Witam wszystkich !

Z waszego doświadczenia co byście polecili ? Chodzi mi głównie o odmianę do jedzenia, nic na wino. Rejon Podkarpacia, gorące lato i kiedyś śnieżne (teraz deszczowe) zimy.

Musi być w miare słodka, malutkie pestki albo bez, i cienka skórka.
Odpornośc na mączniaka ma znaczenie.

Spotkaliście się w ogóle z czymś takim ? Czy może wymagam za wiele...
Byłbym wdzięczny za pomoc.

Nie chce się poszukać?
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... eznasienna

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Kryteria masz bardzo skomplikowane (kiedyś też takie mieliśmy ). Jaki smak owoców Cię interesuje: prosty, zharmonizowany, odmianowy, muskatowy czy "labruska", a może posmak jabłka, truskawki, śliwki, czekolady, ananasa, różany czy może inny? Skórka ma być cienka, ale ma być zrośnięta z miąższem czy się oddzielać? A miąższ ma być śluzowaty, jędrny, soczysty, zwięzły, kruchy czy może jakiś mix powyższych?
Odpowiesz nam czy może wymagam zbyt wiele?
Ps. Ale cokolwiek byś tu odpowiedział to ja i tak Ci polecę Century, ale i jej łatwo nie dostaniesz, bo to co cenne to i trudno dostępne. Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Prześledź coroczne rankingi, forumowicze często dodają opisy, może coś wybierzesz

_________________
http://www.winnica-indra.pl
Krzysiek z Podkarpacia, RADYMNO

Najprościej mówiąc słodki ale nie mdły (może być odrobinkę kwaśny żeby nie był zbyt mdły), grymasić nie mogę bo to co dobre to chyba tylko pod folią rośnie

Co do miąszu, dobrze by było jakby skórka była cieniutka, zwarty czy nie, jest to dla mnie bez znaczenia.

Może silnie rosnąć winorośl może i być niska, planuję jednak jej nie przykrywać jakby sie dało.

Narazie zakupiłem Venus i Einset Seedless. Co sądzicie o nich ?

Poszukuje czegos bezproblemowego, tylko 2 odmiany !
(może ewentualnie mieć ziarenka) myslałem jeszcze o Reliance, Seyve Villard (niby bardzo odporne) , Festive, alwood (lubię ciemne, też odporne) , może jeszcze łora (niby smaczne) i swenson red bo plenne z drugiej strony jednak przestrzelone grona.

Co radzicie

A-1704

_________________
Grzegorz

Też proponuję A 1704, bo ma taki rześki smak, a nie mdły, albo jego siostrzaną odmianę o nieco większych jagodach http://www.winorosl.pl/opisy-odmian-win ... ut=default

To bardzo ciekawe ! W sumie nigdy o tej odmianie nie słyszałem a wygląda bardzo ciekawie. Muszę ją teraz w necie poszukać

A moglibyście ze swego doświadczenia polecić jakąś fioletową/niebieska smaczną odmianę (może mieć pestki) Nic z tego co wpisałem powyżej? Może nie warto jak do Venus, Einseta sdl dodam A 1704 lub Neptuna ??

W sumie myślałem przez jakiś czas o odmianie Timur lub Kiszmisz ale to ciepłolubne Fakt że od 2 lat w zimie na oczy grubego śniego nie widziałem (deszcz) ale mimo wszystko trochę się boję.

Einset Seedless - beznadziejna odmiana; a specjalnie wybredny nie jestem. Wykopałem rok temu ponad 5-letniego krzaczora, bo ani razu mi normalnie nie zaowocował.

Solaris - bardzo dobry smak. Nie kaprysi z owocowaniem, nawet solidnie obciążony. Zostawiłam dwie łozy po 14 pąków i na każdej latorośli ma co najmniej po 2 kwiatostany. Mam go w namiocie, bo na moich pagórach - prawie na 500m n.p.m. - na dworze by nie dojrzał.

_________________
Pozdrawiam, Anna

Gdzieś wyczytałem że Einset Seedless późno wchodzi w owocowanie i przyznam że się zmartwiłem bo posadziłem w dobrym miejscu - "pod ręką do skubania" - ale w trzecim roku było normalne owocowanie, jednak owoce przy obrywaniu miały tendencję do osypywania. Być może przez suchy rok a być może ta odmiana tak ma. Czy ktoś to potwierdzi?

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek

Na tej liście są pułapki: Raliance i Alwood to smak "labrusek", a jeżeli masz już Venus i Einseta to może labruski sobie już odpuść. Ja o Swensonie Red mam dobre zdanie, choć smakowo też podobne do powyższych. Łore chwalą, ale uważaj bo obcopylna, więc musisz posadzić w pobliżu innych i na zimę okrywać. Festivee chwalę, ale nie za wczesny. Może uderzyć w jakieś wczesne: może Timur albo Elegant Swierchrannij? I oczywiście uparcie proponuję Century.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Odpada, mission impossible , szukałem w necie i nic nie mogłem znaleźć.

Timur? no ale on tez późny, chyba dopiero owocuje w piątym roku. Jak to jest z ta obcopylnościa u winorośli? muszę mieć jakąś konkretna odmiane rosnącą obok czy jaką kolwiek?

Terminy "Wczesny" czy "późny" nie odnosimy do problemu po ilu latach następuje owocowanie danej odmiany, ale w jakim terminie dojrzewa odmiana, bo chce się coś zjeść na koniec sierpnia czy początek września to mówimy, że odmiana jest wczesna. A po ilu latach odmiana zaczyna owocować to zależy od wielu czynników i też siedliska. Moje Timury posadzone w 2012, jeden jedzony od 12.08.2014, a drugi w innym miejscu jeszcze mi dotąd nie zaowocował. Muscat Pleven sadzony u mnie w 2012 zaowocował 2015 a u moich kolegów sadzone rok później wiosną 2013, jedli w 2014, bo nie bawili się w jakieś redukcje i nie uprawiają wg powszechnie uznanych reguł. Tak, więc czasami trzeba poczekać kilka lat a czasami trzeba obrywać kwiatostany, bo pojawiają się nawet na sadzonkach. Pewnie są odmiany, które mają tendencje do owocowania po wielu latach, ale to raczej Timura nie dotyczy.
Co do obcopylności odmian: to powinna obok obcopylnej rosnąć odmiana kwitnąca w tym samym czasie.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Sajko, dzięki wielkie za info, ten elegant wydaje sie bardzo ciekawy. A co byś powiedział o odmianach Gałbena Nou i Rusboł ?

Sa lepsze od Eleganta czy Timura? Na stronie jest napisane że też ma spore jagody. Miałeś je u Siebie?

Zwykły Elegant jest obcopylny a Elegant Swierchrannij samopylny wg źródeł. Jak u niego z owocowaniem?