W naszych warunkach skala zupelnie nie przydatna gdyż nie obejmuje okresu np. 30 dni, albo 40 dni przed Chrupką.
Ponadto o ile we Francji Chrupka to kiedyś była odmiana powszechna to u nas jednak nie.
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="DW"]Niektóre są zbyt późne jak np. Villard blanc

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Janusz"]W naszych warunkach skala zupelnie nie przydatna gdyż nie obejmuje okresu np. 30 dni, albo 40 dni przed Chrupką.
Ponadto o ile we Francji Chrupka to kiedyś była odmiana powszechna to u nas jednak nie.
Janusz

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="Heniek"][quote="DW"]Niektóre są zbyt późne jak np. Villard blanc

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="DW"]
Francuzi podają "Maturite 2eme epoque tardive" czyli 20 dni po Chrupkiej dla Villard blanc oraz "Maturite 1ere epoque" czyli od 5 dni przed do 5 dni po Chrupkiej dla Seyvala. Nie myślę, że jest tu jakaś pomyłka. Jest minimum 2 tygodnie róznicy w dojrzewaniu tych odmian, z tym że to Seyval jest wczesniejszy. Jesteś pewien co do tożsamości odmian które są u Ciebie ??

Daniel

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"][quote="DW"]
Francuzi podają "Maturite 2eme epoque tardive" czyli 20 dni po Chrupkiej dla Villard blanc oraz "Maturite 1ere epoque" czyli od 5 dni przed do 5 dni po Chrupkiej dla Seyvala. Nie myślę, że jest tu jakaś pomyłka. Jest minimum 2 tygodnie róznicy w dojrzewaniu tych odmian, z tym że to Seyval jest wczesniejszy. Jesteś pewien co do tożsamości odmian które są u Ciebie ??

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Mam cztero lub pięcioletni krzew Baco Noir, przynajmniej tak była oznaczona sadzonka. Owocował już dwukrotnie. Owoce mają smak dojrzałych czarnych "czereśni"??. Zimę 2005/6 -30 przeżył i zaowocował na latoroślach które wybiły z kopca. Ostatnie przymozki -4 w fazie różowego pąka bez żadnej ochrony bez strat, ostatnio -5 rozwinięte 2-3 listki chroniony deszczowaniem bez żadnych strat. Łozy owocujące w 3 poziomach (70,110,150).
Traktowałem go jako deserowca ,nie mogłem wcześniej znależć żadnego opisu. Nie pamiętam jakie ma liście teraz już będe mógł porównać.
W każdym razie nie jest to żadna labruska.
cdn... jak pojadę na działkę i sprawdzę kszctałt liści.

Jacek

[quote="R-Jacek"]Mam cztero lub pięcioletni krzew Baco Noir, przynajmniej tak była oznaczona sadzonka. .......

... Nie pamiętam jakie ma liście teraz już będe mógł porównać.
W każdym razie nie jest to żadna labruska.
cdn... jak pojadę na działkę i sprawdzę kszctałt liści.

Jacek

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="DW"]
Chyba nie jest jeszcze u nas tak dobrze, żeby odmiana w jednym miejscu o 2 tygodnie późniejsza od Seyvala, u nas stawała się o 2 tygodnie od niego wczesniejsza

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"][quote="DW"]
Chyba nie jest jeszcze u nas tak dobrze, żeby odmiana w jednym miejscu o 2 tygodnie późniejsza od Seyvala, u nas stawała się o 2 tygodnie od niego wczesniejsza

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="DW"]

Jest to dowód, że albo Villard blanc Henia to nie V.blanc, albo jego Seyval to nie Seyval

Daniel

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="DW"]We Francji do określania terminu dojrzewania (maturite) stosowana jest skala Pulliat'a (1879), gdzie punktem odniesienia jest termin dojrzewania Chrupkiej złotej (Chasselas dore). Wg. Sękowskiego i Myśliwca (1996) Chrupka złota dojrzewa w gruncie, w Głuchowie ok. 25 września.

Skala Pulliata dzieli się na cztery "epoki" (1 epoque, 2 epoque itd) oraz okres "przedepokowy", wczesny (precoce albo hative). Okres "precoce" to termin dojrzewania 8-15 dni przed Chrupką złotą.

Każda z epok dzieli się na trzy: hative, moyenne oraz tardive. Wszystko przeskakuje co 5 dni. A zatem:

precoce - od 8 do 15 dni przed Chrupką
1 epoque: hative - 5 dni przed Chrupką
moyenne - Chrupka
tardive - 5 dni po Chrupkiej
2 epoka: hative - 10 dni po Chrupkiej
moyenne - 15 dni po Chrupkiej
tardive - 20 dni po Chrupkiej
3 epoka: hative - 25 dni po Chrupkiej
moyenne - 30 dni po Chrupkiej
tardive - 35 dni po Chrupkiej itd.

Tak, że jeśli Francuzi w opisie podają: "Maturite 2 epoque tardive" oznacza to, że odmiana dojrzewa 20 dni po Chrupkiej złotej czyli ok. 15 października w polskich warunkach (przyjmując 25 września za punkt odniesienia).

Daniel

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Heniek"]
Danielu a możesz jeszcze przetłumaczyć co znaczy takie określenie:

Maturité 2ème filioque

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Sorry Danielu nieauktualne, pomyłka na linii konwersji znaków

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Heniek"][quote="DW"]

Jest to dowód, że albo Villard blanc Henia to nie V.blanc, albo jego Seyval to nie Seyval

Daniel