Teraz jest wtorek, 11 listopada 2025, 02:22

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 906 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 61  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 25 lipca 2019, 06:46 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 1 listopada 2016, 19:02
Posty: 270
Lokalizacja: Rzeszów
W moim siedlisku Marquette na prawdziwka nie jest całkowicie odporna. W tgm roku jako jedna z kilku odmian na szczęście jeszcze go nie złapała ale w inne lata nawet jak złapała a ja nie prysnąłem to sama sobie radziła pięknie i owoce dojrzewały a drewnienie przebiegało prawidłowo. Pomimo infekcji, jest na tyle odporna że grzyb nie zasiedli całego krzewu, a krzew jest w stanie sam się wybronić z umiarkowanej infekcji. Właśnie z tego względu a także bdb smaku w winie ma u mnie pewne miejsce a winnica się powieksza z tą odmianą.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 3 września 2019, 17:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1937
Lokalizacja: Cieszyn
Chyba kupię sprzęt do oznaczania ilości kwasu. U mnie marquette jakaś mdła . Słodki ulep ,ale kwasu brak.

Ahoj. Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 3 września 2019, 18:45 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2015, 21:04
Posty: 581
Lokalizacja: Śląsk, Pszczyna-Ćwiklice 224 m n.p.m
piotr85 napisał(a):
Chyba kupię sprzęt do oznaczania ilości kwasu. U mnie marquette jakaś mdła . Słodki ulep ,ale kwasu brak.

Ahoj. Piotrek

U mnie też mdla i posmak jakiś nie taki, zmierzyłem kwasowość wina wyszło 5,2g/l, mało, błędem chyba było użycie Maurivinów. Dwa lata temu użyłem Lalvin 71b i było super, w tym sezonie wracam do tych drożdży, tym bardziej, że jednak aż tak dużych kwasów Marquette u mnie nie gromadzi.

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 października 2019, 20:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7060
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Moje siedlisko pasuje tej odmianie :D
- Rośnie średnio śilnie (nie wymaga cięcia letniego, przy obciążeniu 2,5kg/krzew; przy mniejszym obciążeniu rośnie zbyt silnie)
- nie choruje , nie podlega mączniakom
- niczym nie pryskana jeszcze od posadzenia w 2011r
- grona i jagody niezbyt wielkie, ale grona luźne i nie ulegają szarej pleśni bez żadnej ochrony
- cukry bardzo duże ( w gorszych latach 22Bx, w lepszych latach nawet 26Bx)
- kwasy duże, TA średnio ok.12g/L; pH niskie w granicach 3,1- 3,2
- nie wymaga okrywania na zimę przed mrozami
- wino, bardzo istotny a może najważniejszy nawet element (parametr) tej wyliczanki ; wino średniej klasy, jak do tej pory w moim wykonaniu. Ciągle eksperymentuję :!: :wink: Przez 2 lata robiłem wino na drożdżach Maurevin B (odkwaszające).To było wino z dodatkiem odmiany Frontenac w ilości nie przekraczającej 15%.W ub. roku zrobiłem odmianowe bez żadnych już dodatków, ale nie przeprowadziłem FJM. Efekt jest taki ,że wino to jest kwaśne sensorycznie i w pomiarach TA 8g/L. A więc wino do długiego leżakowania (dojrzewania) :wink:
W tym roku zebrałem dzisiaj przy parametrach : 23,5Bx; TA 10,8g/L; pH 3,18
Zmieniłem drożdże z Maurevinów na Lalvin 71B. Po kilku dniach dodam bakterie mlekowe (Viniflora Oenos) . I niech się dzieje wola nieba , z nią się zawsze zgodzić trzeba ... :mrgreen:
PS
zapraszam następnych eksperymentatorów..... :!:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 października 2019, 21:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5562
Lokalizacja: Łódź i okolice
Ja Maurivinów nie używam od 2 lat. To były kiepskie drożdże. Lalviny użyłem w zeszłym roku ale przegapiłem moment zastopowania i wino wyszło za mocne. W zeszłym roku Marquette miała 26 brix. Kwasów nie zredukowały za wiele. Pozostało 9g/L. Dojrzewa jeszcze w balonie. Może zimą wymrożę.
W tym roku Marquette jeszcze wisi(efekt zimnej Zośki). Też niczym nie pryskane. Zastosuję drożdże Mycoferm CRU 05.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 10 października 2019, 22:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7060
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
01/10/2019
Krzysztofie,
Maureviny B dobrze mi odkwaszały wino z Marquette, bo były przyjazne dla bakterii mlekowych i w efekcie końcowym TA spadała do 6g/L
.
W ub. roku zbyt wcześnie zasiarkowałem i nie dopuściłem do spontanicznej FJM, w efekcie wino z rocznika 2018 jest kwaśne jeszcze.
Na tym forum przeważa jednak niezbyt pochlebna opinia o drożdżach Maurevin B, więc postanowiłem poeksperymentować z Lalvin 71B :!:
Po przeczytaniu opinii na ich temat,że jednak mniej odkwaszają więc postanowiłem wspomóc je bakteriami mlekowymi :!: :idea:
Zobaczy się, co i jak :mrgreen:

-- Cz, 10.10.2019 21:54 --

Po 10 dniach fermentacji alkoholowej ,odcedziłem dzisiaj farfocle
01.10.2019 Marquette 23,5Blg TA 10,8g/l pH 3,18
Drożdże Lalvin 71B
10.10.2019 odcedzone 1Blg 7,9 g/l pH 3,67
Wygląda mi na to ,że wino rozpoczęło także fermentację FJM :?: - spontaniczną , bez wspomagania bakteriami Oenos.
Wskazują na to mikroskopijne pęcherzyki na powierzchni wina, a także parametry tego wina :?: :idea:
Nie mam jeszcze doświadczenia z tymi drożdżami. Czy ktoś już zaobserwował FJM w czasie fermentacji alkoholowej , stosując Lalvin 71B :?: na jakimkolwiek winie, niekoniecznie Marquette ? :wink:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 10:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Ja stosuję Enertis Ferm Red Fruit. Nie ma najmniejszego problemu z FJM. Kwasowość spada bez problemu. Wino jest łatwe do picia, dobry nos, raczej lekkie (8 dni maceracji). Niestety musi być szybko spożyte. W drugim roku moim zdaniem zaczyna już umierać, pomimo prawidłowego przechowywania. Utlenia się strasznie szybko. Nawet niewielki dodatek Marquette do Regenta i Ronda psuje całe wino.
Marquette u mnie rośnie jak wściekły. Mam 5 krzewów na wysokiej pergoli i tak pozostanie choć pierwotnie planowałem dosadzić jeszcze szpalerek.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 19:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7060
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Pawle,
drożdże Enartis Ferm Red Fruit stosuję już od kilku lat, dla odmian czerwonych nie wymagających dużego odkwaszania.
Wg karty produktu, drożdże te nie odkwaszają. Zastosowanie do win różowych i czerwonych win świeżych , przeznaczonych do szybkiej konsumpcji.
Ale bywają też czasami stosowane do win dłuższego leżakowania.

Odmiana Marquette , tak jak i większość hybryd ma mniejszą zawartość tanin niż klasyczne winifery.
O trwałości czerwonego wina decydują taniny i konserwant(siarka)

Do poprzedniego mojego postu mogę dodać :
- 06/11/2019 - dodane francuskie wiórki dębowe, średnio palone w ilości 1g/l
- innych parametrów jeszcze od tamtej pory nie mierzyłem

Mam jeszcze Marquette rocznik 2018 o którym też wcześniej wspominałem, robione na Maurevinach B
- 19/01/2019 - -1Blg/TA 8,2g/l; pH 3,5
- 11/10/2019 - -1Blg/TA 6,1g/l/ pH 3,7
Wino ewaluuje w dobrym kierunku
Płatki dębowe dodałem do tego wina w czasie fermentacji na skórkach w b. małej ilości ,bo tylko 0,5g/l
Wyniku starzenia wina nie jestem pewien.
Jak dotychczas, to wszystko jedynie eksperymenty (z mojej strony)
Może kiedyś nadejdszie czas na wnioski :wink: :!: :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 21:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1750
Lokalizacja: Łazy (Jura)
zbyszekB napisał(a):
...
Mam jeszcze Marquette rocznik 2018 o którym też wcześniej wspominałem, robione na Maurevinach B
- 19/01/2019 - -1Blg/TA 8,2g/l; pH 3,5
- 11/10/2019 - -1Blg/TA 6,1g/l/ pH 3,7
Wino ewaluuje w dobrym kierunku
Płatki dębowe dodałem do tego wina w czasie fermentacji na skórkach w b. małej ilości ,bo tylko 0,5g/l
Wyniku starzenia wina nie jestem pewien.
Jak dotychczas, to wszystko jedynie eksperymenty (z mojej strony)
Może kiedyś nadejdszie czas na wnioski :wink: :!: :?:


Zbyszku, czy nie obserwujesz utraty aromatu.
U mnie aromat bardzo słaby. Owoców brak. Na razie czuć tylko trochę grzybowo. W smaku także.
Czy to objaw utlenienia?

Czy na którymś etapie siarkowałeś to wino?
Ja już dwukrotnie: październik 2018 i sierpień 2019. Miazgi nie siarkowałem przed dodaniem drożdży. W przyszłym roku chyba tak zrobię.
Trzeba zapytać Romana, jego Marquette się nie utlenia.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2019, 21:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7060
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
gbed napisał(a):
....
.....
Czy na którymś etapie siarkowałeś to wino?
Ja już dwukrotnie: październik 2018 i sierpień 2019. Miazgi nie siarkowałem przed dodaniem drożdży. W przyszłym roku chyba tak zrobię.
Trzeba zapytać Romana, jego Marquette się nie utlenia.

- 12/09/2018 - 22,5Brix/TA 9,1/ph 3,2
- 18/09/2018 - pożywka KOMBI - 2g/30l
- 23/09/2018 - czipsy dębowe 5g/30l
- 28/09/2018 - praska ; -1Blg/ TA 8,4,g/l; pH 3,3
- 01/10/2018 - do pomieszczenia o temper. ok 23st (w celu fjm)
-14/11/2018 - zlane z nad osadu i zasiarkowane (1g/10l)
- 19/01/2019 - zlane z nad osadu - -1Blg/TA 8,2g/l; pH 3,5
- 23/05/2019 - zasiarkowane 0.5g/10l i zabutelkowane
- 11/10/2019 - -1Blg/TA 6,1g/l/pH 3,7
Za tydzień zrobię pomiary i degustację

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 grudnia 2019, 12:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Trzeba zapytać Romana, jego Marquette się nie utlenia.


Grzesiu, każde moje wino to tylko produkt uboczny malutkiej kolekcji i nie widzę żadnych podstaw do naśladowania, dodatkowo porównywanie "marketa" z Merlotem, czy jakąś podobną odmianą nie ma sensu.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2019, 14:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
zbyszekB napisał(a):
Pawle,
drożdże Enartis Ferm Red Fruit stosuję już od kilku lat, dla odmian czerwonych nie wymagających dużego odkwaszania.
Wg karty produktu, drożdże te nie odkwaszają. Zastosowanie do win różowych i czerwonych win świeżych , przeznaczonych do szybkiej konsumpcji.
Ale bywają też czasami stosowane do win dłuższego leżakowania.

Odmiana Marquette , tak jak i większość hybryd ma mniejszą zawartość tanin niż klasyczne winifery.
O trwałości czerwonego wina decydują taniny i konserwant(siarka)

Tak, zgadza się. Chodziło mi raczej o to, że nie mam potrzeby mocnego odkwaszania Marquette. Enertisy, które wg. karty produktu opóźniają FMJ. U mnie ona zawsze zachodzi. Wino trzymam w temperaturze pokojowej 1,5 do 2 miesięcy na pierwszym osadzie. To pierwotne 10-11 g/l kwasów w zupełności nie przeszkadza. Wino wychodzi z bardzo intensywnym owocowym nosem, łatwe w piciu. Kwasowość jest jak dla mnie podwyższona, ale z pewnością nie dominuje.
Co do tanin. Czy Marquette ma tak mało tanin? Bo ja wiem. Wino generalnie jest mniej ekstraktywne niż to z Regenta, Ronda i St.Croix. Myślę, że to jednak nie ten problem powoduje takie gwałtowne starzenie się trunku. Niewielki dodatek Marquette do wina z R&R&St.C w 2017 spowodował, że wino postarzało się gwałtownie. Znam dobrze moje cuvee i wiem, że nawet ośmioletnie wina są wciąż świeże. Coś jest nie tak z tą odmianą (przynajmniej u mnie). Co robić.... :?: Pić młode i cieszyć się nim bo jest całkiem fajne jako młode lekkie, aromatyczne winko :wink:
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2019, 18:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7060
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Pawel napisał(a):
........
Tak, zgadza się. Chodziło mi raczej o to, że nie mam potrzeby mocnego odkwaszania Marquette. Enertisy, które wg. karty produktu opóźniają FMJ. U mnie ona zawsze zachodzi. Wino trzymam w temperaturze pokojowej 1,5 do 2 miesięcy na pierwszym osadzie. To pierwotne 10-11 g/l kwasów w zupełności nie przeszkadza. Wino wychodzi z bardzo intensywnym owocowym nosem, łatwe w piciu. Kwasowość jest jak dla mnie podwyższona, ale z pewnością nie dominuje.
Co do tanin. Czy Marquette ma tak mało tanin? Bo ja wiem. Wino generalnie jest mniej ekstraktywne niż to z Regenta, Ronda i St.Croix. Myślę, że to jednak nie ten problem powoduje takie gwałtowne starzenie się trunku. Niewielki dodatek Marquette do wina z R&R&St.C w 2017 spowodował, że wino postarzało się gwałtownie. Znam dobrze moje cuvee i wiem, że nawet ośmioletnie wina są wciąż świeże. Coś jest nie tak z tą odmianą (przynajmniej u mnie). Co robić.... :?: Pić młode i cieszyć się nim bo jest całkiem fajne jako młode lekkie, aromatyczne winko :wink:
Pozdrawiam,
Paweł

