Pozdrawiam wszystkich i prosze o doswiadczenia z tymi odmianami.
Im wiecej szukam, tym bardziaj rozne sa podania o ich dojrzewaniu.
Dlatego bym byla bardzo wdzieczna o porownanie tych odmian
Dziekuje Elzbieta

[quote="flammeri"]Pozdrawiam wszystkich i prosze o doswiadczenia z tymi odmianami.
Im wiecej szukam, tym bardziaj rozne sa podania o ich dojrzewaniu.
Dlatego bym byla bardzo wdzieczna o porownanie tych odmian
Dziekuje Elzbieta

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Dziekuje za informacje,
wlasnie Venus ma byc dosc dobra smakowo.
Slyszalam, ze ma posmak labruski, ktory sie traci, jak dobrze dojrzeje.
Tylko co mi z dobrego smaku jak mi nie da rady dojrzec, mieszkam na wysokosci 780 m, dlatego wybieram teraz tylko jak najwczesniejsze odmiany, a nie moge wlasnie wybrac, bo wszedzie stoi cos innego.
Pozdrowienia serdeczne
Ela

Przykre to co piszesz DW . W zeszłym roku nie strułeś gościa , a to jedyny sposób [ Wypre się wszystkiego jak coś pójdzie nie tak ] , najgłupsze w tym , że naprawdę tak myślę .Pozdrawiam Zbyszek

Do znawców Venus.

Czy na zdjęciach jest ta właśnie odmiana?



i koronka na pasierbie:


Miała to być Vanessa, w sobotę była już prawie zjadliwa, jeszcze trochę kwaśne ale już wyczuwalne trochę muskatu i trochę labruski, brak nasion.

_________________
Pozdrawiam,

J

Elżbieta jeśli chodzi Ci o najwcześniejsze odmiany to zerknij na to, na dole strony pod zdjęciami masz 13 odmian bardzo wczesnych.
http://www.krzewinski.pl/index.php?cmd= ... y&i=17
Pozdrawiam lantan.

[quote="flammeri"] mieszkam na wysokosci 780 m, dlatego wybieram teraz tylko jak najwczesniejsze odmiany,

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Podciągam z prośbą o wypowiedź posiadaczy Venus.

_________________
Pozdrawiam,

J

[quote="leff"]Podciągam z prośbą o wypowiedź posiadaczy Venus.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="leff"]Podciągam z prośbą o wypowiedź posiadaczy Venus.

_________________
Pozdrawiam Paweł

@Heniek:
u nas w niemczech jak slysza gdzie mieszkam, to mowia, pod polarnym kolem ale jak w sibiri cos rosnie, to tutaj moze tez . Muskat bleu jest juz za pozny, a pozatym zalapia czesto maczniaka, ale galanth jest podobno wczesniejszy i lepszy. Kristaly juz mam zanotowane Tylko ja sie uparlam na beznassienne i potrzebuje jak tu juz uzytkownik jeden napisal "pancerne" prawie, my mamy za duzo opadow, krotkie ale ilosciowo duze (1800 mm rocznie).
@lantan:
dziekuje za link

Pozdrowienia Ela

[quote="flammeri"] ...mieszkam na wysokosci 780 m, ...

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Nie jest to moja roślina. Znajomy dostał ją jako Vanessę ale do Vanessy zupełnie niepodobna. Z opisów przypominała mi Venus i tak się zastanawiam czy ją sobie posadzić.

Krzew na zdjęciu co najmniej kilkuletni, dość silnie cięty i nie pamiętam ale chyba zostawiane 1 lub 2 grona na latorośli.

A co do odmian z wątku to Muscat Bleu znacznie młodszy i dość mocno przeciążony był bardziej zjadliwy od tej prawdopodobnie Venus.

_________________
Pozdrawiam,

J

[quote="DW"][quote="flammeri"] ...mieszkam na wysokosci 780 m, ...

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

@DW:
Chyba bede tez musiala wyprobowac...
A co do tych zlodzieji, jak sasiad ma zlego psa, to bym go na pare tygodni wyporzyczyla