Z wpisów można wywnioskować, że ta odmiana NIE trąci labruską, stąd moje zainteresowanie i wahanie. Minęło tyle lat, że winogrodnicy uprawiający ją na pewno mogą coś więcej napisać.

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1

Opisy opisami, Włosi pisali że np. Soreli ma podobno przyzwoity nadający się do uprawy pokrój, a wyszło jak wyszło, czyli całkiem inaczej niż opisywali
U Kamieńskiego geny są jakie są, coś co jest po Ontario musi mieć absmaki labruskowe. Zdaje się że pilem jakieś cuvee z udziałem tej odmiany,.
Oczywiście nie neguję bardzo dobrych walorów uprawowych tej odmiany, w oczekiwaniu na zimę stulecia, i tego że podobno można zrobić z tego dobre wino ale o gustach się ponoć nie dyskutuje.
Są posmaki w winach klasyczne w stylu poszczególnych vinifer, i mniej klasyczne, co kto lubi.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Wg RP odmiana ta trafiła do Polski w 1999r i jest krzyżówką Ontario x Riesling ?
Jeżeli wytrzymuje mrozy ponad - 30st. C to musi mieć duży udział genów V.labrusca
Żadna technologia wytwarzania wina nie zapewnia całkowitej eliminacji lisiego zapachu i specyficznego posmaku (przejrzałej truskawki)
Jest obecnie już tak szeroki wybór białych przerobowych odmian Piwi, dużo lepszych.....

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Nie kwestionuję, że są lepsze odmiany, jednak jestem zwolennikiem zasady domniemania niewinności niezależnie od poszlak Dlatego bardziej miarodajne dla mojego typu umysłowości będą relacje "nagębnych" świadków degustujących wina z tej odmiany niż domniemania, nawet jeśli uzasadnione.

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1

Krzysztofie,
w swojej kolekcji miałem już takie labruskowate odmiany jak : Iza Zaliwska, Ontario, Seneca, NY Muscat, Hasański Słodki, itp
Mam jeszcze w próbach odmianę Adalmiina
Od czasu do czasu kupuję wino z odmiany Concord, aby nie zapomnieć aromatów i smaków z udziałem labrusci
Próbuj dalej, ale zdaj relacje po próbach
PS
Na rosyjsko języcznych stronach bardzo mało informacji o tej odmianie winorośli, a bardzo dużo o odmianie kartofli Kamienskij

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

I raczej nie ma, natomiast wiele wskazuje, że domniemany Kamienskij to odmiana Warduwa https://vinograd.info/sorta/universalnye/varduva.html. Opis, zdjęcie gron, liści wypisz, wymaluj i można rzec: Czyś Pan Warduwa Panie Kamieńskij ?

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.

moglaby byc ale moj Kamienskij dojrzewa dosc pozno, prawie miesiac pozniej ,moze mniej...

https://sodinksoda.lt/produktas/vynuoge ... m-varduva/


Ja przykladam duza wage do pochodzenia ,ale czesto te litewskie czy estonskie odmiany labruska owiane sa tajemnica pochodzenia...
Niestety labruska ma wiecej zalet niz mi sie wydawalo. Owoce tego gatunku zawieraja naturalny zwiazek antranilan metylu ,ktory pozwala odstraszyc ptaki
i winogrona z gatunku labruska moga poprawnie dojrzec .Wydaje sie to strategia dla przerwania ,by winogrona poprawnie dojrzaly i zeby zjedzone zostalo po przymrozkach i ptaki przeniosa to dalej.Gdzies tam w winniczych regionach gdzie sa wybite patki nie jest to problem .U mnie jest to problem nie mniejszy niz odpornosc na choroby ,bo mimo ochrony i tak 70 % jest zjedzonych przez ptaki.Tak wiec dobor odmian jak odmiany Swensona moga byc wlasciwa alternatywa ,jesli sie wie jak maskawac ten aromat.

Czy zgodnie z opisem ta odmiana daje faktycznie wino o smaku w typie reslinga? RP bardzo mocno namawia ma tą odmianę przy każdym kontakcie.

Techniki marketingu i sprzedaży RP ma opanowane do perfekcji

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mam tą odmianę, bo byłem pod wpływem tegoż "marketingu". Nie radzę sadzić większych ilości zanim się nie spróbuje. W niej jest tyle intensywnych, dziwnych smaków (labruskowych), że nie miałem nigdy odwagi dodać tego do jakiegokolwiek wina. Zjeść to można jako ciekawostkę, ale akurat u mnie za dużo innych odmian, więc ta co roku wisi aż spadnie.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

To nieprawda. Wino jest specyficzne odbiegające od klasyki wina wytrawnego, ale ma swoich zwolenników w wersji półsłodkiej, gdzie nikłe nuty labruski dodają pikanterii. Ja zrobiłem wino pomarańczowe na drożdżach o neutralnym profilu, nie podbijających smaku i aromatu.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.

W tym wątku, kllka postów wcześniej napisałem : Kamienskij=Ontario x Riesling.
Nie będę docikekał ile w tej odmianie jest rieslinga a ile labruski.
Nie posadziłem tej odmiany u siebie , bo jest dużo odmian PIWI - krzyżówek z rieslingiem lepszych od "Kaminskij"
Moim zdaniem , nie ma sensu powielać odmian mało popularnych (nie sprawdzolnych)
Bo, gdyby te odmiany miały jakąś wartość , to były by bardziej znane i uprawiane powszechnike .... a nie są

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszku, żeby było jasne. Nie zachęcam do uprawy, ale jak w przysłowiu " każda potwora znajdzie swojego amatora" Na forum jest ambicjonalne parcie w kierunku odmian sprawdzonych, znanych znajdujących się liście dopuszczonych do uprawy pod nadzorem urzędniczym. Są też uprawy niekomercyjne, niszowe amatorskie, na które szlachetni nadzorcy nie mają wpływu. W Austrii jest wytwarzane wino Uhudler z typowego śmierdziela odmiany Concord, które cieszy się coraz większym uznaniem.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.

Nikt nikomu nie zabrania robić i pić win z dziwacznych odmian, ale nie można podpierać się przy sprzedaży sadzonek podobieństwem do Rieslinga jeśli w smaku owoców i wina dominuje labrucha. To jest bazowanie na naiwności i po prostu nieuczciwe.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

I tutaj Mieciu przyznaję Tobie rację. Napisałem wcześniej, że ta odmiana nie daje wina w typie Riesling. RP powinien poprawić opis i nie wprowadzać kupujących w błąd. Nie mniej wino ma w sobie po dłuższym leżakowaniu nuty owoców tropikalnych jak Mango, Lici z mało uchwytną nutą wina z Swenson Red (poziomka, truskawka) a nie z aromatem i zapachem Antranilan metylu, który jest bardzo nachalny w winie z odmiany Ontario czy Issabeli.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.