Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 12:00

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Konkord Rosyjski
PostNapisane: sobota, 26 kwietnia 2008, 17:26 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI
Jestem prawdziwym amatorem- winorośl mam posadzone przy tarasie, na garażu i 3 sztuki wzdłuż drutów. W ubiegłym roku dostałam Konkord Rosyjski- i bardzo czekałam na pierwsze grona- ale z waszych stron wnioskuję, że szkoda miejsca na tą odmianę, mam jeszcze Chrupkę Różową, Schuyler i jedno bardzo smaczne -granatowe ale nie wiem jaka to odmiana- nie zawsze zdąży dojrzeć. Poradzcie co robić z tym Konkordem, mieszkam pod Poznaniem. Nie planuję robić wina- tylko uprawiam do konsumpcji. Może polecicie mi jakieś wczesne i smaczne odmiany sprawdzone w Wielkopolsce. Liczę na przychylność dla nowicjuszki!!! Beata


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 05:32 
Beatko przymknij jedno oko na te wszystkie rady. Niektórzy piszą co wypada tak się ustaliło. Aby wyrobić sobie zdanie należy przeczytać wiele opini. Najlepiej sprawdzić samej, posmak labruska niektórzy lubią. Zdecydowane labruski na wino - zdecydowanie odradzam.
Pozdrawiam ziko


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 08:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
Beata, nie wywalaj na razie - może owoce nie rewelacyjne, ale przynajmniej będą. Bo jakbyś teraz wywaliła i posadzinła nowe sadzonki, to 3 lata do pierwszego plonu z nowo posadzonych. Możesz wybrać lepsze odmiany, i jak już będą krzaczki podrośnięte, to wtedy wymienić te gorsze. Ja tak planuję robić - te, które mi nie będą pasować, wywalę, a na to miejsce dam inne.

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 09:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Wywalić zawsze zdążysz.
Najpierw spróbuj. Może będzie Ci odpowiadać smak...

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:54 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI
Bardzo dziękuję za rady. napiszczie co zmaczy smak labruski mam takie winogrona co w posmaku są jak landrynki i pięknie pachną, zapachten wchodzi aż do domu-czy to smak labruski, jak go inaczej określić, Różowa Chrupka nie ma tego posmaku, jednak są również tacy wśród moich znajomych co im ten smak landrynek nie odpowiada i jak brali ode mnie krzaczki to zaznaczali , żę tylko nie to pachnące.
będę wdzięczna za podpowiedzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 14:04 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź
Labruski nie mozna opisać. Dla mnie jest to ostry, mało przyjemny posmak. Przyzwyczaiłem sie juz do niego i owoce daja sie jeśc. W soku dają charakterystyczny bardzo smaczny posmak. Sok z odmian deserowych jest przeważnie mdły. Podobnie jest z labruskowatymi bez silnego posmaku. Wino - każdemu smakuje inne. Poza snobami.
Moja rada: wyciąć zawsze zdążysz. Tak przynajmniej będziesz wiedziała co miałaś.
Włodekj


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 14:55 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 928
Lokalizacja: Białystok
Witam
Z Konkordem jest mały problem ;cytuję " Ponieważ ma wyłącznie kwiaty funkcjonalnie żeńskie wymaga krzyżowego zapylania. Dobrym zapylaczem dla tej odmiany jest odmiana Lidia. Jedna z gorszych odmian spotykanych w Polsce. ' :P
Wacek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 15:21 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI
Na tej landrynkowej "odmianie"- bardzo stara, różowa odbijały łoży zielone o całkowicie różnym smaku- wszyscy zachwyceni, z tych zielonych zrobiłam w ubiegłym roku sadzonki, jak sądzicie będą krzewy zielone czy takie same różowe, czy mam szanse rozmnożyć te zielone- bam bardzo dużo chętnych wśród znajomych ale właśnie na te zielone bo różowe już dawno ode mnie mają?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 18:13 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 2 marca 2007, 01:00
Posty: 493
Lokalizacja: Okolice Warszawy
[quote="BB"]Na tej landrynkowej "odmianie"- bardzo stara, różowa odbijały łoży zielone o całkowicie różnym smaku- wszyscy zachwyceni(...)

Co to jest 'łoży zielone' ?

Pozdrawiam
Rafał.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 18:19 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI
To jest literówka :wink: łozy na których były zielone owoce inne niż na całym krzewie tj. zawsze były tylko owoce różowez takim charakterystycznym smakiem i zapachem a 2 lata temu na kilku łozach( może źle określam) kilka "gałązek" zaowocowało na zielono-żółto całkiem inny smak owoców i zapach, może to hybryda, i z tych "gałęzi" zrobiłam sadzonki. Teraz już pewno zrozumiecie o co mi chodzi- czy te nowe krzewy będą zielone czy zmów różowe?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 18:22 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 2 marca 2007, 01:00
Posty: 493
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Trudno powiedzieć być może masz do czynienia z mutacją :roll:
Ale raczej będą "zielone"

Pozdrawiam
Rafał.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 20:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="BB"]zawsze były tylko owoce różowez takim charakterystycznym smakiem i zapachem a 2 lata temu na kilku łozach( może źle określam) kilka "gałązek" zaowocowało na zielono-żółto całkiem inny smak owoców i zapach,


To może być tylko mutacja. W tym wypadku całkowite wyłączenie genu odpowiedzialnego za syntezę antocyjanów ( w różowych owocach niewielkie ilości były produkowane). W analogiczny sposób Pinot Noir zmutował do Pinot Blanc. Procentowy udział tego rodzaju mutacji jest dość niski , a w Polsce ze względu na niewielką ilość krzewów , to bardziej ciekawostka. Częściej dochodzi do zmian kształtu jagód.
Jagody dojrzewaja w tym samym terminie ?
Koniecznie zrób zdjęcia.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 21:37 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.
A może po prostu nie do końca wybarwiające się i nie do końca dojrzewające owoce na pasierbach?

_________________
Pozdrawiam,

J


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 23:28 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 stycznia 2006, 01:00
Posty: 45
Lokalizacja: Kalisz
Może to i mutacja ale żeby od razu i kolor i smak?
Dałem kiedyś znajomemu troche sztobrów. ładnie powiązanych w pęczki z etykietką i nazwą odmiany. Po kilku latach pytam jak tam winogronka?
Chyba za gęsto posadziłem bo mi się pokrzyżowały. Pojechałem obejżeć te cuda i okazało się że wszystko wymieszał a "te najmniejsze bidule" to podokładał do tych większych.
Miczurin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 29 kwietnia 2008, 00:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="R-Jacek"]Może to i mutacja ale żeby od razu i kolor i smak?
Dałem kiedyś znajomemu troche sztobrów. ładnie powiązanych w pęczki z etykietką i nazwą odmiany. Po kilku latach pytam jak tam winogronka?
Chyba za gęsto posadziłem bo mi się pokrzyżowały. Pojechałem obejżeć te cuda i okazało się że wszystko wymieszał a "te najmniejsze bidule" to podokładał do tych większych.
Miczurin

:lol: :lol: i tak się rodzą czasmi niby nowe mutacje i klony
(ale to tylko na forum)
Raczej Łysenko

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO