zbyszekB napisał(a):
Odświeżam temat
Wino La crescent 2024 - 12,5%vol; kwasy 8,1g/l; wytrawne -1Blg
La Crescent 2024Czy jeszcze ktoś robił wino z tej odmiany ?
PS
spontan, 4 dni na skórkach i pestkach. Pestki dojrzałe

Po dłuższej refleksji - to wino pewnie by mi lepiej smakowało, gdyby miało więcej cukru resztkowego

Ja jestem zakochany w tej odmianie, ale moje dywagacje niewiele wniosą do dyskusji, bo robiłem pierwsze wino w historii mojej uprawy w 2023 roku, w 24 jedno wystarczyło na nędzne ilości soku. Dodałem też cukier i odrobinę Praire Star, choć jestem przekonany, że główny smak wina pochodzi właśnie z La Crescent, nie przeprowadziłem też sedymentacji i fermentacji poddałem czysty sok z prasy, nie było tam skórek, czego żałuję, bo La Crescent ma fajne, brązowawe miejscami skórki.
Nie potrafię tego opisać, ale te grona mają w sobie coś takiego, że nie mogę się im oprzeć. Nie są to słodziutkie deserówki do jedzenia z krzaka, jest to coś co nazywam sam dla siebie "bezalkoholowym winem na krzaku", tzn. aromat gron jest cudowny, jakby trochę korzenny, brzoskwiniowy, muskatowy(?), jest to jakby gotowe wino na krzaku, wystarczy zerwać i przefermentować

Dla mnie to najlepsza odmiana biała, jaką jadłem. Wino w pierwszym roku było przepyszne, w drugim pyszne, dalej tak samo mi smakuje, ale jakby zeszło z ostrości, która mi pasowała.
Bierz poprawki na to co wypisuję, jestem absolutnym amatorem
