Trawiasty posmak głównie uwydatnia się w przeciążonych i niedojrzałych owocach odmian ciemnych,być może i niektóre odmiany jasne też mają taką skłonność,ale ja osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem.
Dyskutujemy nad doborem odmiany która ma większe kwasy i potrafi dojrzeć w naszych warunkach,ale aby osiągnąć swoje optimum musi mieć również odpowiednią lokalizację.
Wystawienie winnicy i jej położenie ma zdecydowane znaczenie na dobór odmiany.
Oczywiście rozmawiamy na temat doboru odmian które zrobią odpowiedni balans odpowiedniej kwasowości do uzyskania wina na odpowiednim poziomie.
Proponowałbym dwie odmiany które mogą wzbogacić w kupażu odmiany które chcesz dokwasić.
Pierwsza to Seyval B. która jest plenna i odporna na choroby ,ale jeśli będzie ostra zima to może przemarzać. Drugą którą proponuję to La Crescent ponieważ jeśli jest niekorzystne położenie winnicy to jest pewniak. Wino z tej odmiany jest bardziej złożone i dla mnie bardziej aromatyczne niż z Seyval B. Oczywiście to jest subiektywna ocena. Dziwi mnie,że chcesz dokwaszać wino z Aurory....
Ta odmiana jest neutralna smakowo ,a kwasowość w zależności od obciążenia nie odbiega od normy.
Dla wzbogacenia aromatu Aurory tak jak radzili wcześniej kol. byłaby Jutrzenka ,która jest póżniejsza jak Aurora a do tego ma większe kwasy i bardzo intensywny aromat.
Warto spróbować kilku kombinacji i dobrać sobie rozwiązanie które dla ciebie będzie dobre.
__________________
Pozdrawiam - Janek