W takim razie co było w tej "ogromnej" butli?

_________________
Pozdrawiam ze Śląska Cieszyńskiego
Paweł

Paweł, w tej miniaturce była próbka z 2010, w 2011 nie robiłem odmianowego i właśnie o tym pisałem.

_________________
pozdrawiam Roman

Kwitnie ....
Zauważyłem też , że nie lubią jej przędziorki , których w tym roku miałem inwazję.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Do minusów niestety trzeba zaliczyć bardzo łatwo wyłamujące się latorośle.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Potwierdzam także taką obserwację.
Mam znaczną inwazję przędziorka, mimo oprysku w 2 poł. maja. Wiele odmian pokiereszowanych przez przędziorki nie licząc gradu. Marquette nie jest przez to paskudztwo przesadnie atakowana, podobnie jak LM i Pannon Frankos który w mojej lokalizacji najwcześniej z wszystkich odmian zakwitł.
W tym roku celem przędziorka stały się u mnie PN, i Roesler, ale na szczęście ten drugi rośnie jak szalony (niektóre latorośle teraz po 2 m.)

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Jaką formę polecacie dla tej odmiany?

Forma pewnie taka jak dla LM ,MF czyli wyżej parasolki , kurtyny itp .ale ja sie nie znam tylko tak wnioskuje . Poza tą cenną uwagą o jej łamliwości raczej dużo wiecej plusów niż minusów ?

Niestety wyłamywanie latorośli które chcemy ukierunkować na dolne druty przy tej formie prowadzenia nie jest tylko problemem dla tej odmiany.Warto nie spieszyć się z tą operacją,każdy dzień wegetacji wzmacnia
podstawę latorośli i są bardziej plastyczne i odporne na wyłamywanie.
_________________
Pozdrawiam - Janek

Mi tam się nic nie wyłamało, a wiatry u mnie hulają że hej . Wszystkie krzewy uformowałem na kurtynę . Latorośli nie przyginam . Same to zrobią pod własnym ciężarem.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Znowu muszę potwierdzić jak przedmówca że Marquette u mnie nie jest odmianą o tendencji do wyłamywania latorośli, a miejsce jest na szczycie wzniesienia, więc dość wietrzne.
Natomiast z lektury stron winnic w USA wynika że polecany przez nich sposób prowadzenia Marquette to High Cordon, z różnymi długościami cięcia, czyli właśnie rodzaj kurtyny, bądź wysoki Guyot.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Ktoś w wątku napisał że dobrze się ukorzenia i nawet z cienkich zapałek. No ale nie u mnie. Zdrowo rosną ale te z patyków o średniej grubości, z zapałek nic nie wyszło, a nawet jak coś zielonego wypuściło to nie na długo. Za te trzy co żyją trzymam kciuki

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Nie wiem co nazywasz zapałki. Ale ja w zeszłym roku bylem tym szczęściarzem, który był od Dziedka2 obdarowany ?sianem? co nikt nie chciał. Były to naprawdę cieniutkie patyczki. Nic z nimi nie robiłem. Już ani nie wiem czy je chociaż namoczyłem. Wbiłem pod cz. filię. To wszystko.

Nie powiem ile się przyjęło , ale może dwa nie. A z reszty mogłem obdarować trzech formowaczów, zasadzić 35 szt., obdarować 6 znajomych i jeszcze mi zostało 5 w chłodni dla posadzenia gdyby któraś nie przeżyła zimy. Teraz je posadziłem do donic. Już ładnie puszczają. W sumie rozdałem chyba więcej niż posadziłem.

Jeszcze dodam, że lato było upalne i suche, dlatego podlewałem pod folia raz w tygodniu.

_________________
Pozdrawiam ze Śląska Cieszyńskiego
Paweł

Według mnie to najlepiej ukorzeniająca się odmiana z jaką miałem do czynienia. Na ponad dwieście sztobrów różnej jakości tylko jeden się nie ukorzenił.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Identycznie bylo u mnie. Dostalem cieniutkie patyczki 5szt i nic z tego nie wyszlo mimo specjalnej troski.
Zrobilo nawet paczki ale korzenia nie i padly.

Będę w jesieni kogoś prosil o nowe patyczki, może troszkę grubsze.

Przy pomocy darczyńców dorobiłem sie juz 100 krzaczków, w tym 20 moich 3 letnich Schuylerów.
W tym roku będa miały piękne gronka.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek

Masz do mnie jakieś 30 km. A patyki jak znowu grad nie poczęstuje będą b. solidne. Ja już skompletowałem obsadę tą odmianą, więc od tego roku mogę już rozdawać. Kilka innych ciekawych odmian także się znajdzie.
Z ubiegłorocznych raczej niegrubych patyków miałem prawie 100 proc. skuteczności ukorzeniania. Kilku tubylców już skorzystało sadzonki.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5