Dzień dobry

Nie wiem czy był wcześniej taki wątek.
Jestem ciekaw jakie są Państwa wyniki, chodzi mi o podanie odmian winorośli deserowych o największych (najcięższych ) gronach, ale w uprawie gruntowej nie w folii.
Dziękuję

Z czasem zauważysz,że nie wielkość a smak się liczy. U mnie fajnie rośnie i plenna jest karmakod. Jednak smakowo wiedzie prym inna odmiana,ale nie o tym ten wątek.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

W gruncie kilograma raczej żadna odmiana mi nie przekracza, inaczej to wygląda w tunelu ale też inne odmiany,
ale jak pisał piotr85 że smak się liczy to fakt, choć wielkie grona cieszą oko, a jeszcze jak są z tych co nam smakują to
już całkiem .
Więc w gruncie Asia miała jakoś między 800 a 900 g.


______________
Pozdrawiam Piotr.

_________________
Pozdrawiam Piotr

Podobno Kiszmisz Weles potrafi nabrać sporo grawitacji. Posadziłem jesienią, zobaczymy co pokaże za kilka lat.

Grona powyżej 2 kg miałem na Preobrażeniu i Centennial Seedless (a.k.a. Kiszmisz Stulecie).

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Ja mam tylko w gruncie, ale przekroczenie kilograma to nie jest nic niezwykłego. Arkadia, Nadieżda Azos, Aloszenkin praktycznie zawsze ponad kilogram. Piesnia, Gałachad, Nowoje Stolietije, Podarok irinie czy Jubilej Nowoczerkaska też czasami. Da się taką wielkość osiągnąć. Myślę, że osoby posiadające większą kolekcję odmian mogą jeszcze coś dopowiedzieć

U mnie w gruncie akurat większość odmian ma taką charakterystykę że grona nie przekraczają kilograma pewno coś się zmieni
po moich nowych nasadzeniach Kiszmisz Osiennyj , Weles, Księżniczka Olga, Mieczta Fermera czy Orda już mają taką charakterystyke
a to co rośnie większe to pod osłonami, ale w tym wszystkim nie tylko o to chodzi.


______________
Pozdrawiam Piotr

_________________
Pozdrawiam Piotr

Dawniej też podchodziłem do winorośli bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. Moja pierwsza wymarzona odmiana (kilkanaście lat temu) to był ... Agat Doński . Kto ma ten wie że to odmiana która nie jest zła ale przede wszystkim ładnie wygląda.
To samo dotyczy wielkości gron. Wielkie grona to wg mnie wcale nie jest zaleta, no chyba że ktoś prowadzi uprawę komercyjną to tak bo wielkie grona robią wrażenie.
Małe grona łatwiej redukować, łatwiej zadbać o ich zdrowotność, łatwiej sobie dawkować owoce do jedzenia, często idzie to też w parze z lepszym smakiem.
Całość musi współgrać a wielkość gron powinna być tylko dodatkowym atutem a nie główną zaletą odniany. Osobiście z tych co u mnie tworzą duże i smaczne grona mogę polecić: Bajkonur, Talizman (chodź opinie o nim są mieszane), Nadjeżda AZOS, Achilles, Krasa Bałok, Nizina.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

U mnie najcięższe w gruncie były: Kesza 1, Wostorg klon BV, Arkadia, Podarok Zaporożu, Agat Doński, Łora. Te spokój ie dochodziły do 1,5 kg. Bardzo duże potrafi mieć V68042, Pieśnią, a nawet Alden w okolicy kilograma. Właściwie większość odmian, które mam potrafi złamać granicę kilograma na gruncie w sprzyjającym roku. Teraz uprawiam w tunelach i to już jest zupełnie inna bajka.

Pozdrawiam Waldek

Największe grono uprawy gruntowej jakie widziałem to 6,77kg Ukraina
https://youtu.be/95rIN-m8Zds


___________________
Pozdrawiam Piotr

_________________
Pozdrawiam Piotr

Bardzo duże grono. Oglądałem fragment filmu. Wygląda na to że na krzewie pozostawiono 1 grono. Może na jakąś wystawę było potrzebne?
Można tak się bawić:
1 dobrać odmianę zawiązującą duże grona i dające duże jagody
2 wyprowadzić formę z dużą ilością starego drewna
3 dobra ziemia+odpowiednie nawożenie i podlewanie
4 stosujemy fitohormony
5 pozostawiamy najładniejsze grono, resztę usuwamy.
Najlepiej ogłosić że to wyhodowana przez siebie samego odmiana, wstawić fotki do sieci, robić sadzonki i kasiurka leci.