Szukam trochę informacji o nowych mieszańcach (szczególnie na wino białe).
Jeżeli macie jakieś dane (szczególnie mrozoodporność, chorowitość i jakość wina) to będę wdzięczny.
W kręgu mojego zainteresowania są Muscaris, Souvignier gris, Villaris, Breidecker,
Przy okazji będę tu umieszczał co znajdę.
Krótki opis i zdjęcia:
Muscaris

Souvignier gris

Trochę danych o Solarisie, Heliosie, Johanniterze i Bronnerze:
http://www.agroscope.admin.ch/data/publ ... b_13_d.pdf

Edit: podczas dalszego buszowania znalazłem fajne wykresy:

Udział odpornych mieszańców vs vinifery w Pfalz.


Regent vs inne czerwone mieszańce.


Czerwone mieszańce bez Regenta.


Białe mieszańce dane z 2004/2005roku
Cały artykuł tutaj

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

Mam Villarisa ale niestety niewiele mogę powiedzieć . Wykopałem następny kanał odwadniający , więc może za kilka lat ? Muscarisa i Souvignera , Bolero zamówiłem .Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

Fajna odmianka uprawowo, ten Villaris: solidnie rośnie, ładnie drewnieje, owoce odporne na szarą pleśń, generalnie z tych odporniejszych na choroby i mrozy, dojrzewanie teoretyczne jak Regent (co się potwierdza bo u mnie dojrzały kontrolne gronka w tym roku, wysoko nad ziemią). Oby tylko nie był gorzki jak Solaris to będzie zupełnie ok.

A propos, będę miał na zbyciu (sprzedaż) 5 szt. 2-letnich krzewów, na SO4; wysyłka odpada bo krzewy solidne). Zasadziłem 30 szt. ale za gęsto i muszę rozsadzić, na te 5 szt. braknie mi już miejsca.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Ewentualny kontakt Kraków, czy, tak jak na "mapie naszych winnic" - Zabierzów?
Przymierzam się do zakupu kilku sadzonek, jedyny warunek, lepszych niż te, które mi wciśnięto w sprzedaży wysyłkowej i które teraz dogorywają lub rosną tak, że w najbliższej dziesięciolatce nie ma widoku na sensowne owocowanie.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Zainteresowanych proszę o kontakt na PW

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Daniel o jakiej goryczce Ty piszesz W owocach mojego Solarisa nigdy nie było żadnej goryczki.

_________________
Maciej

Potwierdzam nie było. I to nie w jednym winie. Ciekawe jak w tym roku.
Druga sprawa, z tego co wiem Maciek nie tłoczy miazgi na wiór. Do tego robi to hydroprasą, a nie jakąś ramową. Wydajność na pewno mniejsza, ale za to jakość wysoka.

Paweł

Mam Muscaris 10szt.szczepione na SO4 wsadzone na wiosnę prowadzone na 1-2 latorośle mają ok 1,5m przyrosty ( skracane w ciągu sezonu), -odporniejsze na mączniaki od cabernetów i pinot noir-ów które rosną obok- ładnie zdrewniały, grubość łozy odpowiednia na formowanie, zastanawiam się czy je przyginać i przykrywać czy już wyprowadzać formę? może ktoś wie jaka jest mrozoodporność tej odmiany

_________________
pozdrawiam Marek

Nie piszę o goryczce w owocach tylko o goryczy w winie. Jeśli tego nie potwierdzasz to tylko lepiej. Znaczy do Herbowego nawalili siarki

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

U mnie Muscaris też nie chorował, przyrosty podobne do Solarisa. Z 5 krzewów zostawię bez okrycie i zobaczymy czy przeżyją pąki. W przypadku tej odmiany boję się tylko, że będzie na mój teren za późna.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

RE:

jak się cenią, do kiedy trzeba je wykopać?

pozdr
nt.

"muscaris dzisiaj 20-25brix -wybrane jagody -ta odmiana zaskakuje mnie pozytywnie w tym tygodniu idzie do dymiona na pierwsze próbne winko"
"Jeśli masz masz możliwość to wrzuć na forum jakieś zdjęcia krzewu i gron, jak z odpornością na choroby i uprawą, jaki smak mają jagody. Niewiele jest informacji na temat tej odmiany, kolejnej krzyżówki z solarisem możliwej do uprawy chyba w całym naszym kraju."
"A jak u ciebie drewnienie muscarisa u mnie jest jasnozielony calutki, proszę o jakieś zdjęcia, z opisów nie powinien być tak wczesny. "

Odpowiadam na pytania kolegów o Muscaris:
odporność można powiedzieć że bardzo dobra - w drugim roku uprawy - sadzone w 2010 na wiosnę, nie mam żadnych problemów -pryskam oczywiście profilaktycznie ( nie pryskane to nawet LM złapał oba mączniaki), zimę 2010/11 przetrwały wszystkie sadzonki bez uszkodzeń, przyrosty ładne - na krzewach od 2-5 gron, smak oczywiście muszkat ale nie taki mdły jak przejrzały muskat letni tylko doskonały -świeży... jesli chodzi o termin dojrzewania to w tym roku wszystko u mnie dojrzewa 2-3 tygodnie wcześniej niż w innych latach...zdjęcia jak tylko mogę to wrzucę wybaczcie nieogarniam jeszcze nowego kompa a i czasu brak.
obiecane zdjęcia
szpaler

grona

koronka na wilku

grona

zdrewniała łoza do ok jednego metra

grona zerwane 05.09 24 Brix zbadane w miazdze, kwas 7g/l

Uploaded with ImageShack.us

_________________
pozdrawiam Marek

U mnie też rośnie fajnie, to znaczy najlepiej z wielu odmian, tak jak Solaris. Zapewne to sprawa amurskich genów, bo mam mocno północną lokalizację i niezbyt ciepłą glebę. żywię jeszcze nadzieję, że za sprawą długiej szczecińskiej jesieni dojrzeje (za dwa lata)

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

No to mam do kolegów pytanie, jak wino z muscarisa?

Ja zrobiłem w tym roku próbę, 4,5l soku wyciskanego ręcznie(nigdy więcej), fermentacja, teraz się klaruje. Wino wydaje sie super gdyby nie gorycz którą czuć natychmiast i zostaje na długo.
Ręcznie nie wyciskałem zbyt mocno tylko przyznam się, że nie chciało mi się czekać bo kiepsko się klarowało i fermentowałem nie do końca sklarowane, nie wiem co robić.

Jagody stosunkowo mięsiste, nie wyciskają się zbyt łatwo, nie da się zrobić wina tak jak np. z pinot gris bez prasy bo po młynku sok sam wycieka prawie w całości, może trzeba stosować któryś z patentów niemieckich z węglem aktywnym albo coś innego.

Moja druga połowa też była zachwycona tym co czuje do czasu gdy się napiła.

W opisie odmiany jest że wino wychodzi podobne do gewurtztraminera, no i by pasowało.
Kupiłem dziś takiego z Alzacji i z napięciem czekałem na żonę, co by to legendarne spróbować, no i wyszło analogicznie. Pierwsze łyki tak w miarę a potem gorycz. Jak pomyślę że za te pieniądze byłyby 3 flaszki Regenta

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona