Teraz jest niedziela, 4 maja 2025, 03:40

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 5 marca 2013, 11:50 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 23 kwietnia 2011, 08:43
Posty: 199
Lokalizacja: Chmielowice Opolskie
kapitan napisał(a):
Szlachcic napisał(a):
Nie wahaj się ani chwili, sadź. Uprawiam Muskata Odesskiego od 2003 roku i jeszcze nie miałem wpadki.


10 lat... tylko pozazdrościć. Nie mam tak dobrych doświadczeń z tą odmianą. Oceniam, że jest to odmiana szczególnie wrażliwa na wszelkie anomalia pogodowe występujące w okresie do zakończenia kwitnienia. Zimuje bardzo dobrze bez okrywania. Odporność na choroby grzybowe też ma bardzo dobrą.

Najwyraźniej tereny nad górną Odrą przegrywaja ostatnio z ziemią sandomierską.
Ewidentnie mają na wiosnę lepsze, i bardziej sprzyjające dla winorośli, warunki pogodowe :).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 5 marca 2013, 21:17 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 21 lutego 2011, 20:55
Posty: 319
Lokalizacja: Łapanów 40 km na pd.wsch od Krakowa
mój krzak MO na razie przegrywai z przymrozkami wiosennymi, 2 razy okrywałem i to go uratowało, w ub roku piękny plon. oczywiście przeciążyłem krzew, tak mocno kwitł, że dzięki temu że cześć kwiatu opadła to zredukowało przeciążenie krzewu, w tym roku jest już 10 szt - 3 latków z łozą na owocowanie, jeszcze zakrywane na zimę, choć ta była łagodna, po za tym odmiana mało chorowita, mogła by spokojnie u mnie robić za deserówkę


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 5 marca 2013, 21:40 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 358
Lokalizacja: Ozorków
Tajemnicą sukcesu w uprawie tej odmiany jest dobre stanowisko.Myślę ,że warto dla niej wykorzystywać dla polepszenia warunków ścianę.Oczywiście ma to sens,gdy w uprawa w otwartym gruncie zawodzi.

_________________
Sprzedam sadzonki winorośli tel.:+48 603 463 818 WINNICAOZ


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 marca 2013, 09:40 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 265
Lokalizacja: Stalowa Wola
kapitan napisał(a):
Szlachcic napisał(a):
Nie wahaj się ani chwili, sadź. Uprawiam Muskata Odesskiego od 2003 roku i jeszcze nie miałem wpadki.


10 lat... tylko pozazdrościć. Nie mam tak dobrych doświadczeń z tą odmianą. Oceniam, że jest to odmiana szczególnie wrażliwa na wszelkie anomalia pogodowe występujące w okresie do zakończenia kwitnienia. Zimuje bardzo dobrze bez okrywania. Odporność na choroby grzybowe też ma bardzo dobrą.


Tak naprawdę to 9 lat bo 2013-tego jeszcze nie owocował i pierwsze 3 lata był za młody. Liczy się lata owocowania więc zostaje 6.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 marca 2013, 12:01 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 19 maja 2009, 01:00
Posty: 229
Lokalizacja: Horyniec-Zdrój
Kto pyta o MO i chce go sadzić u siebie? Zapraszam do siebie, pożyczę szpadel, aby wykopał sobie to badziewie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 marca 2013, 09:40 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 265
Lokalizacja: Stalowa Wola
bombadil napisał(a):
Kto pyta o MO i chce go sadzić u siebie? Zapraszam do siebie, pożyczę szpadel, aby wykopał sobie to badziewie.


Na jakiej glebie uprawiasz MO? Z moich obserwacji wynika że Muskatowi Odesskiemu odpowiadają gleby lekkie, piaszczyste.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 marca 2013, 13:51 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 19 maja 2009, 01:00
Posty: 229
Lokalizacja: Horyniec-Zdrój
Szlachcic napisał(a):
Na jakiej glebie uprawiasz MO? Z moich obserwacji wynika że Muskatowi Odesskiemu odpowiadają gleby lekkie, piaszczyste.

Mam ciężką, gliniastą glebę, ale problem mam nie w tym jak MO rośnie (bo ma corocznie bujne przyrosty), ale w tym jak owocuje, a właściwie nie wydaje żadnego plonu. Wiadomo, że zawartość mikro- i makropierwiastków ma wpływ na kwitnienie i zawiązywanie owoców, ale w przypadku tej odmiany uważam, że nie w tym rzecz. Tym bardziej, że w ubiegłym roku akurat MO dostał porcję "witaminek" na wiosnę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 20:26 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 358
Lokalizacja: Ozorków
Ziemia piaszczysta może przyspieszać dojrzewanie.Choć ja wolę ziemie żyzne zasobne w próchnice.Takie czarnoziemy jak na Ukrainie. Spróbuj ciąć M.O. dłużej.

_________________
Sprzedam sadzonki winorośli tel.:+48 603 463 818 WINNICAOZ


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 22:36 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
U mnie na ciężkiej, gliniastej glebie zapylał się i owocował dobrze.

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 15 marca 2013, 19:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
bombadil napisał(a):
pożyczę szpadel, aby wykopał sobie to badziewie.


Uprawiałem to badziewie 6 lat (na glebie lekkiej). Nie wytrzymałem i wykopałem wszystko.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 15 marca 2013, 23:03 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 358
Lokalizacja: Ozorków
Mógłbyś sprecyzować swoje negatywne oceny.M.O. nie jest bezproblemowy w uprawie ale sok daje znakomity.Co często przekłada się na jakościowe wino.

_________________
Sprzedam sadzonki winorośli tel.:+48 603 463 818 WINNICAOZ


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 marca 2013, 15:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
J_cek napisał(a):
Mógłbyś sprecyzować swoje negatywne oceny.M.O. nie jest bezproblemowy w uprawie ale sok daje znakomity.Co często przekłada się na jakościowe wino.


Jeśli to bylo pytanie do mnie to odpowiadam. Wyrzuciłem go z dwóch powodów:
1. Bardzo niska plenność. Myślę, że spowodowana kapryśną pogodą w trakcie kwitnienia, bo kwitnienie zawsze miałem obfite. Z czternastu krzewów w rekordowym roku nie zebrałem nawet 5 kg.
2. Problemy z dojrzewaniem. Nawet długo przetrzymywane na krzewach owoce nie były dostatecznie słodkie.

Muszę przyznać, że odznaczał się dużą odpornością na choroby grzybowe.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 marca 2013, 16:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3943
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Jakiś czas temu przyszło mi do głowy, że sprawa braku owocowania MO oraz Bianki może być spowodowana podkładą a właściwie, złym doborem odmiana/podkładka/gleba. Obie te odmiany miałem od Myśliwca, obie szczepione były na Teleki 5C (albo K-1, niestety nie jestem w stanie tego sprawdzić), obie nie chciały owocować na moich lessach - obie wykopałem.

To jest zastanawiające, że u niektórych osób zarówno MO jak i Bianka dobrze owocują. Ponieważ Myśliwiec wszystko szczepił (nie wiem jak jest teraz) na jedno kopyto, 5C albo K-1, zupełnie możliwe, że za wszystko w pierwszej kolejności odpowiada zły dobór podkładki.

Byłoby ciekawe zestawienie informacji od tych osób które miały/mają MO i Biankę: czy szczepione, czy na korzeniach własnych. jaka podkładka, jaka gleba, efekt.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 marca 2013, 16:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5463
Lokalizacja: Łódź i okolice
Ja Muskata miałem na korzeniach własnych. Totalna porażka bardzo niska plenność i też problemy z dojrzewaniem. Zapoznał się ze szpadlem. :mrgreen:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 marca 2013, 17:18 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 3 lutego 2013, 16:21
Posty: 450
Lokalizacja: Kłobuck (koło Częstochowy)
Mój MO rośnie i owocuje b. dobrze. Nie zlikwiduję go, bo jest b. dobry Jest na własnych korzeniach, tnę długo, prowadzę jako sznur poziomy , kładę na ziemi bez obsypywania. Gleba czarna, głębiej wapienna, a na wierzchu żurawinisko ok. 25 cm, ziemia b. kwaśna, w wyłożonym( folią podziurawioną ) rowie miks-torf kwaśny, trociny, kompost, piasek-

_________________
per aspera ad astra


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO