Teraz jest wtorek, 30 grudnia 2025, 03:13

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2017, 12:00 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3404
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Cebulka napisał(a):
Śledzę z zainteresowaniem dyskusję o mrozoodporności a zwłaszcza o Arocznym bo potrzebuję jakąś dość mrozoodporną odmianę o wysokich walorach estetycznych do puszczenia na ścianę wykusza i wybór padł właśnie na Arocznego.
U mnie Arocznyj wytrzymał bez strat -21 w zimie (niższych temperatur na razie nie miewam) i przymrozek wiosenny -1,5 (przy otwartych pąkach). Prowadzę go wysoko przy ścianie, bez okrywania i prezentuje się całkiem nieźle. Elegancko na tej wysokości też się prezentuje Century, Zodiak a z ciemnych Muscat Bleu oraz Galanth ( choć jak na mój gust to ten ma trochę za ciemne i za duże liście).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2017, 13:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7095
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Cebulka napisał(a):
Śledzę z zainteresowaniem dyskusję o mrozoodporności a zwłaszcza o Arocznym bo potrzebuję jakąś dość mrozoodporną odmianę o wysokich walorach estetycznych do puszczenia na ścianę wykusza i wybór padł właśnie na Arocznego. Rozumiem Grzegorzu że Tobie padla sadzonka z 2016ego? Pechowo trafiła na taką zimę :roll:

A dlaczego akurat Arocznyj ? :shock:
Jest tyle teraz odmian bardziej wytrzymałych na mrozy i choroby , np 'Century' itd

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2017, 16:28 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
McGr3gor napisał(a):
Zazwyczaj trupy zakopuje się w ziemi, przy winorośli działa to odwrotnie ;) Dzisiaj minął termin dawania znaków życia i niestety złapałem szpadel i pożegnałem się definitywnie z Konsułem, Arocznym, Chrupką Złotą i NN od dziadka. Została jeszcze Regina która nie daje dalej oznak życia ale szkoda mi jej więc dostała prolongatę o tydzień ;)
Z dobrych wiadomości:
- wystartował mi malutki pączuś przynasadowy na Błagowiescie
- wystartował mi malutki pączuś na Monarchu, którego spisałem już na straty

PS
Właśnie przeszło solidne gradobicie :( Piękna i gorąca pogoda od rana musiała mieć jakiś efektowny koniec ;)

Rozumiem że albo jesteś bardzo niecierpliwy, albo przyjąłeś założenie że co nie owcouje co roku to usuwasz z kolekcji. Zanim coś wystartuje ze starszej części krzewu, to najpierw musiałby się zrobić ciepło, a nie jest. to że główne i boczne pąki zmarzły to nie znaczy że cały krzew padł. Poczekaj np do połowy czerwca a potem definitywnie usuwaj. Myślę że duża część jednak wystartuje, ewentualnie przesadź krzewy gdzieś na boki jeśli zależy ci już na sadzeniu nowych.

_________________
Pozdrawiam Andrzej
Profil Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2017, 16:55 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 334
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
anestle napisał(a):
McGr3gor napisał(a):
Zazwyczaj trupy zakopuje się w ziemi, przy winorośli działa to odwrotnie ;) Dzisiaj minął termin dawania znaków życia i niestety złapałem szpadel i pożegnałem się definitywnie z Konsułem, Arocznym, Chrupką Złotą i NN od dziadka. Została jeszcze Regina która nie daje dalej oznak życia ale szkoda mi jej więc dostała prolongatę o tydzień ;)
Z dobrych wiadomości:
- wystartował mi malutki pączuś przynasadowy na Błagowiescie
- wystartował mi malutki pączuś na Monarchu, którego spisałem już na straty

PS
Właśnie przeszło solidne gradobicie :( Piękna i gorąca pogoda od rana musiała mieć jakiś efektowny koniec ;)

Rozumiem że albo jesteś bardzo niecierpliwy, albo przyjąłeś założenie że co nie owcouje co roku to usuwasz z kolekcji. Zanim coś wystartuje ze starszej części krzewu, to najpierw musiałby się zrobić ciepło, a nie jest. to że główne i boczne pąki zmarzły to nie znaczy że cały krzew padł. Poczekaj np do połowy czerwca a potem definitywnie usuwaj. Myślę że duża część jednak wystartuje, ewentualnie przesadź krzewy gdzieś na boki jeśli zależy ci już na sadzeniu nowych.


Zgadzam się z powyższym. U mnie już niektóre odbijają od dołu gdy góra przemarzła.
Należy się raczej wsytrzymać z podejmowaniem zbyt pochopnych działań tym bardziej, że krzewy (korzenie) nie przemarzły gdyż była dosyć gruba pokrywa śniegowa. Gdyby zima była bezśnieżna wtedy straty byłyby znacznie większe.

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2017, 19:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 990
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Cebulka napisał(a):
Rozumiem Grzegorzu że Tobie padla sadzonka z 2016ego? Pechowo trafiła na taką zimę :roll:

Że tak powiem właśnie tak było. Była ładnie zakopczykowana ale trochę słabo zdrewniała bo rosła bardzo silnie i nie zdążyła wyhamować na jesień. Tak że moim nasadzeniem się nie sugeruj.
Dobrze że drugi sadzonek był zadołowany więc w tym roku Aroczyj podchodzi do egzaminu raz jeszcze, a niech mi jeszcze raz przyjdzie taka zima to mnie krew zaleje i zacznę hodować ogórki ;)

-- poniedziałek, 8 maja 2017, 19:02 --

luk3Z napisał(a):
Zgadzam się z powyższym. U mnie już niektóre odbijają od dołu gdy góra przemarzła.
Należy się raczej wstrzymać z podejmowaniem zbyt pochopnych działań tym bardziej, że krzewy (korzenie) nie przemarzły gdyż była dosyć gruba pokrywa śniegowa. Gdyby zima była bezśnieżna wtedy straty byłyby znacznie większe.

Rada dobra pod warunkiem że krzew rośnie na własnych korzeniach. Konsuła miałem na podkładce i łoza mimo że płacze to zrobiła się szaropopielata i wygląda niestety jak umrzyk.

Cytuj:
Rozumiem że albo jesteś bardzo niecierpliwy, albo przyjąłeś założenie że co nie owocuje co roku to usuwasz z kolekcji.

Jestem już w takim wieku że się nigdzie nie spieszę ;). Na Kiszmisza Łuczistego czekam już 4 lata i zawsze mu coś przeszkadza. Mając koło 100 różnych odmian też mi nie zależy na owocowaniu co roku na wszystkim bo owoce zjadam sam ze znajomymi więc i tak mam ich za dużo. Inna sprawa że winorośl powinna owocować co roku i do tej pory mi się nie zdarzyło by coś co raz zaowocowało zrobiło sobie jakąś przerwę. Ten rok oczywiście to zmieni, ale podchodzę do tego ze stoickim spokojem bo okres telepiącej złości już mi minął ;)
Prawdziwy powód to niestety brak miejsca koło domu a kupiłem kilka nowości które miałem wsadzać w miejsce odmian które planowałem wywalić. Teraz wolę usunąć jakiś przemrożony nie dający życia krzew niż wykopywać Nero czy Agata, które jak na złość przetrwały zimę w lepszej kondycji.

No i nie wiem jak u was, ale u mnie jutro -3C, czyli jak corocznie Zosia przyjdzie.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2017, 23:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 maja 2014, 21:03
Posty: 307
Lokalizacja: Jaworzno
zbyszekB napisał(a):
A dlaczego akurat Arocznyj ? :shock:
Jest tyle teraz odmian bardziej wytrzymałych na mrozy i choroby , np 'Century' itd

Biorę pod uwagę Century, na zdjęciach @sajko71 i @gronkowca fantastycznie wygląda, ale przeczytałam wszystko co jest o niej napisane na forum i wygląda na to że mrozoodporność nie została jeszcze przetestowana w warunkach polskich ;) Stąd moje pytanie na drugiej stronie niniejszego tematu, czy może ktoś to miał okazję sprawdzić w praktyce tej zimy. Żeby nie mącić w tym temacie założyłam osobny, jeśli masz jeszcze jakieś odmiany do polecenia na to miejsce, a z tego co czytałam masz sporą wiedzę o odmianach odpornych na choroby, prosze o wypowiedź post191639.html#p191639

@sajko71 - guru uprawy ściennej winorośli, jeśli masz pomysł jak ją powinnam na tym miejscu prowadzić to też prosze o wypowiedź :)

@McGr3gor- w sumie... ogórki też się pną, mączniaka łapią, pasierby dobrze przycinać... :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam, Ewa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 maja 2017, 07:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4754
Lokalizacja: Rybnik
U mnie po zimie straty sięgają ponad 95%. Parę żywych pąków na Seyvalu, trochę prynasadowych na Regencie, Solarisie i Hibernalu - cięcie na Royata ma trochę większy sens pod tym względem. Z deserówek to tylko w polu w części ostało się Nero. Praktycznie wszystkie krzewy zaczęły już odbijać ze starego drewna z pod linii śniegu. Najlepiej pod tym względem regeneruje się Dorsa.
Minimalna temperatura to jakieś -24 st.C. Ale jakiś inny czynnik sie musiał nałożyć, bo miałem już podobną temperaturę i było praktycznie bez strat :roll:
Sezon w plecy.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 maja 2017, 08:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Notowałeś Mieciu też ocieplenia mogące rozhartować krzewy?

