Chciałem zwrócić uwagę na tą odmianę. W potopie nowych odmian często przychodzi rozczarowanie bo to co kupiliśmy jest hitem tylko przy zakupie a potem życie pokazuje że to kolejna wiele nie różniąca się odmiana, która w dodatku po kilku latach zniknie z rynku.
Testując wiele odmian w tym roku muszę stwierdzić że Krasa Bałok potwierdził po raz kolejny że jest odmianą nietuzinkową i w zasadzie mogę się o nim wypowiadać w samych superlatywach.
Smak ma odmianowy, bez nut muskatu, bardziej jakieś wiśnie/czereśnie, ale super zbalansowany zarówno smakowo jak i konsystencją miąższu. Lekko chrupiące a zarazem soczyste owoce poprostu rozpływają się w ustach. To jest jedyna odmiana której potrafię z przyjemnością zjeść całe grono. A i moja córka uważa ją za najlepszą jaką mam i objada się tylko nim a że wybredna w tych sprawach jest mocno to też o czymś świadczy
Jest bardzo plenny, grona wielkie a jagody też spore w gronach wyrównane bez groszku. U mnie mimo uszkodzeń mrozowych na wiosnę zawiązał sporo gron i plon był całkiem okazały.
To kolejna po Aladdinie i Bajkonurze odmiana, która myślę że śmiało może stać się jedną z najlepszych w mojej kolekcji. Kilku kolegów coś na jej temat już pisało, ciekaw jestem czy potwierdzacie moje spostrzeżenia.