wszystkim w jakość, bo choćby były super sprzyjające lata, to i tak nie mamy startu żeby konkurować np. z Włochami


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 14:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2248
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
hybryda napisał(a):
Zadam być może głupie pytanie. Czy w chwili obecnej należałoby zweryfikować dobór odmian do nadchodzących zmian klimatycznych, biorąc pod szczególną uwagę uzyskania pełnej dojrzałości, bo być może FJM, czy drożdże redukujące kwas jabłkowy nie będą w stanie obniżyć kwasowości do zadowalającego poziomu ?


Już nawet kilka zweryfikowałem. bezapelacyjnie w białych wygrywa Pannonia odpornością na każde warunki klimatyczne podczas sezonu wegetacyjnego, gdyż gorsze warunki pogodowe niż miałem w 2021 trudno sobie wyobrazić, i szczerze mówiąc takich jak żyję nie pamiętam. Jest jeszcze jedna biała odmiana która stanęła co najmniej na poziomie Pannonii, ale niestety zgubiłem etykietę i muszę przeprowadzić identyfikację, podejrzewam że jest to jedna z selekcji Pana Piątka z serii PR-W, o neutralnym smaku i wysokiej zawartości cukru nawet w 2021 ! Pan Ryszard potrafi robić odmiany na takie warunki. kapitalnie radziła sobie z deszczem np. Czekoladowa czy Miodowa, czy też jedna z selekcji PR-D.
W czerwonych hybryd Roesler, nawet w 2021 fjm bez problemu. Duna Gyongye również. Regent poległ w 2021 niestety, nie przekroczył 18 brix, a owoce były fatalne w smaku.
Z vinifer Generosa i CsF na białe a na czerwone Rubinet. No i oczywiście trzeba jeszcze potestować dobrze radzące sobie w 2021 odmiany jak Messias, i Aboriou Noir.
A tak poza tym perspektywy dla dużych winnic w takich okolicznościach przyrody zapowiadają się marnie. Wg prognoz NCP NOAA większość kolejnych miesięcy z opadami powyżej normy, oby się nie sprawdziło.
Zastanawiam jakie będzie legendowanie polskich win z takich roczników, i tłumaczenie zwłaszcza przez tych z lubuskiego meandrów klimatu, ostatnio płakali że mają za sucho.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 16:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
RobertR napisał(a):
hybryda napisał(a):
Zadam być może głupie pytanie. Czy w chwili obecnej należałoby zweryfikować dobór odmian do nadchodzących zmian klimatycznych, biorąc pod szczególną uwagę uzyskania pełnej dojrzałości, bo być może FJM, czy drożdże redukujące kwas jabłkowy nie będą w stanie obniżyć kwasowości do zadowalającego poziomu ?


Już nawet kilka zweryfikowałem.
............

W czerwonych hybryd Roesler, nawet w 2021 fjm bez problemu. Duna Gyongye również. Regent poległ w 2021 niestety, nie przekroczył 18 brix, a owoce były fatalne w smaku.

Aby pozostać przy PIWI
Czerwone hybrydy
- Roesler - przematza u mnie ; przy 0k.-25 w 2021r nie owocował w ogóle ; na razie jeszcze rośnie dalej
- Duna Gyongye - iw. poza tym zbyt późna odmiana i nie dojrzewała w moich warunkach siedliskowych (miałem 10 szt) - wykopana
- Regent - od kilkunastu lat robię z tej odmiany wino. W 2021 przy - 25st pąki przemarzły tak w ok. 50% co wystarczyło do pełnego plonu.
- Monarch - luźne grona (8 krzewów) , odporny na m.rz. lekko podatny (grona) na m.pr. zbyt późny w moim siedlisku, nie osiągał nigdy cukru powyżej 18 Brix, nawet przy ograniczaniu plonu do ok. 1,3kg/krzew - Wykopany
- Bolero - odporny na mączniaki, mała odporność na zimowe mrozy, przemarzał - wykopany
- Rondo - zamieranie szypułek, podatny na m.pr. , nie odporny na zimowe mrozy (miałem 11 szt) - wykopany.
- Cabernet Volos - posadzony w miejsce Ronda, na razie spisuje się dobrze; przy - 25st zimą 2021 przetrwało ok. 40% pąków i owocował :!: - dosadziłem i testuję dalej.
Nie ma letko :wink: :lol:
PS
Stopniowo zmieniam profil nasadzeń z czerwonych na białe : Panonia, Dublański, Sauvitage, Sauvignon Kretos, Goedseji Zamatos, Soreli, Aromella itp

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 16:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
zbyszekB napisał(a):
RobertR napisał(a):
hybryda napisał(a):
Zadam być może głupie pytanie. Czy w chwili obecnej należałoby zweryfikować dobór odmian do nadchodzących zmian klimatycznych, biorąc pod szczególną uwagę uzyskania pełnej dojrzałości, bo być może FJM, czy drożdże redukujące kwas jabłkowy nie będą w stanie obniżyć kwasowości do zadowalającego poziomu ?


Już nawet kilka zweryfikowałem.
............

W czerwonych hybryd Roesler, nawet w 2021 fjm bez problemu. Duna Gyongye również. Regent poległ w 2021 niestety, nie przekroczył 18 brix, a owoce były fatalne w smaku.

Aby pozostać przy PIWI
Czerwone hybrydy
- Roesler - przematza u mnie ; przy 0k.-25 w 2021r nie owocował w ogóle ; na razie jeszcze rośnie dalej
- Duna Gyongye - iw. poza tym zbyt późna odmiana i nie dojrzewała w moich warunkach siedliskowych (miałem 10 szt) - wykopana
- Regent - od kilkunastu lat robię z tej odmiany wino. W 2021 przy - 25st pąki przemarzły tak w ok. 50% co wystarczyło do pełnego plonu.
- Monarch - luźne grona (8 krzewów) , odporny na m.rz. lekko podatny (grona) na m.pr. zbyt późny w moim siedlisku, nie osiągał nigdy cukru powyżej 18 Brix, nawet przy ograniczaniu plonu do ok. 1,3kg/krzew - Wykopany
- Bolero - odporny na mączniaki, mała odporność na zimowe mrozy, przemarzał - wykopany
- Rondo 0 zamieranie szypułek, podatny na m.pr. , nie odporny na zimowe mrozy (miałem 11 szt) - wykopany.
- Cabernet Volos - posadzony w miejsce Ronda, na razie spisuje się dobrze; przy - 25st zimą 2021 przetrwało ok. 40% pąków i owocował :!: - dosadziłem i testuję dalej.
Nie ma letko :wink:
PS
Stopniowo zmieniam profil nasadzeń z czerwonych na białe : Panonia, Dublański, Sauvitage, Sauvignon Kretos, Goedseji Zamatos, Soreli, Aromella itp
Brakuje tylko korai bibor. Będę zawsze lobbował za tą odmianą. ;)

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 16:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2248
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
No cóż trzeba się przyzwyczaić do myśli że Roesler jest jedynie na warunki Polski południowej, a Duna Gyongye została chyba tylko u mnie.
Korai Bibor ma bardzo dobre właściwości uprawowe, i super odporność na mróz. Niemniej jest to czerwony muszkat.
A z białych zapomniałem jeszcze oczywiście o Dublańskim, dalej dosadzam.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 18:33 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
Czyli jak większosc odmian. Trzeba okrywać i tyle.
To pytanie jak z mrozoodpornością
Korai Bibor?

Jak już pisałem PIWI to głównie walka o odporność a nie mrozoodporność. I tyle czy aż tyle w temacie.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 18:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
michal278 napisał(a):
Czyli jak większosc odmian. Trzeba okrywać i tyle.
To pytanie jak z mrozoodpornością
Korai Bibor?

Jak już pisałem PIWI to głównie walka o odporność a nie mrozoodporność. I tyle czy aż tyle w temacie.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Na Węgrzech to nie tylko PIWI ale także mrozoodporność:
Nazwa odmiany/m.rz/m.pr./sz.pl./mrozoodp. - w skali 1-9 (9 najodporniesza)
Bianca - 8/7/8/8
Goecseji Zamatos - 5/4/5/5
Refren - 7/5/8/7
Duna Gyongye - 5/6/6/7
Medina - 5/6/7/5
Nero - 6/5/7/6
Pannon Frankos - 7/6/7/8
Korai Bibor - 7/5/6/6
Palatina - 6/5/7/5
itd
U mnie te z mrozoodpornością >/= 6 owocują bez okrywania

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 19:10 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 października 2015, 22:17
Posty: 199
Lokalizacja: Krosno
zbyszekB napisał(a):
Na Węgrzech to nie tylko PIWI ale także mrozoodporność:
Nazwa odmiany/m.rz/m.pr./sz.pl./mrozoodp. - w skali 1-9 (9 najodporniesza)
Nero - 6/5/7/6
Pannon Frankos - 7/6/7/8
Korai Bibor - 7/5/6/6
itd
U mnie te z mrozoodpornością >/= 6 owocują bez okrywania

U mnie obserwacje po 6 latach uprawy wskazują na wyższą praktyczną mrozoodporność Korai Bibor od Pannon Frankos. Wadą jest podatność obydwu odmian na przymrozki są bowiem bardzo wyrywne wiosną. Dlatego też nie tnę ich bardzo krótko i nigdy na jesień, lepiej jak trochę popłaczą wiosną.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2022, 19:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2248
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Korai Bibor, widziałem u RP ruszający wiosną krzew gdzie góra była nad śniegiem po mrozie ok. -30, Pan Piątek sam był zdziwiony, gdyż oberwały wtedy u niego niektóre frankoamerykany. Tak że odmiana ma dobrą odporność na mróz, i jest od Pannon Frankos wczesniejsza. Zaobserwowałem również nieco lepszą odporność na m.p.
Niemniej ten muszkat mi w czerwonym winie tak średnio odpowiada.
Jednakże jeśli ten typ pogody się dłużej utrzyma, to bardziej będziemy się martwić o przebieg pogody w sezonie wegetacyjnym, niż zimą, i o to czy cokolwiek dowisi do jako takiej dojrzałości i nie zgnije. I zamiast zapowiadanej w wywiadach przez lubuskich winiarzy południowej Portugalii na 51 równoleżniku, będziemy mieli nadal klimat przedmieścia Trondheim
Dziś robiłem małe wykopki, dawno o tej porze nie przyszło mi pracować w takim błocie.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2022, 07:55 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 943
Lokalizacja: małopolska
Najnowsza generacja PIWI z Węgier (Pecs):
https://piwi-international.de/wp-conten ... 22-1-1.pdf

Zdecydowana większość ma już geny odporności Run1/Rpv1 z muscadinia.
Na dziś tylko kilka z nich jest zarejestrowanych do produkcji wina na Węgrzech, pozostałe są w trakcie rejestracji.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2022, 08:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2248
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Więc testujemy.
Pinot Regina już od ub. roku u mnie rośnie.
Wykazał bardzo dobrą odporność na warunki atmosferyczne. Obawiam się jedynie zbitych gron i sz.p. kiedy zacznie owocować.


Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2022, 08:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
Zima to nie problem, zawsze uważałem. Można jak pisałem zabezpieczyć. Gorsze są wiosenne przymrozki. U mnie przynajmniej wiosna to taka jakie pamiętam z dzieciństwa. Nieraz na Wielkanoc lepiło się bałwana, a czasem i 1 maja.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2022, 10:21 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 27 października 2019, 09:50
Posty: 234
Lokalizacja: Karpicko szer.geograficzna 52,1167 ogród winoroślowy
michal278 napisał(a):
Zima to nie problem, zawsze uważałem. Można jak pisałem zabezpieczyć......
Otóż jest problem, czego doświadczyłem osobiście na 3 krzewach 6 letnich w roku 2019. Okrycie jak najbardziej zabezpiecza, ale po odkryciu, kiedy ruszyła wegetacja przymrozek nie tylko zniszczył zielone, ale rozwalił pnie do ziemi i krzewy nie odbiły od korzeni do końca czerwca, więc poszły pod szpadel.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2022, 11:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
I oto jest pytanie. Okrywać czy nie okrywać. Pytanie,czy rozsadzilo by pnie nawet bez okrywania? Jak silny byl przymrozek?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2022, 17:39 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 27 października 2019, 09:50
Posty: 234
Lokalizacja: Karpicko szer.geograficzna 52,1167 ogród winoroślowy
Przymrozek dotknął tylko trzy krzewy, jak jakiś jęzor i poszedł do sąsiada 5-6 metrowym pasem po trawie, która była mocno oszroniona, a reszta normalna.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 757 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 51  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mojeek [Bot] i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO