Teraz jest czwartek, 15 maja 2025, 05:53

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 7 lipca 2008, 19:05 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI
Widz, że na Ciebie zawsze mogę liczyć- "Gajowy" - wstawię we wrześniu zdjęcia :D ta ułamana sadzonka- V68-021- odbiła 3 pąki - jeden wyłamałam- 2 już widać małe listki- jeszcze raz dziękuję Beata


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 10 lipca 2008, 12:25 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 68
Lokalizacja: Wrocław, Zabrodzie, "Pod Lipami"
Beata nie przejmuj się niedowiarkami. Temat jest ciekawy. Może w szybki i łatwy sposób uda Ci się wyselekcjonować całkowicie nową, polską odmianę winorośli (w przeciwieństwie do żmudnych metod, jakie stosuja koledzy z wątku "101 nowych polskich odmian", którym oczywiście kibicuję z całego serca). Wątpliwość pewne są, np. czy krzew w przeszłości nie był szczepiony ale to można ocenić. Musi istnieć miejsce (lub miejsca) szczepienia, "od których zaczyna się inność krzewu" (inny wygląd łozy i liści, inne owoce, itp.).
Jeśli krzew nie był szczepiony, a owoce na zmutowanych częściach winorośli są atrakcyjne wg Ciebie to koniecznie staraj się je rozmnożyć. Może wyrośnie coś interesującego (wygląda na to, że będzie mrozoodporna). Już widzę oczami wyobraźni jak do wykazu winorośli trafia nowa odmiana "Beata" :D :D :D
A już na poważnie, czy łozy na których rosną inne grona różnią się od reszty krzewu wyglądem ? Myślę, że to by potwierdzało, że jest to mutacja pędowa.
A propos mutacji pędowych. Są one żródłem wielu ciekawych odmian jakie uprawiamy. I właśnie "przypadek" jest czynnikiem sprawczym sukcesów hodowlanych. Spektakularne przykłady to nektaryna, która jest odmianą brzoskwini, czy jeżyna bezkolcowa pochodząca od tej z kolcami.
Życzę sukcesów.
Pozdrawiam.

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 10 lipca 2008, 12:32 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI
Ten stary krzew na pewno nie był szczepiony- ja go przyniosłam z działki od kolegi- około 20 lat temu-on sam zrobił sadzonkę przez odkład- owoce różowe, odchodzi skórka-i smak landrynek i piękny zapach- te zielone wielkość owoców taka sama, liście wydaje mi się że niczym się nie różnią- musieliśmy zaznaczać wstążkami- smak całkowicie różny - skórka nie odchodzi.


Ostatnio edytowano niedziela, 13 lipca 2008, 19:02 przez BB, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 10 lipca 2008, 13:46 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 68
Lokalizacja: Wrocław, Zabrodzie, "Pod Lipami"
Na Twoim miejscu próbował bym rozmnażać. A o efektach pisałbym na forum.
Pozdrawiam.

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 6 września 2008, 17:35 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI
Mam już zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 6 września 2008, 18:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Hmm..
Lidia :?

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 6 września 2008, 19:23 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI
Może i Lidia- ale oni nie zamienili by jej na żadną inną odmianę- już jest smaczna, zarówno te różowe o smaku landrynek jak zielone - bardzo słodkie winne dla mnie smaczniejsze- liście identyczne , wielkość i kształt jagód równe tylko kolor i smak całkowicie rózne, a i z tych zielonych nie odchodzi skórka, więc jest to nieplujka :D. Różowe dopiero zaczynają się przebarwiać, u mnie przy tarasie od strony pólnocnej są juz całe przebarwione i gorzkawe, może podpowiecie dlaczego?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 10:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
Klony mogą powstać spontanicznie, albo poprzez świadomą selekcję. Taka informację przeczytałem i nasuwa mi pytanie : czy odmiana, która przypadkiem dostała się pod osłony, tam się ukorzeniła i urosła, nawet raz zakwitła może być nazwana klonem czy raczej nie?. Rosła w innych warunkach niż"mamusia" i w takich spontanicznych warunkach wydała owoce. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

pozdrawiam Wojtek

PS chodzi o przerobówkę


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 10:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Klonowanie – w potocznym rozumieniu proces tworzenia idealnej kopii z oryginału.

W biologii mianem klonu określa się organizmy mające identyczny lub prawie identyczny materiał genetyczny. Klonami są więc organizmy powstałe w procesie rozmnażania wegetatywnego, takie jak kolonie bakterii, jednokomórkowców, odrośla i rozmnóżki roślin etc.


