Witam, po zapoznaniu się z ocenami marquette chciałbym ukorzenić kilka sztobrów tej odmiany i sprawdzić tą odmianę w uprawie ekologicznej. Czy ktoś może mnie poratować choć kilkoma sztobrami ?

Jutro zbieram Marquetta, nie mam wyboru - szara pieśń atakuje

_________________
pozdrawiam Roman

Czy grona 'Marquette' są aż tak bardzo podatne na szarą pleśń i nawet w tak suchym sezonie są atakowane przez tę chorobę?

Zebrałem dzisiaj aż 4 grona
26,5 Brix a kwasy 11,6g/l
Jagody zdrowe, liście też - niczym nie pryskane

Może kiedyś zrobię półsłodkie lub nawet słodkie wino z tej odmiany i bez dosładzania cukrem ?!
pozdr. ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Według amerykańskiej tabeli odporności Marquette ma punktację 1/1 czyli najlepszą odporność na grzybki w skali 1-9, gdzie z tego co pamiętam MF ma 2/2 a LM ma 2/3. Zresztą widzę u siebie że nie było w potrzeby oprysków Marquette. Do tego znakomicie drewnieje, będzie parę patyków.
Ciekawy jestem natomiast efektów ub. rocznej winifikacji tej odmiany u tych użytkowników forum którzy mają starsze krzewy Marquette.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

I bardzo łatwo się ukorzenia - nawet cienkie patyczki.
Więc nie wyrzucaj nawet cienkich odrostów - komuś się przydadzą

Zgadza się Marquette znakomicie się ukorzenia. Wiosną b.r. z cienkiej łozy ukorzeniłem 3 szt i rosną świetnie, a i zeszłoroczny krzew z dość marnej sadzonki rośnie w tym roku dobrze i to z niego będą patyki, przesadzany wiosną ucięty na 3 oczka miał silny wzrost, i zdrewniał już praktycznie do wysokości ogłowienia (2 m.). Całość łozy zaklepana, ale w przyszłym roku z 4 krzewów, i kolejnych ukorzenianych na pewno będzie sporo patyków. Nic się nie zmarnuje, gdyż zamierzam rozpropagować tą odmianę w mojej okolicy, gdzie w znacznych ilościach królują Bety i Labruski różnego sortu.
To przynajmniej jedna z moich nielicznych odmian której nie będę musiał zakopać, gdyż w większości mam vinifery. Jak przyjdzie zimą kataklizm to przynajmniej Marquette i Frontenac zostanie.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Muszę potwierdzić opinię Roberta. Omawiana tu odmiana ukorzenia się bardzo dobrze. Żaden patyczek nie powinien być zmarnowany lecz ukorzeniony i przekazany innym osobom, które zechcą 'Marquette' uprawiać. Łozę tej odmiany mam już też rozdysponowaną - trafi do kilku Kolegów z naszego forum.

Też potwierdzam dobre ukorzenianie.
Marquette ukorzeniałem wprost do gruntu razem z kilkoma odmianami w tym La crescent.
Marquette ukorzeniło się w 50% ale dlatego że zapomniałem o sztobrach (były w drugim kopczyku az do połowy maja)
Wycierpiały się ale zyją dzisiaj. Przyrosty na sadzonkach 60-80cm.
Gdyby były ukorzeniane zgodnie z planem to siekierą odcinałbym końcówki łozy a sadzonki na docelowe miejsce z ramieniem stałym do przyszłorocznego owocowania
La crescent ukorzeniło się nieco słabiej ale jedna sadzonka ma łozę 2m o grubości ponad 1cm. Ciekawe jakie sa korzenie i czym ją wykopię hahah.
Inne odmiany z tego samego kopczyka w tym arkadia, kodrianka, perła zali, timur różowy nie ukorzeniły się prawie wcale.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców

Ja nadal ciekaw jestem jakie są efekty winifikacji rocznika 2011 Marquette. Jakoś nikt się dotąd tu nie wypowiedział.
Na stronie winiarze podkarpacia znalazłem info o b. pozytywnej ocenie odmianowego z Marquette - rocznik 2011 winnica Golesz.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Tutaj jest najnowszy artykuł na temat efektów winifikacji Marquete : http://napavalleyregister.com/lifestyle ... 963f4.html

Co ciekawe, wina oceniane były przez panel degustacyjny z Kalifornii. We wstępie jest kilka nieścisłości odnośnie mrozoodpornych odmian, mam jednak nadzieję, że panel był kompetentny jeśli chodzi o degustację.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Warto zobaczyć stronę www winnicy Carlosa Creek w Minnesocie: http://www.carloscreekwinery.com/wines/
Mają tam w sprzedaży wino z odmiany 'Marquette' za 25 dolarów USA. Trunek ten był już wielokrotnie nagradzany na konkursach.

Ciekawe że w/w firma sprzedaje Frontenaca i Marquette po 25 usd a typowe wino a la Bordeaux za 20 dolców.
Jednocześnie na stronie b. zachęcający opis win odmianowych z Marquette i Frontenaca.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Witam. Mam pytanie do tych, którzy uprawiają "super market" już kilka lat. Jakie cięcie - forma prowadzenia jest Waszym zdaniem najlepsza dla marquette?

Krzysztof

Nie wiem, czy Dionizos z Neustadt an der Weinstrasse jest z tego zadowolony

http://www.cpvoextranet.cpvo.europa.eu/ ... LESLIST=71

Tak, tak, Marquette jest już chronione prawem UE.

_________________
Pozdrawiam Kuba