Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 21:02

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2011, 22:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Może się powtórzę, bo już gdzieś na forum o tym pisałem, ale nie okryte Nero i Agat rosnące obok siebie po zimie wyglądały tak, że Nero owocowało bez problemów, a Agat startował od dołu i nie mialem z niego w tym roku owoców. Trochę to dziwne, biorąc pod uwagę ich mrozoodporność podawną w dziale "odmiany". Co do Gołuboka to ten jest u mnie prawie pancerniak(ma podane -23C), ale nie okrywany owocował podobnie jak Nero. I bądź tu mądry? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2011, 22:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
ale Agat ma sporą domieszkę amura i jest podatniejszy na rozhartowania w czasie dłuższych odwilży

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2011, 23:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Dzięki Małgosiu, bo trochę mi rozjaśniłaś tę dziwną sytuację z tymi odmianami. W tym roku nie okrywam Nero, tylko go położę na ziemi, a Agata okopcuję ziemią.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 18:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
zbyszekB napisał(a):
A czy to Gołubok ?
Sprawdź moje zdjęcia na WIKI, bo może rzeczywiście to nie to :? :?: :!:

No nie wiem Zbyszku, mi się Gołubok kojarzy z kolorowymi listkami - Tobie też?

Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 19:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3946
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
dziadek2 napisał(a):
Obrazek


Roman, to jest przepiękny przykład zawirusowania. Nie wiem jaka jest polska nazwa (możliwe, że wiedziałem i zapomniałem), po angielsku nazywa się to leafroll disease, czyli choroba zawijająca liście. Stwierdzono, że z tą chorobą powiązanych jest kilka wirusów.
Linki dla zainteresowanych:
http://www.nysipm.cornell.edu/factsheet ... afroll.pdf
http://www.agf.gov.bc.ca/cropprot/grape ... m#leafroll

Niemiecka nazwa: Blattrollkrankheit
http://www.dlr-rheinpfalz.rlp.de/Intern ... enDocument

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Ostatnio edytowano środa, 30 listopada 2011, 20:42 przez DW, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 20:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
dziadek2 napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
A czy to Gołubok ?
Sprawdź moje zdjęcia na WIKI, bo może rzeczywiście to nie to :? :?: :!:

No nie wiem Zbyszku, mi się Gołubok kojarzy z kolorowymi listkami - Tobie też?

...

Mi też się tak kojarzy
Obrazek - 5/10/2011
pozdr. Zbyszek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 20:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
zbyszekB napisał(a):
Gołubok wg szkółkarzy ma -23 lub - 24 ?!
A u mnie wytrzymuje nawet -30 :!: :!:


Coś jest na rzeczy, z tą podwyższoną mrozoodpornością Gołuboka. Mam go od 2007 roku. Nigdy nie był okrywany ziemią, a jedynie śniegiem, wtedy gdy ten śnieg był. Nigdy nie przemarzł. Ostatniej zimy było podobnie, tylko śnieg. Jako nieliczny przetrwał też pod kartonami wiosenne przymrozki i bardzo ładnie owocował. Prowadzę go tak:

Obrazek

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 20:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Mi się zawsze Gołubok kojarzy z czerwienią i liściozwojem, nie wiem z którą odmianą by go można pomylić. Tak na fotkach to jedynie z Wiszniowym rannym
http://www.winnica.golesz.pl/galeria.html

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 21:08 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Panie Ramanie
Mieszkam w okolicy gdzie jest okolo 100 hekt.pöl winnicznych.
Wszystkie burgundy maja takie liscie aone napewno nie sa chore.
georg


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 21:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Tak, ale na oko to możemy sobie gdybać, do wykluczenia zawirusowania są potrzebne konkretne badania.
http://www.kurdesz.com/PL/uprawa_winoro ... ?artId=104

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 21:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3946
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
dziadek2 napisał(a):
Mi się zawsze Gołubok kojarzy z czerwienią i liściozwojem, nie wiem z którą odmianą by go można pomylić. Tak na fotkach to jedynie z Wiszniowym rannym
http://www.winnica.golesz.pl/galeria.html


Panie Romanie, na Gołuboku Zbyszka (B) liściozwoju nie widać. Widocznie pochodzi z innej linii importowej.
Panie georg, w Austrii i Niemczech połowa winnic zainfekowana jest tymi wirusami, proszę sobie poczytać: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=r ... _ykC4cmMUA

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 21:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
DW napisał(a):
dziadek2 napisał(a):

Panie Romanie, na Gołuboku Zbyszka (B) liściozwoju nie widać. Widocznie pochodzi z innej linii importowej.

Racja panie Danielu, na fotce pana Zbyszka nie widać liściozwoju a po tylu latach uprawy pewnie
już by się uaktywnił.

Może znowu przejdziemy na Ty :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 21:56 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
U nas w niemczech niektörymi chorobami sie nie przejmöja
bo nie maja bardzo wielkiego wplywu na jakosc winogron.Pokenmilben nie zwalczaja bo nie sa grozne.
Artyköl przeczytalem, dzikuje.
georg


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 listopada 2011, 22:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3946
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
georg napisał(a):
..Pokenmilben nie zwalczaja bo nie sa grozne...georg


Pokenmilben = szpeciel pilśniowiec
To by się zgadzało z tym co wyczytałem tutaj http://www.agroscope.admin.ch/data/publ ... SZOW1a.pdf

Jednak sprawa z wirusami jest nieco innego rodzaju. Mają one duży wpływ na żywotność oraz plenność winorośli. Poza tym, regułą jest, że różne odmiany różnie reagują na tego czy innego wirusa. Zawirusowany Gołubok może nawet nieźle owocować, to odmiana o dość dobrej plenności. Jednocześnie ten sam wirus, przeniesiony z Gpłuboka np. na Biankę, może spowodować całkowity brak plonów.

Georg, my tu wszyscy jesteśmy na per ty. Nowy czy stary stażem na forum - nieważne, taki mamy zwyczaj. Nikt się nie obrazi jak mu powiesz po imieniu.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 marca 2012, 20:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 24 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 440
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Narobiliście mi strachu. Kupiłem w zeszłym roku sadzonkę Gołuboka.( podejrzewam, że rodem z którejś z zielonogórskich winnic) Rośnie ładnie, liście przebarwiają się tylko między nerwami. Czy mam się liczyć z tym, że roślina może być zawirusowana, tylko jeszcze nie ma objawów? Czy jest coś na rzeczy z tym Gołubokiem, czy to tylko cecha odmianowa? Wykopywać dla świętego spokoju?

_________________
Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO