Wiem, ze temat niejednoznaczny. Chodzi mi o praktyczne opinie na temat odmian, z których się da zrobić niezłe białe wino prawie co roku w Polsce południowej, konkretnie na podkarpaciu, w przeciętnym siedlisku, bez okrywania i bez stania z opryskiwaczem nad krzewami.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Z odmian sprawdzonych i przetestowanych aktualnie to tylko Solaris. Pozostałe są dobre, tylko mają to ale.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Ja jestem zadowolony z Johannitera. Co roku mam wino w dużym stopniu powtarzalne.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Potwierdzam Johanniter świetna odmiana dające powtarzalne i bardzo ciekawe wina , przynajmniej w moim siedlisku .


Pozdrawiam.
Marcin.

Moim zdaniem Johannitera daje wino lepsze od Solarisa i tam gdzie dojrzeje lepiej posadzić Johannitera

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Nie należy zapominać o Goecseji Zamatos. W południowej Polsce dojrzeje prawie wszędzie (nie należy przeciążać). Daje wino o świetnej jakości i bardzo delikatnym muszkacie, ale czy przetrwa zimę na Podkarpaciu to nie wiem.
Po tym fatalnym sezonie widzę że także prawie wszędzie na południu dojrzeje Csersegi Fuseres, u mnie dojrzała idealnie na 02.10., wino wiadomo klasyka typu muszkatowego na Węgrzech, ale to vinifera.
Dublański dojrzeje wszędzie, zero chorób, nie gnije, nie wymaga okrywania, brak posmaków hybrydowych, mocny muszkat z miodem, lekko pikantny, osiąga parametry dostępne w Polsce tylko dla Solarisa.
Pozostałe ponad 10 odmian oczekują na pełne owocowanie (wyłącznie kierunek węgierski) w tym największa nowość czyli Soreli w typie S. Blanc, oraz Pannonia i Bacska (w typie Rieslinga), Nektar i Generosa(typ muszkatowy). Wstępne oceny z uprawy w trudnych warunkach pogodowych tego roku, te ostatnie nie okrywane zimą 2016/17, bardzo dobre.
Co do Johannitera to zdaje się oprócz 1 próbki jeszcze nie piłem wina z niego bez wyraźnej goryczy. To już zdecydowanie wolę Hibernala (żałuję że mam go tak mało), nie choruje, osa się go nie ima, wina powszechnie znane (degustowałem go już dotąd kilkadziesiąt próbek ).

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Wszystko zależy od lokalizacji ale jak komuś ładnie dojrzewa Seyval Blanc (konieczny stok) to nie musi niczego innego sadzić, no chyba że dodatkowy szpaler Hibernala.

Węgierskie odmiany w Polsce mają różne opinie. Typowym przykładem jest Bianka, która może dać świetne wino, ale na tym forum mam wrażenie, że ma więcej przeciwników niż zwolenników.

A tak na marginesie to piłem też bardzo dobrą Aurorę, bo winnica wysoko npm (ciężko było uwierzyć, że może powstać tak fajnie kwaśne wino z tej odmiany jednocześnie bez żadnych trawiastych czy niedojrzałych posmaków). Wszędzie tam gdzie nie dojrzewa SB to tylko Solaris.

Zwróć uwagę że nie pisałem o Biance, tylko o nowych odmianach (w tym wnukach Bianki) nad którymi sporo ponad 20 lat głowiło się kilka instytutów na Węgrzech i Serbii oraz Uniwersytet w Udine, wraz z rozgryzaniem poszczególnych genów odpowiedzialnych za odporność na choroby, a potem próby polowe co by je przetestować. Wypowiadam się w tym wątku o odmianach które uprawiam, jak chciał donald1209.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Wszędzie tam gdzie nie dojrzewa SB a trzeba okrywać na zimę to może Aurora jeżeli nie ma lepszej mrozoodpornej, białej odmiany.
SB dojrzewa u mnie w pierwszej dekadzie października.
Aurora dojrzewa u mnie w drugiej dekadzie września.
W tym pakudnym roku Aurorę zebrałem bez pleśni a SB około 20% zniszczyła szara pleśń.
Na 10 dni przed zbiorem SB spryskałem grona piro, bo inaczej pewnie było by więcej porażonych jagód ?!
Aurory nie musiałem pryskać.
Do tego roku SB też nie musiałem chronić przed szarą pleśnią - po raz pierwszy w tym roku.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Jako ze interesuje sie wszystkimi odmianami chcialbym wyciagnac wiecej informacj o odmianie Aurora. Nie mam tej odmiany ,opis wyglada zniechecajaco,dlatego ze daje srednie wino. Z mojego doswiadczena wynika ze wszystkie odmiany pochodzace z hodowli Bertille Seyve i Victor Villard czy Jean Louis Vidal sa bardzo dobre. Wedlug mnie nawet Roqueon ,czy De Chaunac przy tak kiepskim roku jak ten nie daje hybrydowych aromatow jak Marechal Foch czy Frontenac.
Moje zapytanie brzmi jakie wady ma wino zrobione z samej Aurory,zgaduje ze najwiekszym mankamentem jest niski ekstrakt, czy to prawda?
Czy daje jakies aromaty czy jest puste w smaku?

Aby Aurora dawała wino ekstraktywne powinna być uprawiana na glebach zasobnych (ciężkich)
Na glebach lekkich/piaszczystych daje wino o niskim ekstrakcie bezcukrowym, mimo tego, że dojrzewa szybciej niż rosnąca np. na glebie gliniastej (http://winnica.ur.krakow.pl/index/site/2607 )
U mnie na piaskach (Targówek Fabryczny) dojrzewała na początku września. Obecnie krzewy rosną na glebie zasobniejszej i grona dojrzewają w połowie września.
Aurora choruje na chlorozę na glebach zasadowych a nawet obojętnych (pH=7)
Najkorzystniejszy odczyn to 6-6,7.
Proporcje gatunków w aurorze kształtują się następująco: 68,8% Vitis vinifera + 25,0% Vitis rupestris + 6,3% Vitis lincecumii.
Brak genów labruski i riparii ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Aurore_(winoro%C5%9Bl) ) !!!

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Potwierdzam na moich piaskach jest do niczego.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

A co z odmianą Merzling? Z opisu wygląda na ciekawą? Robi ktoś z tego wino?

Kilkadziesiąt krzewów Merzlinga uprawiał w Nowej Wsi k/Suwałk Jerzy S. ale zrezygnował z tej odmiany ? Napisał o tym na forum ale trzeba by pogrzebać w archiwach, bo Jerzy od dawna nie uczestniczy już w naszym forum ?!

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Jesli z jednego krzewu robisz 20l wina to sie nie dziw że
brakuje barwnika.

_________________
Grzegorz