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 maja 2017, 11:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4754
Lokalizacja: Rybnik
Bywały zimy z okresami znacznie cieplejszymi a takiego armagedonu nie było.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 maja 2017, 15:51 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 668
Lokalizacja: południowe mazowsze
Misza napisał(a):
U mnie po zimie straty sięgają ponad 95%


To chyba będzie standardowa średnia w tym roku po zimie. Zanotowałem temperaturę na poziomie -26*C przez dwie noce. Z posadzonych dwa lata temu jak i w ubiegłym roku łącznie ponad 40 odmian na chwilę obecną "życie" wykazują Krasotka, Golicyn, Podarok Zaporoża, Wostorg - tzn. widać już "coś" zielonego.
Kilka innych np: Pierwozwannyj, Pamiati Smolnikowa odbijają od dołu. Pozostałe albo wogóle nie wykazują oznak życia albo wyglądają jakby chcialy mieć fazę pąka wełnistego w najbliższym czasie. Jedynym ocalałym jest 15-letnia Isabella na której strat na razie nie zaobserwowałem.

McGr3gor napisał(a):
łoza mimo że płacze to zrobiła się szaropopielata i wygląda niestety jak umrzyk.

Pozostałe mam właśnie w takiej kondycji. Z pozostawionych 10 -12 pąków np: na Arkadii czy Timurze na zimę to szary kolor prezentuje jakieś 3/4 każdej łozy. Kilka dni temu ciąłem za tym "szarym" aż w przekroju spotkam zieleń. Zostało po 2 -3 pąki także może nie trzeba przedwcześnie skreślać krzewu.
Czekam zobaczę co z tego wyniknie. W końcu jako wędkarz z cierpliwością jestem zaznajomiony (duża woda wszędzie też muszę czekać 8) ).

Mam wrażenie, że o weryfikacji mrozowej odmian jeszcze będzie czas pisać.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 maja 2017, 20:59 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2012, 16:21
Posty: 63
Lokalizacja: okolice Stalowej Woli woj. podkarpackie
Przy temperaturze -26 bez okrywania najlepiej poradziła sobie Czekoladowa dwulatek wszystkie pąki żywe , potem
Gałbena Nau , Ruwsien , Timur 60% pąki żywe trzylatki , następnie Arkadia ,Ajwaz ,Kodrianka , Podarek Zaporożu, Pamieci Wójtowicz ,Nero ,Muscat Blue wypuszczają ze starego drzewa przetrwały pojedyncze pąki na Kodriance.
Zaskoczenie Chrupka Różowa ,Malingre Blanc na pergoli 90% pąków żywe.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 20:22 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 6 października 2010, 19:37
Posty: 162
Lokalizacja: mazowieckie, Krupia Wólka
Witam
Z tego co wiem to u mnie w okolicy najniżej było -26.
Z odmian nieokrywanych najlepiej poradziły sobie Marquette, Aurora, Festivee,
Hibernal, Solaris, Regent, Bianka - na tą chwilę brak oznak życia :(
Krystali, MO, LM straty odpowiednio 30%, 50,%,70%
To co było okryte na zimę ma się dobrze, no i żałuje że eięcej nie okryłem.
Z tego zastanawiam się, czy więcej Marquette nie posadzić jako pewniaka zamiast LM


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 22:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7095
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Rafal76 napisał(a):
Witam
Z tego co wiem to u mnie w okolicy najniżej było -26.
Z odmian nieokrywanych najlepiej poradziły sobie Marquette, Aurora, Festivee,
Hibernal, Solaris, Regent, Bianka - na tą chwilę brak oznak życia :(
Krystali, MO, LM straty odpowiednio 30%, 50,%,70%
To co było okryte na zimę ma się dobrze, no i żałuje że eięcej nie okryłem.
Z tego zastanawiam się, czy więcej Marquette nie posadzić jako pewniaka zamiast LM

U mnie najniżej było -23.5 na wysokości ok.1 m.
Przy gruncie pewnie jeszcze niżej ?
Z odmian nie okrywanych najlepiej poradziły sobie Marguette,Frontenac,Aurora,MF,La Crescent,Osceola muskat,Nero,Adalmiina,Swenson Red,Esther.
Majowe przymrozki -3,4 stopnia z wtorku na środę znowu skorygowały to co przetrwało zimę.
Ostateczna ocena nie wcześniej jak za 2 tygodnie ?!
Dzisiaj odgrzebywałem ostatnie kilkanaście młodych nasadzeń 2 letnich , pąki zdrowe w fazie BBCH 4-5
Nigdy jeszcze na przestrzeni kilkunastu lat nie odkrywałem tak późno krzewów, ale też nigdy na przestrzeni kilkunastu lat nie było u mnie tak zimnej wiosny :shock: :!:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 maja 2017, 10:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2348
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Przy okazji Majówki w Maciejowicach mieliśmy okazję ocenić na młodej części winnicy skalę uszkodzeń mrozowych. Spadek był tam poniżej -26(tyle to było na termometrze przy domu na wysokości kilku metrów).
Rośliny młode, więc docelowa odporność powinna być nieco wyższa.
Marquette i LM bez strat.
Pannon Frankos pokazał bardzo dobrą mrozoodporność. Młode krzewy startują bez problemu na większej części łozy.
Należy zatem założyć podobnie jak podają Węgrzy że pełna mrozodporność tej odmiany to ok. -26.
Największe zaskoczenie to Muscat Bleu. Młodziutkie krzewy startują na kilka pąków od starego drewna.
Podobnie ogromny plus Cabernet Cantor. Ewidentnie widać że mrozoodporność będzie na pewno lepsza od rodzica Solarisa, i jest bardziej w kierunku drugiego rodzica Chancellora, który ma pełną mrozoodporność na poziomie -27(dane z Kanady). Jest to ewidentnie duża konkurencja dla ripariowatych, bo można zrobić wino bez posmaków hybrydowych, a na dodatek ekologiczne, no i po byle jakim mrozie nie wymarznie. Spokojnie na wiki można wpisać mrozoodporność na poziomie co najmniej -26. Możemy się w przypadku tej odmiany pochwalić że dzięki polskim "znakomitym warunkom klimatycznym" było możliwe przetestowanie odporności C. Cantor na mróz w warunkach polowych. :lol:
Z innych odmian np. Roesler odbija od ziemi(ale dodatkowo dostał mrozem majowym).

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 20 maja 2017, 13:46 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 13 sierpnia 2011, 14:06
Posty: 282
Lokalizacja: Okolice Mielca
Wreszcie ja mogę podsumować straty jakie spowodowała tegoroczna zima. Najzimniej miałem w dniach 6-8 styczna - odpowiednio: -22, -23 i -24 stopnie Celsjusza. Większość krzewów nieokryta i w tym poście zajmę się głównie nimi.

Regent - większość krzewów bez strat, przemarzły pojedyncze pąki zwłaszcza na końcach łóz. Po przymrozkach kwietniowych i majowych krzewy startują w okolicach czopków i z pnia.
Deserówki:
Ajwaz - przemarzł całkowicie, odbija u nasady pnia,
Aloszenkin - część pąków przemarzła, krzew wybija zarówno z pąków na łozach jak i ze starego drewna, w zeszłym roku problem z mączniakiem prawdziwym,
Arocznyj - wydawał się martwy, odciąłem sporą część łozy, praktycznie wszystko co wystawało ponad śnieg, krzew wybija intensywnie w dolnej części, ze względu na sąsiedztwo Aloszenkina w zeszłym roku porażony mączniakiem prawdziwym
Arkadia - część krzewów nieokryta, odbija u nasady pnia,
Iza Zaliwska - oczywiście bez strat,
Kodrianka - przemarzła prawie całkowicie, co ciekawe żywy jeden pąk na ogniwie krzewienia, niestety nie wybija u nasady co ułatwiłoby odbudowanie formy,
Lilla - mocno przemarzła, ale odbija z pąków śpiących ze starego drewna, jak i z pąków zapasowych na łozach, posiada nawet kwiatostany!
Muskat Letni - krzew przemarzł, odbija u nasady pnia oraz w dwóch węzłach krzewienia blisko stałego ramienia,
Muskat Blue - krzewy w dobrej kondycji, większość pąków żywa,
Nero - krzewy w dobrej kondycji, większość pąków żywa,
Regina (V25/20) - podczas zimy krzew położony na ziemi, początkowo nabrzmiewające pąki, w tej chwili krzew wygląda na martwy,
Festivee - krzewy w dobrej kondycji, większość pąków żywa,

Młode sadzonki Kodrianki, Łory, Talizmana, Timura oraz Dornfeldera nie przetrwały zimy!! Brak usypanych kopczyków z ziemi.
Ponadto okryte krzewy odmian Acolon, Arkadia, Skarb Panonii przetrwały bez uszczerbku.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], goncian i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO