Do tego wątku zaglądałeś? uprawa/powstaj-ca-winniczka-t8802-19.html?hilit=king%20rubi

_________________
pozdrawiam Roman

Mam 6-letni krzew i też ten sam problem z owocowaniem. Po słabym owocowaniu w 2013 (kilka gron) zrobiłem tak jak Roman i nie okrywałem na zimę. Został na drutach. Poczekam na owocowanie w 2014 r. Grona miał takie średnie. Jagody ładne i duże, smaczne, trochę muskatowe.
Dla wyjaśnienia tylko: King Ruby jest odmianą obcopylną i dlatego mogą być problemy z dobrym zapylaniem.



Pozdrawiam Janusz

_________________

U mnie podobnie.
2 rok owocowania i większość jagód wielkości groszku - choć smak całkiem w porządku.
Obecnie odmiana ta kwalifikuje się pod szpadel (wiadomo - są lepsze odmiany).

Czy ktoś wogóle miał grona jak tutaj: http://www.winorosl.pl/opisy-odmian-win ... ut=default

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Aż takie jak w linku to nie, trzeba jednak rozdzielić uprawę pod folią (osłoną) a gruntową pod chmurką.
U mnie wszystko pod chmurką.







ale takie też się zdarzają

_________________
pozdrawiam Roman

W ub.roku jedno kontrolne grono źle się zapyliło.
W tym roku 4 grona i też 1 lub 2 jagody duże reszta wielkości grochu.
Ten groszek już się wybarwia, te większe jagody jeszcze nie. Bez względu na smak idzie pod szpadel.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszku, idealna odmiana to nie jest, ale może tylko potrzebuje troszkę większej formy prowadzenia







Chociaż takie gronka też się zdarzają

_________________
pozdrawiam Roman

U mnie w tym roku ładne grona choć też zdarza się groszek. Może ta odmiana tak ma, że im starszy krzew tym wydaje większe grona i jagody. Pod szpadel ten krzew nie poszedł tylko dlatego, że w zeszłym roku przyjęło mi się na nim szczepienie ale nie wiem jeszcze co to za odmiana bo nie podpisałem
Poza tym KR zadziwia mnie dużą siłą wzrostu i coś tam jeszcze na nim zaszczepię.

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Romku , ja już dalej testował nie będę tej odmiany. Kwiat żeński i b.źle się u mnie zapyla. W przeciwieństwie np do Wiktori i Szachtiora które też mają takie kwiaty ale zapylają się b.dobrze bez wspomagania
U mnie to wygląda tak:; Na rosyjsko języcznych forach też ta odmiana ma negatywne opinie.
Czekam aż dojrzeją te większe jagody.
Tak korzystne warunki w czasie kwitnienia jakie były w tym roku bardzo rzadko się u mnie zdarzają.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Już dawno się pozbyłem tej odmiany. To odmiana tylko dla kolekcjonerów, którzy nie bardzo wiedzą co zrobić z wolna przestrzenią Niestety paru szkółkarzy ciągle ma ją w swojej ofercie

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mieciu, polecasz jakiś konkretny zamiennik? Ten krzew to twarda sztuka - naszczepionej odmiany nie przyjął Smakowo znam gorsze odmiany.

_________________
pozdrawiam Roman

Kiedy dojrzewają te większe jagody
Na WIKI są zdjęcia z drugiej dekady pażdziernika

W uzupełnieniu moich poprzednich wpisów :
Odporność na mączniaki większa u mnie niż Chrupki Złotej , która rośnie tuż obok.

Może by się nadawała do krzyżowania Łatwość krzyżowania , bo ma kwiaty żeńskie
Za wschodnią granicą bryluje jednak Talisman(Kiesza-1) na bazie której powstało już setki krzyżówek
Większe jagody
Smak na drugim planie

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Trudno mi powiedzieć, bo przestałem szukać nowych odmian (no może z wyjątkiem Kiszmisza Weles) i raczej na jesieni będę redukować deserówki niż dosadzać. Mam już na liście 10 odmian pod szpadel.
W tym sezonie jestem pod dużym wrażeniem Przeobrażenia, Juliana i Rusłana.
W miejscu po Kingu Rubim od kilku lat rośnie u mnie twój Kardynał Azos i to smakowo jest dla mnie pierwsza liga.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mieciu, z tej trójki mam tylko Przeobrażenie, ale byłem zmuszony w zeszłym sezonie, już w trakcie wegetacji przesadzić parę odmian i owocowanie się odwlekło.
Jak będę w pobliżu to wstąpię zerknąć.


W tym sezonie to smakowo brakuje im z tydzień, na pewno, do końca miesiąca, będą już tak samo smaczne, jak te maleńkie.

_________________
pozdrawiam Roman

Witam,
U mnie King Ruby w tym roku owocował po raz pierwszy - tylko trzy grona, ale całkiem dorodne i bez żadnego "groszku".
Posadzony w bezpośrednim sąsiedztwie Agata Dońskiego - być może to istotna informacja w kontekście zapylacza.

"Podskubywałem" już jagody - całkiem przyjemne, aczkolwiek jeszcze nie całkiem doszły.

Pozdrawiam
Zbyszek

Moje jeszcze się nie przebarwiają
Obok posadziłem już sadzonkę Kardynała Mołdawskiego (pytałeś co w zamian; może też być Kardynał AZOS )

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B