Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 22:16

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 11 maja 2022, 10:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
almatea napisał(a):
a przyznam się, że mocno ostrzyłem sobie na tą odmianę zęby. I pewnie pójdzie pod przysłowiowy szpadel. Ale dam mu jeszcze szansę.

Problem z tymi wschodnimi wynalazkami jest taki, że jeśli rośnie i owocuje dobrze to smak mają bardzo pospolity. W selekcji kładzie się nacisk głównie na wygląd owoców.
Kiszmisz Łuczistyj bije pod względem walorów smakowych większość odmian i jest bezpestkowy. Warto zapewnić mu wyjątkowe warunki, żeby mieć wyjątkowe owoce.
Przy okazji odmianą także dość delikatną jeśli chodzi o mróz ale za to dobrze owocującą i bardzo smaczną jest Kardynał Azos. Odmiana dość stara ale, nie wiedzieć czemu, niezbyt popularna.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 11 maja 2022, 13:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
almatea napisał(a):
Zastanawiam się jaki efekt byłby gdyby:
- łozę owinąć agrowłókniną i zostawić na drucie
- łozę "zapakować" w rurkę fi 35, obustronnie otwartą, pochyloną lekko w dół żeby nie stała woda. To tak bardziej pod kątem osłonięcia od wiatru, który często potęguje temperaturę odczuwalną.

Jeszcze jedna kwesta. Wszelkie owijanie w powietrzu czy to kartonem, czy agrowłókniną może przynieść więcej szkody niż pożytku. W ciepłe, słoneczne, zimowe dni wnętrze takiego zawiniątka bardzo mocno się nagrzewa. A jak przyjdą mroźne noce temperatura szybko zrównuje się z tą na zewnątrz. Rozhartowując w ten sposób krzewy sami zmniejszamy ich odporność na późniejsze mrozy.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 maja 2022, 07:08 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 14 sierpnia 2020, 14:23
Posty: 79
Lokalizacja: W-wa
Smaku nie znam, w tym roku pierwsze owocowanie, ale wystartował i rośnie super.
obok właśnie jest u mnie Łuczisty w porównaniu z Alladynem słabiutko wygląda.
Napiszę za jakiś czas jak sprawa przedstawia się z kwitnieniem Łuczistego


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 maja 2022, 07:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
Jeszcze jedna kwestia dotycząca owocowania. K. Łuczistyj bardzo źle albo wcale nie zawiązuje gron z pierwszych oczek. Tak, że jeśli ktoś tnie na czopki to może sie zdziwić.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 maja 2022, 09:20 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 2 maja 2021, 07:47
Posty: 241
Lokalizacja: Dolnośląskie Kotlina Kłodzka
Misza napisał(a):
Jeszcze jedna kwestia dotycząca owocowania. K. Łuczistyj bardzo źle albo wcale nie zawiązuje gron z pierwszych oczek. Tak, że jeśli ktoś tnie na czopki to może sie zdziwić.



U mnie zawiązał na czopku zastępczym z pierwszego oczka pierwsze foto, oczywiście do usunięcia, drugie foto ostatnia
latorośl na łozie, krzew znajduje się w tunelu.


Załączniki:
Komentarz: Kiszmisz łuczisty z pierwszego oczka
Kiszmisz łuczisty 1.jpg
Kiszmisz łuczisty 1.jpg [ 80.14 KiB | Przeglądane 863 razy ]
Komentarz: Kiszmisz łuczisty
Kiszmisz łuczisty 2.jpg
Kiszmisz łuczisty 2.jpg [ 93.56 KiB | Przeglądane 863 razy ]

_________________
Pozdrawiam Piotr
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 13 maja 2022, 10:42 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
march napisał(a):
U mnie podobnie jest z J.N. czy też Wiktorem, owszem jak zaowocuje to piękne grona, ale cały czas każe na nie czekać. W tym roku też wygląda, że na 4 krzewy może z jedno grono będzie. Wszystkie które nie zaowocują będę w tym roku przeszczepiał.
Fajny byłby wątek "pewniaki & maruderzy". Oczywiście może to zależeć od wielu czynników, nawet od danego egzemplarza, ale w dużej mierze plenność jest cecha charakterystyczna odmiany.


Jubilej lubi baaaardzo długie cięcie. Już miałem ochotę z nim się pożegnać, jako z odmianą nie rokującą nadziei na duże plony. Na jesieni przeprowadziłem eksperyment i nie przyciąłem go na standardowe długości tylko zostawiłem wszystko i co się okazało? Powyżej ósmego oczka zaczyna się szaleństwo kwiatostanów

Pozdrawiam
Waldek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO