Romek,
"w cieniu przyjemniej się przycina"
Mam MF na SO4 i na korzeniach własnych. Nie widać różnicy we wzroście
Mam jeden krzew rosnący w cieniu jabłoni - rośnie bardzo silnie podobnie jak i te rosnące w pełnym słońcu.
Gleba gliniasto piaszczysta kl.IV
Miałem kiedyś działkę pracowniczą na Targówku Fabrycznym w Warszawie.
Gleba sam piasek , taki że można go było stosować w zaprawie z wapnem do tynkowania.
Miałem tam piwniczkę pod altaną. Piwniczka na głębokości ok.1,8m , sam żółciutki piasek, głębiej też.
A MF rósł "zajebiście" po kilka metrów rocznie.
Dlatego twierdzę , że tylko duże, wysokie formy, duży rozstaw między krzewami i duże obciążenie owocowaniem jest w stanie poskromić tą odmianę.
Jeżeli ktoś jest cierpliwy i osiągnie optimum dla MF w swoim siedlisku, to będzie zadowolony z krzewów i wina z marszałka

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Wrócę do tej kwestii, bo jakoś nikt nie pociągnął wątku. U mnie MF i LM to znaczna część krzewów. Presja mącznika prawdziwego duża i zawsze stosowałem siarkę. Niestety mam dokładnie takie objawy, jakie opisał Doktorek. Przez parę lat nie mogłem dojść skąd te rdzawe i poniszczone liście. Teraz wszystko składa się w logiczną całość.
Pytanie - co polecacie zamiast siarki, szczególnie na od początku sezonu do kwitnienia?

_________________
pozdrawiam Andrzej

Alkalin

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Armicarb lub inne z węglanem lub wodorowęglanem potasu.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Jeśli EKO to alkalin, po kilku aplikacjach pasuje dać Mikrokomplex lub siarczan magnezu bo ciągłe podawanie potasu wyprze magnez

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Alkalinu używałem raczej w drugiej części sezonu. Przy stężeniu 1% mocno poparzyło liście. Przy 0,5% było już ok.
Czy wiosną alkalin też będzie ok?

Jeśli chodzi o wiosnę to ja Alkalin Kb+Si daję niestandardowo na pierwsze liście tuż przed "zimną Zośką" (z powodu , że zawiera bor) i nie widzę negatywnych skutków (przy stężeniu do 0,5%). W drugiej części sezonu aplikuję go zwykle tylko raz w stężeniu 0,7% (jako "wypalacz" zauważonych infekcji a potem zabezpieczam siarką itp.). W tym sezonie po kwitnieniu próbuję z Alkalinem PK 10:20.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ja stosuję wg wytycznych, łącznie z zabiegami opcjonalnymi, w sumie 4 do 5 razy w sezonie, nie daję więcej jak 0,5%

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

A czy Mógłbyś napisać ile około latorośli Ci wychodzi na takiej krótkiej łozie? No i ile mniej więcej kg Masz z krzewu?

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Co trzeba wiedzieć, aby zrobić poprawne wino z Marechal Foch ?
Wpływ przerzedzania pędów i terminu zbiorów na składniki plonu, owoce. Skład i jakość wina Marechal Foch : https://grapesandwine.cals.cornell.edu/ ... arvest.pdf
przerzedzanie pędów ma mniejszy wpływ na jakość wina z MF niż termin zbiorów

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zmieniłam formę Marszałkowi na Guota, mimo przestróg, że go nie opanuję okazało się, że jakby spokojniej rośnie,
nie szaleje tak jak w poprzedniej formie niskiej.

Gron zawiązał bez liku Oczywiście zredukowałam do dwóch gronek na latorośl.
Grona bardzo duże w życiu bym nie pomyślała, że to grona Marszałka.
Zaczął się wybarwiać już dobrą chwilę, ale jakoś tak opornie.
Wobec tego znów go zredukowałam i poobcinałam mu skrzydełka i niektóre gronka ciut poskracałam.

Jestem bardzo ciekawa jaki to będzie mieć wpływ na jakość i jakie wyjdzie wino.
Bo tak po prawdzie wino z Marszałka do tej pory / moje/ to taki toporne , w porównaniu np z Regentem.
Bardzo jestem ciekawa.

_________________

Pozdrawiam- Jola.