To są naukowe stwierdzenia.
Trudno dopatrywać się klonu przy zmianie warunków siedliskowych.
Do tej pory wiedziałem, że klony powstają wegetatywnie, po wzięciu sztobra z pasierba a nie łozy.
No ale w świecie wszystko się zmienia więc w uprawie winorośli może też :D

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 10:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="posy"]
No ale w świecie wszystko się zmienia więc w uprawie winorośli może też :D


Dlatego napisałem o powstawaniu spontanicznym, tak jak w moim opisanym przypadku i o klonowaniu świadomym o czym właśnie Ty teraz mówisz.

pozdrawiam Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 11:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Takie mutacje są bardzo częste, ale niepowtarzalne w kolejnych latach. Zdaje się, że nazywa się to chimerą. Przykład

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 13:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="Maciej"]Takie mutacje są bardzo częste, ale niepowtarzalne w kolejnych latach. Zdaje się, że nazywa się to chimerą. Przykład


No to po ptakach, nie będzie przełomu w winoroślarstwie :D . Jak grube łozy mają Wasze Marszałki?, u mnie rok w rok łoza jest grubości ołówka, papierosa. Pytam, bo Ostatnio jak byłem u Zdzicha, to jego MF były grube jak Perła Zalii. Dodam, że moje rosną na podkładce TELEKI 5C.

pozdrawiam Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 17:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Moje Marszałki mają sztobry w zależności od prowadzenia krzewu, też od ołówków nawet do grugości 1,2-1,5 mm.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 17:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.
No to po kolei.

Klon to wszystkie egzemplarze powstałe przez wegetatywne rozmnożenie jednego organizmu, zazwyczaj rozmnożonego generatywnie.

Czyli w zasadzie np. wszystkie Marszałki są klonami siewki otrzymanej kiedyś przez Kuhlmanna.

Z tym że nie jest to takie do końca proste, nie pamiętam dokładnie ale chyba przy podziałach komórek błędy w replikacji DNA zdarzają się np 1*10^-9 a mechanizmy naprawcze działają ze skutecznością 1*10^-6.
Czyli większość błędów jest naprawiana ale nie wszystkie stąd znów 1*10^-?? pojawia się jakiś błąd w replikacji DNA. Z tych znów minimalna ilość jest widoczna, a jeszcze mniejsza jest korzystna.

Takie zmutowane organizmy o korzystnych cechach są potem rozmnażane i w winoroślarstwie raczej błędnie nazywane są klonami.
W sadownictwie o takich zmienionych wersjach odmiany podstawowej mówi się "sporty" a wyselekcjonowane i z reguły odwirusowane wersje podkładek nazywane są podklonami.

Czyli klonem jest Regent a Regent Gf1 jest podklonem Regenta.

Spontaniczne klonowanie ;) - latorośl rośnie po ziemi, ukorzenia się, po jakimś czasie zamiera pęd na odcinku łączącym z rośliną mateczną i mamy spontaniczny klon.

Klonowanie wymuszone (sztuczne) - bierzesz łożę wtykasz do ziemi i jest klon.

Co do różnic tunel a otwarty grunt - różnice fenotypowe (wygląd) spowodowane różnymi warunkami wzrostu.

@Wojtek,
Samo szczepienie (na własnych korzeniach) osłabia wzrost a dodatkowo 5C jest chyba podkładką dodatkowo osłabiającą wzrost.

Ja mam Marszałka na Mtg101-14 i jest sporo mniejszy (i ma cieńsze łozy) niż o rok młodszy Leon na SO4.

@ Maciej
Może być chimerą, a w zależności w których warstwach komórek (L1, L2, L3) i w którym miejscu zajdzie mutacja będzie widoczna lub nie w kolejnych latach i roślinach rozmnożonych z tej łozy.

Na wygląd i cechy zewnętrzne (fenotyp) wpływa genotyp (w tym efekt podkładki w roślinach szczepionych) oraz warunki środowiska (np. cięcie).

_________________
Pozdrawiam,

J


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 19:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="leff"]
Spontaniczne klonowanie ;) - latorośl rośnie po ziemi, ukorzenia się, po jakimś czasie zamiera pęd na odcinku łączącym z rośliną mateczną i mamy spontaniczny klon.





Czyli dokładnie jak opisywałem, tylko ja nie mogę sprawdzić, porównać, bo musiałbym rozmnożyć szklarniową wersję z tą w gruncie.
Czy aby to sprawdzić muszą te "nowe" ukorzenić posadzić w polu i czekać, tak?
pozdrawiam Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO