Teraz jest poniedziałek, 7 lipca 2025, 10:26

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 906 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 61  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 6 lipca 2010, 16:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
olmek napisał(a):
Mógłbyś w związku z tym dokładniej opisać to wino ( aromaty, ekstraktywność , taniny). Rozumiem , że wysoki alkohol trochę całą resztę mógł zamaskować, ale spróbuj. Może określisz jakie wino swoim charakterem najbardziej przypomina ?

Raczej nie podejmę się opisu, za cienki w tym jestem. Poza tym to było "różowe wino odmianowe", mogę tylko napisać, że podwyższone kwasy mi osobiście nie przeszkadzały.
Aromatu nie umiem jednoznacznie określić.

Mieciu (Misza), jeśli możesz coś dodać to wal śmiało i szczerze.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 lipca 2010, 17:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Faktycznie , nie doczytałem :oops: - nie fermentowałeś miazgi, więc charakterystyka będzie nieco ograniczona. Pytałem, bo nie wiem , czy pokładać w Marquette jakąś nadzieję, czy po prostu wykorzystać ją jako "nowoczesną" altanówkę. Ile jest prawdy, a ile marketingu w tym, że dorównuje klasycznym viniferom :roll: Wyglądem zdecydowanie nie dorównuje :lol:

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 lipca 2010, 17:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4641
Lokalizacja: Rybnik
Technologia produkcji tego wina (brak fermentacji w miazdze) była taka, że trudno coś powiedzieć o Marquette jako surowcu na normalne czerwone wino. Jedno można stwierdzić, kwasowość była zaskakująco akceptowalna jak na wino z surowca o kwasowości na poziomie 13 g/l. Nie wyczuwałem też ripariowych czy lisich zapachów, choć lekką nutę landrynkową dało się wyczuć.
Ja jestem dość wybredny jeśli chodzi o kwasowość win, dlatego nie zdecydowałem się na uprawę, a jedyny krzem Marquette który miałem przypadkowo sobie złamałem i już nie odbił. Mnie przeraża perspektywa szeregu zabiegów odkwaszających przy winifikacji.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 lipca 2010, 20:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3966
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Misza napisał(a):
....kwasowość była zaskakująco akceptowalna jak na wino z surowca o kwasowości na poziomie 13 g/l. Nie wyczuwałem też ripariowych czy lisich zapachów, choć lekką nutę landrynkową dało się wyczuć.
......Mnie przeraża perspektywa szeregu zabiegów odkwaszających przy winifikacji.


Problem jest w tym, że w takiej sytuacji pogodowej jaka była (i jest) w tym roku na południu Polski, nie mamy chyba zbyt wielkiego wyboru. Rondo ledwo zawiązało a nawet jeszcze kwitnie, podobnie Regent. Tymczasem, Marquette, Marszałek, Baco noir, Oberlin noir ładnie się zapyliły i mają już jagody o średnicy kilku milimetrów. Jeśli tylko Marquette nie daje absmaków, o które łatwo w przypadku trzech ostatnich odmian, to jesteśmy w domu. Niekoniecznie trzeba odkwaszać, można skupażować.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 lipca 2010, 06:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4641
Lokalizacja: Rybnik
DW napisał(a):
Problem jest w tym, że w takiej sytuacji pogodowej jaka była (i jest) w tym roku na południu Polski, nie mamy chyba zbyt wielkiego wyboru. Rondo ledwo zawiązało a nawet jeszcze kwitnie, podobnie Regent.

Regent u mnie jeszcze nie zawiódł. I wino przypomina wino.
Rondo jest u mnie na czarnej liście przez szarą pleśń i wino, które nie przypadnie mi chyba do gustu.
Cytuj:
Jeśli tylko Marquette nie daje absmaków, o które łatwo w przypadku trzech ostatnich odmian, to jesteśmy w domu. Niekoniecznie trzeba odkwaszać, można skupażować.


Skupażować z czym? Iliczewskim? :cry:
Która ciemna odmiana da moszcz/wino o niskiej kwasowości i u nas dojrzeje?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 lipca 2010, 07:09 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Misza napisał(a):
Która ciemna odmiana da moszcz/wino o niskiej kwasowości i u nas dojrzeje?

Zgaduję, bo jeszcze nie uprawiam: Baltica? Z tym, że podobno przetrzymana zyskuje mieszańcowe absmaki, więc trzeba szukać dalej ;)

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 lipca 2010, 07:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Misza napisał(a):
Skupażować z czym? Iliczewskim? :cry:
Która ciemna odmiana da moszcz/wino o niskiej kwasowości i u nas dojrzeje?


Mietek, moją pierwszą myślą był właśnie Iliczewski (niskie kwasy i nie za wysoki cukier). Uważam, że do kupażu z winem o zbyt wysokiej kwasowości i poziomie alkoholu byłby idealny. Wielkiego doświadczenia z winem odmianowym z Iliczewskiego nie mam , piłem tylko raz , ale było to całkiem przyzwoite wino i sądzę, że godne kupażu :roll:
Ewentualnie Regent late harvest.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 lipca 2010, 07:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4641
Lokalizacja: Rybnik
olmek napisał(a):
Wielkiego doświadczenia z winem odmianowym z Iliczewskiego nie mam , piłem tylko raz , ale było to całkiem przyzwoite wino i sądzę, że godne kupażu :roll:

Za niedługo będziesz mieć przyjemność (lub nieprzyjemność) ;) Ja chyba wolę bardziej klasyczne smaki :roll:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 lipca 2010, 22:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3966
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Misza napisał(a):
...
Skupażować z czym? Iliczewskim? :cry:
Która ciemna odmiana da moszcz/wino o niskiej kwasowości i u nas dojrzeje?


Tego to jeszcze nie wiem. Sprawdzam.
Może Muskat Donskoj, on jest wcześniutki. Może Nero ?

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 20:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
DW napisał(a):
Misza napisał(a):
...
Skupażować z czym? Iliczewskim? :cry:
Która ciemna odmiana da moszcz/wino o niskiej kwasowości i u nas dojrzeje?


Tego to jeszcze nie wiem. Sprawdzam.
Może Muskat Donskoj, on jest wcześniutki. Może Nero ?


Pogdybać można - może jeszcze Medina czy Kazaczka, ale do pełni szczęścia przydała by się odmiana o podobnej niezawodności i odporności na mróz.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 grudnia 2010, 08:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2010, 16:25
Posty: 614
Lokalizacja: Nowy Sącz,ekologiczna mikrowinniczka Nika
I ja kupiłbym chętnie kilka sadzonek na wiosnę. Próbuję je zdobyć już od roku , ale bez tego forum chyba się nie uda. I abstrahując już od tematu poszukuję też sadzonek Baltiki. Proszę więc o pomoc. Wiadomość na PW.
Pozdrawiam.
Mariusz

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 grudnia 2010, 10:41 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:26
Posty: 198
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Może ktoś wie gdzie można kupić sadzonkę tej odmiany? Na pewno nie na e-sadzonka. Ale może gdzie indziej można dostać małego sztoberka? :?:

Pozdrowienia
Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 19:25 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 4 stycznia 2011, 21:03
Posty: 20
Lokalizacja: okolice Świdnicy Dolny Śląsk
Ponowie pytanie kolegów ,gdzie można kupić tytułową odmianę ,interesuję mnie również La Crescent.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 22:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3966
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
asam napisał(a):
Ponowie pytanie kolegów ,gdzie można kupić tytułową odmianę ,interesuję mnie również La Crescent.


Asam, a można zapytać po co ci takie twarde odmiany pod Wrocławiem ? Dobre niemieckie odmiany zawiodły ?

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 15:58 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 4 stycznia 2011, 21:03
Posty: 20
Lokalizacja: okolice Świdnicy Dolny Śląsk
Mam już po parę bianek i rond idzie im czwarty rok ,zamawiam na wiosnę po 25szt dornfeldera,regenta,solarisa i johanitera. A te amerykańce :wink:to tak na próbę skuszony waszymi dyskusjami.
arek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 906 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 61  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO