Witam i mam pytanie do posiadaczy tego cuda bo mam przy ścianie domu krzak pięcioletni i ma pień wysoki na 1,5m i ramię stałe poziome. Na jesieni 2008r przyciąłem łozy na tym ramieniu na dwa oczka. Czyli jakby forma Royat. Wiosną wyrosły z tych oczek ogromne latorośle ponad 2,5m ale owoców mam niewiele. Dokładnie sześć gronek i to niewielkie i po jednym gronku na latorośli. Czy to wina krótkiego cięcia czy może coś innego, że tak małe plonowanie. Proszę o porady uprawiających Isabellę. Mam zamiar po zakończeniu wegetacji przesadzić ją na altanę.

u mnie wisi kurtyną, rośnie jak oszalała, grona ma nieduże ale jest ich sporo
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/573 ... 0ead6.html

glut i labrucha ale zostaje z sentymentu, i na ocet winny

_________________
najmłodsze dziecko : www.forexx.com.pl

Sitting_bull dzięki za info o tej odmianie. Też uważam, że labrucha, ale rodzince smakuje i dziwią się dlaczego taki duży krzew ma tak mało gron. Teraz wiem, że trzeba ją ciąć dłużej może będzie lepiej z owocowaniem.

Moim zdanie popełniasz 2 błędy – forma prowadzenia i zbyt krótkie cięcie.
Proponuje zmienić formę prowadzenia na sznur Casenavy . Prościej mówiąc ta odmiana winorośli lubi długie formy prowadzenia.
Cięcie zastosuj na min. 3 oczka, dobrze owocuje na długim np. 6-8 oczek.
W skrócie mówiąc forma Casanowy to takie długie ramie wieloletnie, a na nim co jakiś czas łoza 1 roczna cięta np. na 3-8 oczek .
Mój krzak 11-letni ma długie ramie na 8 może 10m. Owocuje na 10-20kg .
Można też stosować formę podwójny Guyot . Jęsli masz silne latorośle w tym roku to zostaw dwie długie np. na 10-12 oczek . Z takiego prowadzenia będziesz miał przeszło 20 płodnych oczek, to powinno przełożyć się na 40-60 kiści.
W tym roku nie przesadzaj krzaka na inne miejsce bo zrobisz mu krzywdę.
Jeśli nie pomoże moja rada to przeczytaj kolejną propozycję.
Ciąć bardzo krótko najlepiej siekierą przy ziemi, albo jeszcze bliżej korzeni , bo to glut i labrucha .

[quote="SwierczynskiMi"]Ciąć bardzo krótko najlepiej siekierą przy ziemi, albo jeszcze bliżej korzeni , bo to glut i labrucha .

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225

Mnie szczerze mówiąc też smakuje, bo choć labruska to ma taki posmak słodki i trudny do określenia. Jest inna niż pozostałe labruski, a i jagody całkiem spore więc za deserówkę ujdzie. Nie wycinam więc tylko tnę dłużej w tym roku. A tak na marginesie to mam 20 ukorzenionych na wiosnę sadzonek, więc jakby stary krzew nie wystartował po przesadzeniu to ma wielu następców.

_________________
Pozdrawiam Józek

Jako dopowiedzenie o Isabelli malinowej, to podaję zdjęcie, które pokazuje o jakiej odmianie rozmawiamy. Zdjęcie nie jest moje, ale zapożyczone z działu odmiany od Janusza(naszego mistrza-tu pozdrowienia dla selekcjonera naszej kadry ) i jak widać na tym zdjęciu trudno tę odmianę pomylić z inną, bo te liście w kształcie serca i bez wyraźnych wcięć i klap są bardzo charakterystyczne i jesienią przebarwiają się na żółto. Takie same mam na swoim krzewie i powiem, że po kształcie tych liści, odróżniłem sadzonki Isabelli od sadzonek jakiejś NN(przypuszczam, że Ontario), które ukorzeniałem na wiosnę. Tu możecie się śmiać, ale naprawdę z labrukowatych ta przypadła mi do gustu. Nie porównuję jej do wielkoowocowych odmian deserowych(smaczniejszych), ale do innych labrusek typu: Beta, Lidia, Konkord i w tym zestawieniu ta jest najlepsza. Wniosek- pozostanie u mnie i jeszcze dosadzę parę sztuk. Janusz w odmianach pokazał też fioletową wersję Isabelli, może ktoś ją uprawia i może się podzielić uwagami na jej temat. A to zdjęcie Isabelli jaką mam u siebie:

_________________
Pozdrawiam Józek

Czy ktoś robił z tej odmiany wino i może podzielić się jakimiś sugestiami?
Nada się na jakieś słodkie wino na przykład?

_________________
Posiadam zasadzone następujące odmiany w ilości:

Przerobowe ciemne: 4. Rondo | 1. Pinot Meunier.
Przerobowe jasne: 7. Aurora | 2. Ontario.
Deserowe: 3. Isabella malinowa | 2. Arocznyj | 2. Muscat Bleu | 1. Alden

Piłem mołdawskie, półsłodkie. Nawet dało się wypić. Sam nie robiłem.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

ja robiłem dwa razy i na nic się nie nadawało, po prostu ten labruskowy posmak tak mocno przechodzi do wina że się po prostu nie da, ale bardzo dobry sok z niej wychodzi taki do picia z wodą na przykład.

Izabellę Malinową mam od ponad 20 lat. Krzew ten rozrósł się do gigantycznych rozmiarów i co roku ma ponad 100 kg owocu. Robiłem z niej wino i obdarowywałem gronami kto tylko chciał. Brali po 2- 3 skrzynki i coś tam z tego robili. Moje wina z niej są co roku byle jakie. Z innych odmian wychodziły nawet pijalne. Wczoraj 50 l z zeszłego roku poszło do przerobu na coś mocniejszego bo nie chciało się tego pić . Postanowiłem, że więcej wina z niej już nie robię. Choć trochę jednak mi jej szkoda to myślę o usunięciu i wykorzystaniu sporej pergoli dla cenniejszych odmian.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Ktokolwiek ma, ktokolwiek słyszał, widział... cokolwiek wie o odmianie o nazwie Isabella, pasującej do poniższego opisu

"cyt. Niezwykle cenna odmiana deserowa polskiej hodowli, o bardzo smacznych, owalnych, średniej wielkości, aromatycznych jagodach koloru rózowego. Wzrost silny. Plenność duża. Cięcie umiarkowane (8-12 oczek/m2)."

niech się odezwie.

Tutaj można ją kupić http://www.ogrodsfera.sklepna5.pl/towar ... zonka.html

_________________
****

Opis może i by się zgadzał,ale na fotce to co innego (arocznyj),albo inna podobną odmianą kuszą.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

Popieram kolegę.Miałem dwa krzewy ale już nie mam, szkoda miejsca.W ich miejsce posadziłem
Swenson Red-a.Dużo lepszy smak i też odmiana altanowa.
Pozdrowienia z Mazur!
Leszek

Zdjęcie pochodzi z tej strony http://www.vinogradsaratov.ru/?p=47 i jest to Kiszmisz Łuczistyj jeżeli wierzyć tej stronie. Źródło też jest widoczne na dole fotografii, komuś nie chciało się do końca tego wykadrować. Wyszukiwanie obrazem w Google to bardzo przydatna funkcja:)

Pozdrawiam

Jurek