Zebrałeś cokolwiek, chociaż do późniejszej "obróbki termicznej"?

_________________
pozdrawiam Roman

Niestety sprawa beznadziejna. Jagody bardzo drobne o wysokich kwasach (15-16). Zebrane 16.10. Przefermentowałem ale chyba tak jak piszesz poddam obróbce termicznej chociaż mało tego jest.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Cukier na poziomie kwasów, czy ciut lepiej? Fermentowałeś na drożdżach MAURIVIN B?

_________________
pozdrawiam Roman

Cukry na refraktometrze 15 brix czyli jak odejmiemy poprawkę na niecukry to masakra. Maurivinów mi brakło a ponieważ ilość była niewielka i nie miałem nadziei, że coś z tego wyjdzie dałem Fermivin dosładzając nastaw. Wyszedł kwasior. Bianco neve też niewiele dało.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Jeśli cokolwiek na nich robiłeś to mogłeś dodać fermentującego moszczu czy miazgi. Do "uszlachetnienia" bez różnicy.

Brakuje jeszcze wyniku ZbyszkaB, u niego market też startował z zapasowych, no ale wiadomo...

_________________
pozdrawiam Roman

Zbyszek pewnie czyta to może coś na ten temat na maila przyśle.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Zbyszek dosłał wiadomość, że nie ma nic przeciwko umieszczeniu wyników a nawet przynosi mu to satysfakcję, więc to czynię.
Dziwię się trochę, że mu się chce różne rzeczy robić. skoro i tak nikt tego nie doceni.


To chyba tyle, coś więcej na ten temat to jedynie Zbyszek

_________________
pozdrawiam Roman

Jak to się potwierdzi to będziemy na wiosnę czekać na przymrozki albo obrywać pierwsze latorośle i zmuszać do owocowania z zapasowych.

Pozdrawiam (także ZbyszkaB)
Grzegorz

12,6g/l odkamieniacz do WC całkiem dobry.

Nie przesadzaj. Labruchy mają po 16. Dobra winifikacja i kwasy spadną o 1/3.
W odwodzie zostaje jeszcze w razie czegoś kupaż np z Mediną.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Taka super odmiana w poprzednim sezonie, każdy ją chciał a teraz klapa?
Może to tylko zły rok jak uważacie?

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

Sam widziałeś jaki był rok. A jeszcze do tego zeszłoroczne wrześniowe przymrozki, które wcześnie zakończyły wegetację i spowodowały m.in słabe drewnienie łozy.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

W naszym klimacie przeważnie są kiepskie lata dla winorośli, jednak do drewnienia marketa ciężko się przyczepić - drewnieją nawet pasierby.

_________________
pozdrawiam Roman

W tym roku tak. Nie było żadnego problemu. W zeszłym moje młode krzewy jakoś do września nie za bardzo zdążyły.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Czy klapa? Nie powiedziałbym tak. Przy uprawie winorośli w naszym kraju trzeba wyjść z określonego założenia, odpowiedzieć na pytanie jakiej odmiany szukamy(realnie). Mi wyszło, że ma być to odmiana mrozoodporna, o podwyższonej odporności na choroby(nie ma odmian całkowicie odpornych), dojrzewająca do końca września, dobrze drewniejąca, plenna(min. 6t/ha), dająca aromatycznie czyste wino. I wyszło mi, że ta odmiana spełnia te założenia. Można przyczepić się do kwasów, ale nawet przy wyjściowych 12g/l da się uzyskać wino o akceptowalnym poziomie.

_________________
Ukłony,
Sylwester