Dzięki uprzejmości Tomka i Rebschule Tschida miałem okazję degustować kilka ciemnych selekcji stworzonych przez duet Meyer/Weiss, PIWI propagowanych i sprzedawanych przez firmę Rebschule Tschida.
Z powodzeniem i coraz większym zadowoleniem, gdyż niespodziewanie w 2020 porządnie dojrzała, uprawiam jedną z tych selekcji - Zweigelt Signum.
Tomek jako koneser win z czołowych vinifer świata miał do tych win spore zastrzeżenia, ja trochę mniejsze, jako że trochę znam specyfikę austriackich win (czerwonych oczywiście

) szczególnie z okolic Gols (Burgenland) gdzie mieści się siedziba twórcy tych win, i niestety dość często zdarzające się zamiłowanie rodaków wybitnego socjalisty A.H. do używanych beczek dających niezbyt przyjemne absmaki, i jako punkt odniesienia również austriackie z Instytutu Klosterneuburg genialne wina z Roeslera z nowych beczek (dąb amerykański). W ocenie pomogło mi też to że dwa razy z Zweigelt Signum już robiłem wino, i coś tam mogę o tym powiedzieć.
Podejrzewam że selekcje powstałe z Blaufrankisch niezbyt będą miały ochotę w Polsce dojrzewać (no chyba że w Wielkopolsce, bo tam Blaufrankisch dojrzewa

)
Natomiast selekcje powstałe z Zweigelta myślę że mają już większe szanse, zwłaszcza Solis, gdyż w korespondencji ze mną p. Tschida zaznaczył że jest wcześniejsza od Signum, i to się wyczuwa także w winie.
Zatem w największym skrócie:
Moja podstawowa uwaga do całości win, na moim Zweigelt Signum nie było żadnej goryczki, drewnianych czy takich quasi hybrydowych posmaków, co wyczułem w mniejszym lub większym stopniu na tych winach, i raczej nie będzie to cecha odmianowa, tylko kwestia technologii produkcji tych win, które wszystkie przeszły przez beczki (wyraźnie nie nowe

) Wszystkie wina mają zadeklarowane na etykiecie 12,5 vol.
Blaufrankisch Signum 2019 :
zdecydowanie jeszcze wino do dalszego dojrzewania, kolor takiego trochę bardziej ekstraktywnego Pinota, w nosie wyczułem bardzo śladowe nuty "stajenkowe", moim zdaniem niekorzystny wpływ beczki, wino w lżejszym typie , alkohol nie dominuje, dojrzałe słodkie taniny, z owoców dominująca czereśnia taka w typie Blaufrankisch, delikatna ale nie przeszkadzająca goryczka, w smaku zdecydowanie lepsze niż w nosie gdzie dominują takie quasi hybrydowo/drewniane nuty ( raczej kwestia beczki a nie odmiany), mimo wrażenia lekkości niezła struktura.
Blaufrankisch Stella 2019:
wyraźna goryczka, drewniano podtęchłe absmaki, gdyby nie ta goryczka to nad tym owocem bym piał z zachwytu bo piękne owoce czereśni bardziej w kierunku Zweigelta, w smaku zdecydowanie lepsze niż w nosie, ładne słodkawe taniny, do długiego leżenia, wino intensywniejsze w treści niż poprzednie z pięknym wpadającym w czerń rubinowym kolorem.
Blaufrankisch Solis 2019:
wszystkie uwagi jak przy winie z Blaufrankisch Stella, gdyż dość podobne całościowo, może owoc trochę mniej jednostronny w kierunku czereśni. Dobra struktura wina, ale jeszcze za młode wymaga czasu.
Zweigelt Solis 2019 (ponoć wcześniejszy od Signum):
śladowe absmaki "stajenkowe", wino w smaku mało zweigeltowe, bliższe Roeslerowi choć z delikatniejszymi niż ten taninami, dominują owoce leśne borówki i jeżyny. Najlepszy nos z tych wszystkich win. Dość gładka owocowość, i niezbyt wysoka kwasowość, co wskazuje na bardzo dobrą jakość i dojrzałość owoców, to się czuje. Takie najbardziej południowe z tych win w typie z wyczuwalnymi powidłami. Całość psuje wyczuwalna lekka goryczka i drewniane tony.
Zweigelt Signum 2019:
piękny kolor, lepszy niż u Zweigelta, bardzo dobry ekstrakt, bardzo dobra struktura takiego "rasowego" wina z charakterem, czereśnia wybitnie w typie Zweigelta (nawet chyba nieco silniejsza) podwyższona kwasowość co akurat mi nie przeszkadza, być może fjm nie przeszła do końca, na długim finiszu trochę dzikości i nieuporządkowania, wymaga dłuższego dojrzewania tak lekko 2 lata i więcej. Na tym winie najwyraźniej zaznaczył się zły wpływ beczki, co i tak nie przeszkadza mi w ocenie (i Tomkowi także) że jest to najlepsze wino z tych odmian.
W moich warunkach Zweigelt Signum jest tak dominujący że w tegorocznym winie w cuvee z Roeslerem (30% Signum) Roesler stracił w winie swoje cechy odmianowe i smakuje jak Zweigelt (taki sporo intensywniejszy

) i nie wyczuwam niczego z negatywnych elementów jakie wyczułem w tych winach z Austrii.
Myślę że te odmiany zrobione w stali lub szkle, lub dobrej beczce będą znacznie lepsze. Ewidentnie do bardzo długiego dojrzewania, co dla jednych jest plusem, a dla innych minusem.
I najważniejsza cecha, znak firmowy teamu Meyer/Weiss - odmiany są pancerne na utlenianie (jak i Roesler), co mogłem zaobserwować gdyż butelki otrzymałem po ponad tygodniu po ich otwarciu i częściowym opróżnieniu przez Tomka. Nie znam odmian mniej podatnych na utlenianie, bo w winie nawet śladu negatywnego wpływu tak długiego kontaktu z powietrzem nie było. Z uprawianych w Polsce popularnych hybryd po takim czasie nie byłoby nawet co zbierać.
Generalnie ciekawe odmiany, o odporności na mróz według rodowodu wyższej niż Roesler, i lepszej w przypadku Zweigelt Signum odporności na m.p. (na owocach). Trzeba tylko sprawdzić różnych lokalizacjach jakość dojrzewania.