Mnie też się podoba.
Po trzecim roku mam pierwsze 5l z tej odmiany (18 sztuk) i jestem zadowolony.
Dojrzał szybciej niż się spodziewałem. Ale obciążenie 2-4 grona na krzewie (3-latek z dwoma 2-metrowymi latoroślami).
Daj Boże, za rok, będzie ładne winobranie.
Pozdrawiam,
Krzysiek.

Hej ! Tak trzymać ! To może dodacie moje fotki Johannitera ?

Zrobi się.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Witam

Chciałbym prowadzić krzewy johannitera w formie royat 2-3 pąki na czopku tylko mam dylemat czy to dobra decyzja bo nie wiem czy johanniter jest płodny od pierwszego oczka . ???

Może wie ktoś ?

Pozdrawiam.

Hej !
I jak prowadzisz ?
Ja, w tym roku, pojedynczy Guyot i gdyby nie majowe co-nieco - miałbym zatrzęsienie
Właśnie jestem po kilku głębszych odmianowego z Johanniter'a. Rewelacja !

Witaj ja mam pierwsze owocowanie 3 latki w formie podwójny guyot , bardzo plenna po 3 kwiatostany były na latorośli,grona ładnie wypełnione duże ale chyba przejdę na wiosnę w formę royat , z moich obserwacji wiosennych wynika że johanniter jest płodny od pierwszych oczek lecz na pierwszych 3 oczkach przeważnie były mniejsze kwiatostany. U mnie od jakiegoś czasu zaczynają mięknąć jagody i mierzyłem 4 dni temu to niektóre jagody mają już po 15-bx.
A w winku pewnie wyczuwalne aromaty cytrusowe ? napisz coś więcej o smaku wina.

Pozdrawiam.
Marcin.

Nie widać tego na zdjęciach dobrze, ale słomkowy kolor jest bliżej zielonkawej nutki.
Przyjemny zapach. Jabłkowo-różany ? Różano-grejfrutowy ? Nie wiem co silniejsze.
Jeśli chodzi o smak to nie jest to czysty Riesling jaki piłem nad Moselą . Ale to oczywiste. Coś jednak w sobie ma. Bardzo mi to odpowiada bo ze względu na porę dojrzewania Johanniter u mnie da radę.
Charakterystyczny jest owocowo-cytrusowy posmak pozostający dłużej w ustach i w przełyku.
Wino jest półwytrawne i za rok lub dwa byłoby półsłodkie. Ale nie dotrwa. Trunek ma za duże wzięcie !

, ,

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Nie ma co tak gał wytrzeszczać, wiadomo przecież że cukier się bierze z czasoprzestrzeni zakrzywionej w butelce.

spyrek35 - wyjaśnisz szerzej?

Może jak spyrek upija trochę z butelki, to dodaje w to miejsce xylitolu?

_________________
GZEHO

Tak trudno zrozumieć, że chodzi jedynie o odczucia smakowe Winko z czasem łagodnieje, zrzuca kamień winny (czy niewinny ) i wydaje się słodsze
- ale co tam, lepiej ponabijać się z kolegi

_________________
pozdrawiam Roman

Warto jednak pisać precyzyjnie, bo to czy wino jest wytrawne czy półsłodkie wynika tylko z zawartości cukru. I procesy towarzyszące dojrzewaniu tej zawartości nie zmieniają - wino staje się tylko smakowo łagodniejsze, lepiej ułożone.
Swoją drogą ciekaw jestem w jaki sposób została uzyskana półwytrawność tego wina?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Przyznaję się.
Faktycznie pisałem nieprecyzyjnie, ale odpowiadałem na pytanie dotyczące smaku wina, a nie zawartości cukru.
Roman to ujął idealnie: "chodzi jedynie o odczucia smakowe".
Wytłumaczył też o co dokładnie chodzi, myślę że precyzyjnie
Mam nadzieję że wszyscy to wiedzieliście, a nie tylko Romek ?
Dziadku - jesteś spoko gość .

Witam dzisiaj zebrałem johannitera z obawy przed zapowiadanymi deszczami i presją szarej pleśni , zawartość cukru wynosi 20 brix , kwasy słabo wyczuwalne smakowo.
Było to pierwsze pełne owocowanie tej odmiany , zaskoczyła mnie bardzo waga gron tej odmiany w opisie na winogrona.org jest podane w danych iż grona mają 180g a u mnie największe ważyły dużo ponad 300 gram największe 365g nie wspominając o wielu o wadze ponad 200 gram. Planowałem obciążenie na poziomie do 2 kg krzew max a przy tej wadze wyszło prawie raz więcej.
Bardzo plenna odmiana i o wielkich gronach przynajmniej u mnie , wada to chyba bardzo zbite grona i przez to podatność tej odmiany na szarą pleśń.
A jak wygląda sytuacja u was z tą odmianą . ?

Pozdrawiam.
Marcin.

Dość wcześnie zebrałeś. Ciekawe jak z kwasami. Podejrzewam, że na poziomie 10 g/l. Pestki były całkowicie wybarwione?
U mnie Johanniter na własnych korzeniach ma zdecydowanie mniejsze grona, tak mniej więcej 200 gramowe.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)