Czysto to raczej nie jest. Oceniam że wygląda to jak rzeź niewiniątek.

A jaka byłaby [b]najlepsza pora na sztobry?[/b]

Pozdrawiam - Przemek[/quote]

Przemku, wszystkie sztobry tnie się późną jesienią, czy nawet zimą a jak nie było za dużych mrozów to i wiosną - wszystkie te wiadomości bez problemu znajdziesz na forum.[/quote]

Te do szczepienia w czerwcu zielonym w zielone pobiera się z krzewu bezpośrednio przed szczepieniem.

Witam
Nabyłem sadzonkę i sztobry Marguette z dwóch pewnych żródeł Widzę jedenak różnicę w wyglądzie liści, czy jednoroczniaki różnią się od ukorzenionych sztobrów wyglądem liścia?

_________________
per aspera ad astra

Wstaw jakieś fotki, zerkniemy co nabyłeś

_________________
pozdrawiam Roman

Trochę mnie przeraża siła wzrostu mojej Marguette. Mamy 1-szy lipca a przyrosty tegoroczne 2,5- 3m. Ziemię mam bogatą. 1sza kl. Czy u was jest podobnie?

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Też mam Mirku takie przyrosty i ogłowiłem Marquette ok. tydzień temu na nieco ponad 2 metrach, i regularnie kontroluję pasierby. Marquette jest obciążona na 9 latorośli w formie pojedynczego Guyota. Wcale się tym nie przejmuję, w ub. roku było podobnie i dałem radę, będą przynajmniej ładne sztobry
Roesler rośnie jeszcze mocniej, ale przynajmniej ma okazałe wypełnione grona, Marquette nie dość że drobnica to i sporo przestrzelonego na gronach widać, i nie wiem czym to jest spowodowane, bo oprócz tego nic jej nie dolega. Marquette jest u mnie jedyną odmianą która się tak niespecjalnie zapyliła, nawet Swenson Red ma już pięknie wypełnione grona.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Nie wiem dlaczego ale u mnie raczej na odwrót, przyrosty niewielkie do 0,5 m, międzywęźla krótkie. Prowadzę na razie przy słupkach z myślą o kurtynie. Przyczynę tego upatruję w kiepskiej piaszczystej glebie i w tym że nie ograniczyłem plonowania.

U mnie tak samo. Warunki glebowe podobne.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Może wzrost tej odmiany tak bardzo by minie przeszkadzał, ale ja ją posadziłem w szpalerze z innymi. Teraz wygląda to tak jak 2:1. Potwierdzam, na tak wielkim krzaku bardzo mało gron i nie wielkie. Owoce zawiązuje pierwsze 2-3 oczka, a reszta to wolny badyl. Myślę że trzeba dla niej opracować specjalny sposób cięcia.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

A ile latek mają Wasze krzaki?
Ja swoje posadziłam wykuwając na każdy krzak niewielką dziurę (30x30 cm) w betonie przy podmurówce od altany, bo miejsca nie miałam. Pierwsze 2 lata rosły tak sobie. Teraz rosną jak MF, czyli bardzo silnie.

_________________
mów mi Małgorzato

No nie wiem jak to liczyć. U mnie idzie im trzeci rok, a sadziłem wiosną jako gotowa sadzonka.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Moje mają trzeci rok i dostały przymrozkiem tak, że w większości odbijały od ziemi.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Myślę że większość z nas powinna się upewnić czy to co dostaliśmy , kupiliśmy czy wymieniliśmy jako Marquette jest nią rzeczywistości . Ja dwa lata nabyłem z trzech super pewnych źródeł sztobry i dopiero teraz okazało się że mam między innymi Frontenac , Perłę Alzacji i jakiegoś Kulmana . Nie mam zamiaru posądzać nikogo o nie uczciwość , ale pogoń za sztobrami Marquette jaka była na forum dwa lata temu powinna przejść do historii . Wiadomo o pomyłki nie trudno .

VanKlomp :: W/g gościa co uprawia Marquette niemalże na skalę przemysłową prawdziwa MN 1211 za Chiny Ludowe nie wymarznie do korzenia, nawet stosunkowo młode krzaki odbiją z paków uśpionych a nie od ziemi .

_________________
Dla kumpli Suchy ( z Choszczówki )

I mnie czasami przechodzą takie myśli niepewności, czy to co rośnie tak bujnie to Marguette. No cóż po owocach je poznamy.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Sztobry mam chyba z najwiarygodniejszego źródła. Tylko ten rok jest głupi. Na wiosnę popuszczały z pąków głównych jak i zapasowych a nieraz i trzecie. Pierwszy raz miałem coś takiego. Przymrozek skosił wszystko i później nie miało już z czego odbić.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.