prohomovitis napisał(a):
Wiem, że wielu ( ja również) z tego forum uprawia dziesiątki odmian w sposób nazwijmy to "kolekcjonerski" . Ale im więcej mam lub miałem ( części już sie pozbyłem) odmian , tym częściej sie zastanawiałem, czy ma sens gromadzić odmiany tylko dla samej nazwy. Bo przecież np.: około 40% odmian selekcji ukraińskiej i ogólnie wschodniej jest do siebie bardzo , ale to bardzo zblizona , smakowo, wyglądem, pokrojem, i innymi cechami - więc po co chodowac cos co faktycznie różnicuje tylko "intrygujaca nazwa" . Nie chcę w sposób jednoznaczny podawac nazw odmian, praktycznie o takich samych walorach , a róznic trzeba naprawde długo szukać, gdyż każdy winien zrobić to osobiście. Powoli redukuje te "dublujace się" przypadki odmian i pozostawiam tylko faktycznie różne i inne z powodów smakowych, wyglądu, prowadzenia, cech odpornościowych itp. Doszedłem do wniosku , że trzymanie "tej samej" odmiany pod wieloma nazwami , jest troche śmieszne i zaspokaja tylko potrzebę posiadania ilości , bez jakości.
Wracając do korzeni czyli samego początku wątku to mogę stwierdzić że uprawiam winorośl w dokładnie podobny sposób i całkowicie z powyższym się zgadzam. Jako hobbysta nie mam parcia na nowe odmiany po to by je mieć ale po to by zrobić sobie kolekcję faktycznie odmian o najlepszych walorach czy to uprawowych czy też smakowych.
Uprawianie też winorośli tylko po to by ją uprawiać w moim przypadku jest po prostu nudne. Wolę dosadzać i testować nowe odmiany bo to mój pomysł na gospodarowanie wolnym czasem. Co roku też mam wiele nowych odmian które wydają nowe owoce i jest to napewno frajda zobaczyć i sprawdzić te nowe odmiany.
W wielu przypadkach jak piszesz okazuje się że jest to coś podobnego do tego co już mam, ale czasem można się przyjemnie zaskoczyć. Co roku też wywalam kilka najgorszych odmian by zastąpić je czymś nowym.
To co istotne to by wiedzą taką się dzielić bo jednak krzew do owocowania nie dochodzi w 5min ale w kilka lat i o to się rozchodzi by nowym winoogrodnikom coś podpowiedzieć by czasu nie marnowali. A wielkie ilości nowych odmian to wiadomo biznes dla szkółkarzy, którzy niekoniecznie mają interes w tym by pokazywać wady jakichś odmian, więc forum jest platformą gdzie jak ktoś szuka to może sobie w miarę wyrobić pogląd na swoje przyszłe nasadzenia.
REASUMUJĄC: zapraszam do corocznego rankingu i ... dzielmy się wiedzą, czasem kilka zdań, lub rzetelny opis potrafi zaoszczędzić komuś rozczarowań o stratach finansowych nie wspominając.