Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 21:24

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: piątek, 1 marca 2019, 19:56 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Jest e-sadzonce z zeszłego roku ale w deserowe ciemne.
Ma ją też w ofercie RP.

_________________
Grzegorz.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: środa, 28 sierpnia 2019, 23:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1721
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Ten rok dla Krasienia raczej na straty. Tak wygląda większość gron:
Załącznik:
Krasień_Grona_Przestrzelone_500.jpg
Krasień_Grona_Przestrzelone_500.jpg [ 144.49 KiB | Przeglądane 1808 razy ]


Najpierw opadło większość zawiązków a obecnie jeszcze część z nich pozostała w formie zielonego groszku.

Winę zgodnie z sugestiami kolegów upatruję w suszy w okresie kwitnienia i po nim, w okresie wzrostu jagód.
Sam sobie niestety jestem winien. Nie dość że susza okrutna była na wiosnę to jeszcze akurat krzewy Krasienia mam zabetonowane kostką brukową.
Trochę zmyliło mnie to że inne krzewy z tego szpaleru nie specjalnie cierpiały na brak wody. No ale zarówno Kristaly jak i Gałubok mają po 20 lat a Krasień raptem 5. Posadzony pomiędzy stare krzewy. W zeszłym roku wydał piękny plon a w tym roku kicha.
No nic muszę w przyszłości podlewać.

A tak było pięknie na wiosnę:
http://www.winogrona.org/images/6/65/20 ... y_1200.jpg

A tak w poprzednie lata:
http://www.winogrona.org/images/5/5a/Kr ... o_1200.JPG

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: środa, 28 sierpnia 2019, 23:29 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Grzegorz ja już się pogubiłem, bo u mnie w tym roku jedne krzewy mają grona przestrzelone a inne nie.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: środa, 28 sierpnia 2019, 23:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1721
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Też mam jeden krzew z normalnymi (w miarę gronami), które na dodatek zaczęły veraison o tydzień wcześniej niż reszta. Ale on był w innym szpalerze, gdzie gleba dookoła jest odkryta (nie zabetonowana kostką) a dodatkowo sąsiednie krzewy są w tym samym wieku.
Stąd myślę, że to głównie problem braku wody i ewentualnie temperatury. Ten osobny krzew miał na dodatek grona nie odkryte (nie oberwałem mu liści).

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: niedziela, 8 września 2019, 13:56 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 21 marca 2012, 23:45
Posty: 66
Lokalizacja: Siewierz
Ja nie ważę gron, nie mierzę parametrów owoców-jeszcze mi to nie jest potrzebne, ale dzisiaj zerwałem 1 grono z Krasienia rosnącego pod pd ścianą i z ciekawości położyłem na wagę , wskazała 1,3 kg, zdziwiłem się trochę. Podobnych/mniejszych gron wisi jeszcze kilka, krzew 8? letni, 2 ramiona cięty na 4-6 oczek.
Pójdzie do ciasta.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: poniedziałek, 9 września 2019, 09:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2247
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Największe grono tegoroczne ważyło ponad 1,5 kg. Ale już ulżyłem trochę krzewom :lol:
W tym bardzo mokrym sezonie Krasień pokazuje swoje możliwości, jagody są większe, solidniejsze skórki wyjątkowo jak dotąd nie uszkadzane przez owady, i ten wybitny smak. Barwi ręce silniej nawet niż Rubinet, bo łatwo nie da się zmyć.
Moja praktyczna obserwacja - przy takiej masie gron i plenności ta odmiana lubi wilgoć w glebie.
W ub. roku przez długo utrzymującą się suszę od wiosny do sierpnia efekty były mizerne, teraz jest rewelacyjnie, przy tym brak sz.p. :D