Nie wszystko mi się zgadza z powyższego , tzn.
FJM trwała w tym winie ok. 1,5 do 2 ch miesięcy w temperaturze pokojowej.
Po tak długim okresie wino powinno być praktycznie bez kwasu jabłkowego , który powinien być przerobiony na mlekowy.
Wino bez kwasu jabłkowego i z dużą ilością kwasu mlekowego powinno być raczej łagodne i maślane w smaku, bez owocowych aromatów .
Zaprezentowałeś to wino (Marquette 2016) na przedwiosennym spotkaniu mazowieckim 2019; zdobyło 72pkt.
Nie degustowałem czerwonych win, bo wcześniej przed tym wyjechaliśmy z Tadeuszem.
Może kto inny ma jeszcze zapiski na temat tego wina?!
Jakie były kwasy TA i pH : po fjm a jakie są teraz ?
Czy było siarkowane ?

A jak następne wina z Marquette – roczniki 2017 i 2018 , też tak szybko się starzeją ?
Taka informacja była by bardzo istotna dla oceny tej odmiany.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2019, 09:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Marquette zachowuje bujne aromaty ciemnych owoców - wiśni, czarnej jagody (borówki dla tych z południa), czereśni. W tym roku prowadziłem FJM dokładnie 49dni. Siarkowanie miazgi 5g/100kg pirosiarczynu. Maślane posmaki z pewnością nie dominują. Kwasowości nie mierzyłem po fermentacji bo akurat skończył mi się roztwór NaOH. Jak tylko kupię nowy to pomierzę.
Podczas tej degustacji, którą wspominasz ten mój Marquette nie był źle oceniony. Aczkolwiek wszyscy się zgodzili, że jest już winem dojrzałym, w którym pojawiają się aromaty przejrzałe. To był dla niego jeszcze akceptowalny czas. Później było już tylko gorzej.
2017 był fatalnym rokiem w związku z tym przerobiłem te nędzne resztki, które zebrałem razem. Moim zdaniem dodatek tej odmiany źle wpłynął na to wino. Pojawiły się te przejrzałe nuty. Na szczęście było go tak mało, że prawie kończę już ten felerny rocznik.
Co do 2018 to się jeszcze nie wypowiem bo na razie stoi w dużym gąsiorze. Boję się rozlewać, żeby nie dostało tlenu.
Raz jeszcze podkreślę – nie planuję rezygnować z tej odmiany. Wino jest ciekawe, fajnie jest robić wino bez grama cukru, takie lekkie aromatyczne wino świetnie pasuje na początek większej degustacji No i ta pergola… wigor wzrostu Marquette jest tak wielki, że dach z liści jest szczelny, że można pod nią siedzieć nawet w deszcz.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2019, 16:18 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 12 października 2018, 19:35
Posty: 27
Lokalizacja: Puerto Rico
Rok 2018 był wyjątkowy w całej Europie . ( potwierdzają doniesienia)
U mnie przejawiło to się na rekordowy plon (dla porównania 2019 to 30% tego co w
Kod:
2018-tym
)
Koniecznie musisz ocenić jakość wina z "Markety" i nam tu przekazać :D
To już chyba pora :o
Jakość trzeba oceniać co jakiś czas (bez tlenu!!)
inaczej trudno zdecydować kiedy rozlewać :shh:
73!!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 906 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 61  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO