Obydwie odmiany należą do odmian silnie czy b.silnie rosnących i u mnie tak jest a MF nawet jest o większym wigorze.Może trafiłeś na jakieś zafajtulone sadzonki MF albo akurat gleba w tym miejscu jest wybitnie nieodpowiednia pod winorośle.

Podzielam opinię Jakuba i Roberta.W tym roku zrobiłem sok LM+Irsay+Garantos+Marq. Z resztek co zostały po bezpośredniej konsumpcji. Jestem bardzo mile zaskoczony aromatem. Czuję śliwkę,owoce leśne. Sok ma 27 brix. Dosadzam LM właśnie do tego celu.

Ahoj. Piotrek

Wiesz ile uzyskałeś soku z krzewu LM? Mam sześć krzewów i zastanawiam się czy nie dosadzić gdzieś...

Jakub

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Ja na pewno będę dosadzać. Wydajność na oko to tak z 80% bo z miąższem chciałem. Czystego soku tak z 60-70%.
Mam 5 krzewów, i już teraz wiem,że to stanowczo za mało. Liczę z 15 aż 20 krzakami.

Zależy od wieku krzewu - pierwsze kontrolne owocowanie - szklanka, później coraz więcej........
Bardzo wiele zależy od formy prowadzenia i powierzchni dyspozycyjnej - przy całej ścianie np domu wiadro, czasem dwa

_________________
pozdrawiam Roman

Trudno ocenić. Jak wcześniej pisałem były to resztki-niedobitki. Jednak sądzę patrząc na plenność przy odpowiednim prowadzeniu odmiana ta ma potencjał spory. Mam młode krzaki,więc nie chcę jakoś siać wielkie halo. Za rok powiem więcej.

Ahoj. Piotrek

Jak przechowywać sok, żeby zachować jak najbardziej naturalny smak i zapach -
nie robiąc z niego kompotu? RobertR wspomina, że w piwniczce smak robi się lepszy -
co zrobić, żeby fermentacja nie ruszyła? Siarkowanie? Pasteryzacja? Bardzo niska temp?

Jakub

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Jeśli bez cukru to pasteryzacja, bo zagęszczenie raczej odpada.

Aby odmiana była smaczna na sok a jednoczenie opłacalna w uprawie, to :
- powinna być odporna na mrozy i choroby
- dawać smaczny sok
- sok powinien być także prozdrowotny ( a nie tylko smaczny).
W lokalizacji między Ełkiem a Augustowem te warunki spełnia odmiana Marechal Foch.
Ostatnio natrafiłem na badania chemiczne odmian hybrydowych : Cabernet Cortis (2769); Chancellor (6268); Leon Millot(2062); Marechal Foch(7144); Monarch(6734); Regent(9810)
W nawiasie ilość polifenoly w skórkach owoców w mg/kg, za okres 3 lat.
O prozdrowotnosci decyduje właśnie ilość polifenoli (antocyjany + taniny)
Jeszcze większą ilość polifenoli zawierają odmiany o barwiącym soku np. Rubinet, Neronet, Alibernet, Gołubok.
Ale oprócz Gołuboka pozostałe odmiany nie zawsze dojrzeją k/Ełku a mogą też przemarzać.
Polecana w tym wątku odmiana Leon Millot zawiera najmniejszą ilość polifenoli, może dlatego jest taka smaczna na soki ??
Odmiana Regent zawiera najwięcej polifenoli z 6 ciu w/w ,ale Jest mniej odporna na mrozy od odmiany Marechal Foch.
Regent może być uzupełnieniem MF

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Oczywiście,że tylko pasteryzacja i to zupełnie wystarczy,aby sok w chłodnym miejscu doskonale się przechowywał.
Wyciskam sok z owoców winogron w prasie.
Sok odstawiam na dobę a następnie ściągam z nad osadu do butelek i pasteryzuję.

Jak wielu kol. wcześniej napisało ja również doceniam walory smakowe soku a Leon Millot.
Sok jest bardzo intensywny i słodki,warto nieco rozcieńczyć sok przed spożyciem wodą.
Co do zdrowotności i zawartości polifenoli to z pewnością będzie zdrowszy jak sklepowe 100%.
W tym roku zrobię na próbę trochę soku z Marquette i Osceola Muskat.

Co do tej ostatniej odmiany to w tym roku udało mi się zrobić nieco wina z Osceola M.
i dobrze się zapowiada.
___________________
Pozdrawiam - Janek

Tu pojawia się pytanie: jak macerować ze skórkami przez kilka dni, żeby wyciągnąć jak najwięcej barwnika i tanin a jednocześnie nie dopuścić do fermentacji? Oczywiście bez użycia siarki. Moze podgrzewanie w dużym garze przed wyciskaniem i pasteryzacją przyspieszyłoby proces uwalniania się barwnika?

_________________
Winnica Dolina Ropy
#HybridVeto

Odmiany typu L.M.,mają dużo barwnika więc długa maceracja nie ma sensu ponieważ może doprowadzić do fermentacji. Siarkowanie miazgi w tym przypadku to już duży "przekręt".
Jeżeli ktoś bardzo chce mieć w sokach dużo polifenoli to zachęcam skorzystać z owoców aronii czy też
zrobić kupaż z tego rodzaju owocami.
____________________
Pozdrawiam - Janek

Ja regularnie robię soki w parowniku z ciemnych winogron, malin i jeżyn. Maliny dla zapachu, jeżyny dla smaku a winogrona dla objętości. Z dotychczasowych eksperymentów najlepsze winogrona do "kupażu" z jeżyną i maliną to NN od Gronkowca, na drugim miejscu jest Rondo. Regent Roesler nieszczególnie. Należy też rozważyć sieć dystrybutorów. Jeśli można kupić kawę z automatu - to czemu nie sok na gorąco - zdrowe i energetyczne. Bez sieci sprzedaży i bez reklamy zostaniesz z owocami na krzakach.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Każdy robi to co lubi i to co chce .
A co do sieci dystrybutorów soków to też ciekawy pomysł .
___________________
Pozdrawiam - Janek

Po porażce z winem z 30-letniej bety, od kilku lat robię z niej sokoprzecier. Mocno cięta, pomimo że rośnie w dużym cieniu, od drugiej połowie października zawiera bardzo dużo cukru. Nigdy nie była pryskana.

Z jednego wiadra po około 2 godzinach otrzymuję 3-4 litry soku etapami :

1. Zebrane owoce w wiadrze stawiam w zlewie i moczę przez godzinę w letniej wodzie.

2.Wypłukuję małym strumieniem wody z kranu zebrane na powierzchni pająki, ślimaki , skorki itp.

3. Po umyciu i odszypułkowaniu wsypuję do misy (średnicy 32,5cm) ręcznego przecieraka do pomidorów postawionej na garnku. Na sitku z otworami 2mm zatrzymują się tylko pestki.

4.Przecier podgotowuje 2-3 minuty i wlewam do wyparzonych, przezroczystych butelek z szeroką szyjką z zakrętkami twist o pojemności 0,75 lub 0,5 litra. Nie pasteryzuję ze względu na zawartość cukru (trzeci rok w około 20 butelkach bez pleśni)

W górnej połowie butelki jest sok, w dolnej zawiesina skórek w soku. Jest aromatyczny ale trochę za słodki i gęsty. Smakuje rozcieńczany wodą mineralną gazowaną.
Wadą jest dość pracochłonne przecieranie. Po 2-3 litrach zapełnia się przestrzeń między nożem a sitkiem i trzeba wysypywać pestki. Część pestek w zapełnionej misie może być cięta i przedostać się przez sitko, odgłos miażdżonych pestek wskazuje na przepełnienie misy.
Niestety nie mogę porównać z sokiem z LM bo go nie mam, spróbuję w tym roku zrobić sok z MF i nadwyżek Nero i NYM.