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: wtorek, 10 września 2019, 19:54 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 października 2015, 22:17
Posty: 199
Lokalizacja: Krosno
U mnie w tym roku grona duże, zapylanie dobre, mniej więcej co drugie musiałem przyciąć żeby nie przesadzić z obciążeniem na trzyletnich krzewach.
Martwi mnie jedynie że grona wyszły bardzo zbite i obawiam się gnicia przy szypułkach wewnątrz jak na kilku gronach nero które ma je jeszcze bardziej zbite.
Za to owady trochę krasieniowi w tym roku odpuściły bo mają bardzo duży wybór owoców, aktualnie dojadają stellę która rośnie z brzegu winnicy. Poza tym os na obecną chwilę jest wyjątkowo mało.
Mam w tym roku szansę na odmianowe z pięciu krzewów jeśli pogoda pozwoli dotrzymać owoce w dobrym stanie do zbioru. Z drugiej strony przy tej ilości barwnika wino wyjdzie nie czerwone ale czarne jak chwilę potrzymać ze skórkami :D więc może jednak podzielę.
Co ciekawe mimo że owoce nie mają jeszcze nawet 20 brixów kwasy wydają się już niskie porównując np. do C Cantora.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: wtorek, 10 września 2019, 21:39 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 października 2015, 22:17
Posty: 199
Lokalizacja: Krosno
siekiernik napisał(a):
Zazdraszczam Ci braku os. Pewnie wszystkie z okolicy przyleciały do mnie.


W tym roku pułapki na osy okazały się bardzo skuteczne, zastosowałem: sok multiwitamina z biedry, wytłoki z soku z czerwonej porzeczki lekko już przyfermentowane, do tego prawie cały muskat blue poszedł do pułapek bo została szpara między siatką a murkiem i bezczelny kos prze tydzień kiedy byłem w delegacji podziurawił 90% owoców :evil:

Są u mnie za to takie wielkie ćmy ze świecącymi oczami (właściwie odbijającymi światło) i nie chcą się łapać do pułapek na osy.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: niedziela, 6 września 2020, 10:35 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Odświeżę wątek.
Mam jeden młody krzew Krasienia, posadzony w tamtym roku. Rośnie ładnie, zdrowo w moim mokrym siedlisku, choć przymrozki wiosenne, 3-krotne, porządnie go poturbowały.
W lutym został przycięty i chociaż sztobry były liche, nawet nie miały grubości ołówka, ukorzeniłam je, dla eksperymentu. Metoda ukorzeniania: słoik z wodą na północnym oknie. Korzenie pojawiły się dość szybko.
W tym samym czasie i w tym samym słoiku ukorzeniłam tak samo liche sztobry LM.
W połowie maja sztobry zostały posadzone w doniczkach, podłoże stanowił kompost własnej produkcji wymieszany z ziemią do krzewów i drzewek owocujących. Doniczki wystawione do ogrodu. LM od razu ruszył, a Krasień jakby się mu żyć nie chciało. Po trzech tyg byłam przekonana, że nic z tego nie będzie. Ale kiedy zmieniła się pogoda od połowy czerwca, znacznie się ociepliło i wilgotność powietrza stale była wysoka, bo ciągle lało, Krasienie jakby dostały drugiego życia. Wystrzeliły do góry tak, że już przegoniły LM. Myślę, że do dobrego ukorzenienia ta odmiana potrzebuje ciepła i wilgoci.
Jeszcze nie wiem, jak będzie u mnie z owocowaniem, ale mam wrażenie, że to będzie u mnie dobra odmiana w mokre lata, a takich też musimy się spodziewać.
Zobaczymy co pokażą następne sezony.

-- niedziela, 6 września 2020, 10:35 --

Kontynuując wątek, zamieszczam zdjęcia.

Krasień, 4 szt - 25 maja, kilka dni po posadzeniu:
Obrazek
To te cztery doniczki z przodu. Sztobry wystawały kilka - kilkanaście cm ponad ziemię.

Krasień - 18 sierpnia 2020, tuż przed wsadzeniem do gruntu:
Obrazek

Wiem, że będą potrzebowały więcej czasu, zanim wytworzą odpowiednio grubą łozę na pień przyszłego krzewu, ale skoro tak dobrze poszło im ukorzenianie w tym roku, uznałam że je posadzę, bo nie wiadomo jaki będzie przyszło rok. Do dzisiaj jeszcze sporo podrosły. Było ciepło i wilgotno.

Krzew mateczny Krasienia wyrósł w tym roku najbardziej spośród wszystkich krzewów odmian przerobowych, posadzonych w tamtym roku.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: niedziela, 6 września 2020, 13:51 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 12:29
Posty: 137
Lokalizacja: Rzeszów
Dzika napisał(a):
Myślę, że do dobrego ukorzenienia ta odmiana potrzebuje ciepła i wilgoci.

Coś w tym jest. Choć pewnie to stwierdzenie można rozszerzyć na prawie wszystkie odmiany winorośli. No może poza Cserszegi Füszeres, która u mnie ukorzenia się jak wierzba, w każdych warunkach.
Na początku lutego dostałem kilkanaście ładnych sztobrów Krasienia. 1.04 dwa z nich trafiły na próbę na słoneczny parapet (butelki po wodzie mineralnej wypełnione namoczonym perlitem), temperatura powietrza w pomieszczeniu nie przekraczała 20°C. Ukorzeniły się oba ale z dużymi oporami - zarówno korzenie jak i pędy były bardzo mizerne. Do gruntu zostały wysadzone w połowie czerwca i dopiero wtedy zaczęły ładnie rosnąć. Teraz sadzonki, choć wysadzone w kiepskim miejscu (spisane na straty) wyglądają całkiem przyzwoicie i mają całkiem spore przyrosty.
Pozostałe sztobry przeczekały zadołowane do połowy maja i trafiły od razu do gruntu "pod płotem" (wał z ziemi, okryty od południa czarną folią).Te ukorzeniły się bez żadnych problemów - wszystkie mają długie, mocne latorośle i są znacznie ładniejsze niż te z parapetu.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2020, 19:08 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 października 2015, 22:17
Posty: 199
Lokalizacja: Krosno
Z jakimi odmianami łączycie Krasienia w cuvee? Zrobiłem w tym roku nastaw z monarchem bo nie chciałem łączyć z żadną riparią ale zastanawiam się czy dobrze zrobiłem i czy nie lepsze byłoby połączenie z odmianą o trochę innym charakterze.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2020, 22:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Łączyłem z NN od Gronkowca i wychodziło fatalne, taka "gorycz z tartakiem" (psułem to też brakiem doświadczenia). Innym razem szaptalizowałem miodem i ten wniósł "perfumerię". Teraz dodałem dobrą taninę (trochę szaptalizowałem, bo taki rok i niestandardowo manipulowałem temperaturą) i popijam już "burczoka" i "zachodzę w głowę" jak zachować tą owocowość i aromaty, bo na ten moment to IDEAŁ. Ale co ja się tam znam... :wink: Kombinuję dosadzanie...

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2020, 22:22 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 października 2015, 22:17
Posty: 199
Lokalizacja: Krosno
sajko71 napisał(a):
Łączyłem z NN od Gronkowca i wychodziło fatalne, taka "gorycz z tartakiem" (psułem to też brakiem doświadczenia). Innym razem szaptalizowałem miodem i ten wniósł "perfumerię". Teraz dodałem dobrą taninę (trochę szaptalizowałem, bo taki rok i niestandardowo manipulowałem temperaturą) i popijam już "burczoka" i "zachodzę w głowę" jak zachować tą owocowość i aromaty, bo na ten moment to IDEAŁ. Ale co ja się tam znam... :wink: Kombinuję dosadzanie...

Gdyby nie podatność na rzekomego to Krasień faktycznie byłby bliski ideału. Jakie dałeś taniny? Zrębki czy gotowe w płynie? Ja fermentowałem w tym roku tylko 3 dni w miazdze żeby zachować maksymalnie owocowy charakter. Jak na razie aromat, smak, ekstraktywność, kolor bez zarzutu. Mało tanin, ale w sumie o to mi chodziło, mam inne nastawy z większymi taninami. A NNa w tym roku sparowałem z triumfem alzackim, mam nadzieję że nie wyjdzie żaden tartak, goryczy napewno nie ma.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2020, 22:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
U mnie nie ma ani grama rzekomego na Krasieniu i nigdy nie było. Mam dwie lokalizacje i bardzo ubogą profilaktykę na rzekomego, więc w tą podatność nie wierzę.
W tym roku testuję Pro Tannin R , ale mimo wszytko szukam raczej "lekkości bytu" niż mocno "podkręconej" taniczności.
Za wcześnie chwalę, więc wzrasta prawdopodobieństwo spartolenia :shh: :eh:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Krasień
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2020, 23:00 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 października 2015, 22:17
Posty: 199
Lokalizacja: Krosno
sajko71 napisał(a):
U mnie nie ma ani grama rzekomego na Krasieniu i nigdy nie było. Mam dwie lokalizacje i bardzo ubogą profilaktykę na rzekomego, więc w tą podatność nie wierzę.

"Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli" :angel: U mnie ponad 800 mm opadów, glina, naokoło wielkie trawy, drzewa i inne zarośla, mgły, nisko, woda gruntowa płytko, to i rzekomy jest absolutnym królem patogenów....
No chyba że e-sadzonka miała jakiegoś super odpornego klona.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Trendiction [Bot] i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO