Teraz jest poniedziałek, 12 maja 2025, 19:01

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 906 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55 ... 61  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 16 lutego 2019, 20:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Te Mauriviny w tym roku (2018) to była jakaś gruba pomyłka.
Miazga miała 10mg/l chociaż krzewy ewidentnie przeciążone.
Przy pierwszym zlaniu było 7,8mg/l i pH 3,7. (zasiarkowałem wtedy 0,07g/l).
Dzisiaj zlewałem i zrobiłem pomiary: 6.0mg/l i pH4.1. Wytrąciło się masę kwasu winowego.

I co z tym teraz robić? Znowu się za szybko zestarzeje.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 lutego 2019, 21:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
https://www.winiarz.pl/wejsciedosklepu/ ... 00g-detail :wink:

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 lutego 2019, 00:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Roman,
Dzięki, ale nie wiem czy znowu się nie wytrąci. Może lepszy byłby … jabłkowy?

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 lutego 2019, 08:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Grzesiu, a może wystarczy ciut dosiarkować - mojego marketa z 2015 to uratowało i do dzisiaj ma się względnie.
O zrzucaniu kamienia już trochę było na forum, ja też miałem taki problem wytwarzanie-wina/nasze-wina-t7958-30.html#p130073

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 lutego 2019, 10:58 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1686
Lokalizacja: okolice Ojcowa
@gbed nie dodawaj kwasu jabłkowego, dodawaj koniecznie kwasu winowy. Jest łagodniejszy w smaku, a przy wytrącaniu kamienia zmniejsza się pH i znów można dodać. Po za tym w naszym klimacie mamy zaburzony stosunek kwasu jabłkowego do winowego (jest za dużo jabłkowego). Przy pH powyżej 4 pilnuj siarkowania.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 lutego 2019, 21:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Dzięki panowie. Tak zrobię, dodam kwasu winowego, zmierzę po jakimś czasie pH i dodam siarki.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 lutego 2019, 22:19 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 9 września 2009, 01:00
Posty: 75
Lokalizacja: Podkarpacie
Jeden gram kwasu winowego na litr wina obniża ph o 0,1.
U mnie na innej odmianie wypadanie kamienia winnego obniżyło TA z 7g/l do 5,5g/l i jednocześnie obniżyło ph z 4,1 do 3,8.
Będę teraz dokwaszał kwasem winnym. Co prawda podręcznikowo powinno się to robić na początku winifikacji doprowadzając
do wymaganego 3,7ph dla win czerwonych, ale na jesieni było ciężko dostać kwas winny.

Pozdrawiam
Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 lutego 2019, 09:27 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): wtorek, 2 listopada 2010, 20:12
Posty: 352
Lokalizacja: Warszawa
jlechu napisał(a):
... na innej odmianie wypadanie kamienia winnego obniżyło TA z 7g/l do 5,5g/l i jednocześnie obniżyło ph z 4,1 do 3,8...
Trochę dziwne - na ogół wraz z OBNIŻENIEM kwasowości, powinno ROSNĄĆ pH.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 lutego 2019, 11:52 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 9 września 2009, 01:00
Posty: 75
Lokalizacja: Podkarpacie
Też się nad tym zastanawiałem. Doszedłem do wniosku, że jony potasowe w roztworze "bardziej podnoszą" pH niż jony kwasu winowego "obniżają" pH.
Związanie jonów potasowych i jonów kwasu winowego w trudno rozpuszczalny wodorowinian potasu,
obniża TA i również obniża pH. Jak bym miał możliwość (małe laboratorium) to spróbowałbym przeprowadzić takie doświadczenie.

Pozdrawiam

Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 marca 2019, 21:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Oj chyba Marquette pójdzie pod szpadel.
Ciąłem winnicę i takie szarpanie się jak z Marquette jest mi niepotrzebne. pasierby, długie (te które rosły wzdłuż szpaleru), zdrewniałe, wąsy pozaczepiane o druty, kruche, łamie się przy szarpaniu. A krzewy były na maksa obciążone!
Jak porównać to do idealnie rosnącego Rieslinga, nieco gorzej Dornfeldera czy Regenta - to, po prostu - dramat.
Może nie całkiem zlikwiduję - bo w kupażu z Marszałkiem mi całkiem pasuje - ale mocno ograniczę.
To takie ostrzenie dla nowo nasadzających.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 marca 2019, 22:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5471
Lokalizacja: Łódź i okolice
Canin napisał(a):
pasierby, długie (te które rosły wzdłuż szpaleru), zdrewniałe, wąsy pozaczepiane o druty, kruche, łamie się przy szarpaniu.

Masz rację. Też się naszarpałem ale mam tylko 15 krzewów i to mi w zupełności wystarczy.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 00:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Panowie, piszecie jakbyście Gałuboka nie uprawiali. Po nim to Marquette dla mnie to luksus.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 09:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5471
Lokalizacja: Łódź i okolice
Nie uprawiałem i nie uprawiam Gołuboka. :mrgreen:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 12:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Ciąłem winnicę i takie szarpanie się jak z Marquette jest mi niepotrzebne.

Też się zastanawiałem po co mi to, ale marszałek rośnie u mnie całkiem porównywalnie i szarpaniny ani odrobinę mniej :)

Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 13:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
dziadek2 napisał(a):
Też się zastanawiałem po co mi to, ale marszałek rośnie u mnie całkiem porównywalnie i szarpaniny ani odrobinę mniej :)

U mnie Marszałek zdecydowanie lepiej reaguje na obciążenie - za duży rośnie -> dociążyć.
A Marquette nie, podobnie Osceola Muscat i (chyba, bo za krótko ją mam) hybryda z Karpicka.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 906 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55 ... 61  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO