Wino HzK 2021
Parametry zbioru : 2/10/2021 : 23 Brix; TA 9,6g/L; pH 3,11; obciązenie owocowaniem ok.2,5kg/krzew; fermentacja spontan (roczik 2021 – jeden z chłodniejszch)
10 dni fermentacji na skórkach i odcedzone (samociek)
Dwa razy zlewane znad osadu; ostatni raz 26/11/21 (w międzyczasie fjm)
I tak stało z rurką fermentacyją aż do 11/02/2022
Parametry : -2Blg; TA 5,8g/L; pH 3,48
Opinia Roberta o tym winie – kilka postów wcześniej.

Piłem już kilka lat temu wino z tej odmiany (które dostałem od Mariusza @manuns).oraz jedną sadzonkę.
Wino było dobre, odmianę rozmnożyłem, ale aby z jednej sadzonki zrobić wino, to trwa to bardzo długo
Moim zdaniem ,należy dalej eksperymentować z tą odmianą , bo ma ona potencjał na pijalne wino czerwone wytrawne - w chłodnym klimacie, gdzie vinifery przemarzają zimą.
PS
Jednak zbyt krótka fermentacja na skórkach, lub/i niedojrzałe owoce (taniny) nie poprawią struktury czerwonego wina. Jeżeli się okaże ,że ta odmiana ma jednak mało tanin, tak jak i większość hybryd (wcześniejszych hodowli) to należy ją wspomóc dodatkiem tanin. (sklepowe,drzewne,cuvee, itp)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Jakie cięcie robicie? Czy krótkie na 2 oczka ma sens?

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Odmiana ma wysoką plenność przy cięciu na 1 oczko, wydając 3-4 grona średnie do dużych.

-- piątek, 25 lutego 2022, 19:17 --

Odmiana ma wysoką plenność przy cięciu na 1 oczko, wydając 3-4 grona średnie do dużych.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.

Dzięki.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Czy stosujesz też macerację węglową? Pamiętam, że w korespondencji, jak mi sztobry wysłałeś, wspomniałeś, że to dobrze robi winu z tej odmiany. Wprawdzie pierwsze wino z niej będę mógł nastawić dopiero za dwa i pół roku, ale już się przygotowuję.

Ad poniemieckiego znaleziska, ciekaw jestem, co z tego wyjdzie

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1

Przygotowując się nie zapomnij naostrzyć szpadla

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Najwyżej coś naszczepię i będzie z niej podkładka

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1

Czy mógłbyś bardziej rozwinąć temat ?
Co masz naprzeciw tej odmianie w okolicach Rybnika

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Nie spotkałem się z winem z tej odmiany, które nadawałoby się do picia chociażby z minimalną przyjemnością. Nie widziałem też na twarzach współbiesiadników wyrazu akceptacji dla tych win.
Uważam, że propagowanie tej odmiany jest szkodliwe.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Volenti non fit iniuria

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1

Można ich poprostu nie propagować. Niestety ale uczestnicząc w kilku zlotach i próbując kilkunastu nastawów z ww odmiany (w tym autorstwa samego odkrywcy tejze odmiany) doszedłem do podobnych wniosków co Mietek. Odmiana ma kilka zalet. Ponoć bardzo dobra na sok, plenna, ale wino wychodzi raczej podłe.

Jak to mówią wszystko jest dla ludzi. Kwestia tylko świadomości jak z tego korzystać, bo to mogą być wszystko zarówno zalety jak i wady.
To że super rośnie, nie choruje itd. - może w przyszłości powodować duże problemy - bo taki potencjalny uczeń może nie zauważać swoich błędów i trwać w mylnym przekonaniu że robi coś dobrze, bo w tym konkretnym przypadku na którym się uczył nie widać że coś robi źle. Częsta przypadłość w szeroko pojętym rolnictwie - dziadek tak robił, ojciec tak robił to i ja tak będę dalej robił...
Uprawa winorośli kojarzy się z winem - przede wszystkim ze względów kulturowych, taki trochę stereotyp. Tak samo jak cygan kojarzy się ze złodziejem, opioidy z ćpaniem, grill z karkówką itd... Oczywiście są też cyganie którzy są wspaniałymi ludźmi, wybitnie uzdolnieni muzycznie; są świetne leki z opioidów, są też świetne dania z grilla bez udziału karkówki.
Promowanie winorośli, która daje złe wina może być szkodliwe właśnie dlatego, że taki przysłowiowy Kowalski przeczyta pobieżnie w internetach że to super odmiana na nasze warunki klimatyczne, zasadzi sobie krzak przed domem dumny że nie kupił pierwszej lepszej odmiany w markecie tylko sprawdzoną odmianę z interenetu. Dochowa się pięknych owoców, bo ciężko to zepsuć, i zrobi z nich wino. Potem zaprosi sąsiadów, przyjaciół, rodzinę na grilla i dumny jak paw poczęstuje gości swoim własnym winem, sprzedając przy tym trudno podważalne mądrości że nie trzeba Merlota żeby zrobić dobre wino, że trzeba tylko dobrać odmianę do unikalnego terroir itd. Efekt będzie taki, że tacy goście po tym doświadczeniu nie będą chcieli próbować innych Polskich win i się utwierdzą w przekonaniu że trzeba mieć coś nie tak z głową żeby w Polsce uprawiać ciepłolubną winorośl i jeszcze twierdzić że Polskie wino nie ustępuje tym z cieplejszych krajów, które np. mieli okazję próbować kiedyś na wczasach we Włoszech.
Jakby jabłka nie były tak rozpowszechnione w Polsce, to pewnie niektórzy mając pierwszy kontakt np. z takim Idaredem też by uznali, że fajnie, spróbowałem Polskiego jabłka, ale trzeba mieć coś nie tak z głową by to jeść na okrągło.

Kiedy manuns zakładał prawie 10 lat temu ten wątek NN nazwany późnej Hybrydą z Karpicka wydawał sie być świętym gralem, podobnie jak Market czy parę innych jeszcze odmian. Dzięki pasjonatom z tego forum zostało ponad wątpliwość udowodnione, że dobrego wina z tych odmian zrobić sie nie da. Czas przestać męczyć tego konia. Jak ktoś chce sobie uprawiać to proszę bardzo, ale z pełną świadomością.

A na soki to lepszy jest konkord

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Wygląda mi na to, że są różne co najmniej dwie odmiany 'Hybryda z Karpicka'
Ja mam sadzonkę od @manuns.
Z tej odmiany wychodzą pijalne wina, takie jak NN rocznik 2013 (@manuns) i HzK 2021(@ZbyszekB)
Miałeś prawdopodobnie pecha i próbowałeś dotychczas jakieś podróbki HzK
albo jakieś uszkodzone wina w czasie winifikacji lub leżakowania (“brett” )
Oceniać odmianę może prawidłowo ktoś kto ją uprawia i zrobił z niej jakieś wina !!!!!!!!!!!!!!
Ocena odmiany jeszcze nie do końca przebadanej na podstawie nawet kilku degustowanych win może być błędna (przedwczesna)
Moje pierwsze odmianowe wino HzK 2021 nie upoważnia mnie do wydawania jednoznacznej opinii.
Nic nie propaguję , staram się jedynie informować o moich wynikach .
Jeżeli 3 kolejne wina będą powtarzalne, wtedy będę dopiero propagował lub zniechęcał do uprawy HzK

U mnie konkord jest zbyt póżny i nie dojrzewa . Soki robię z tego co dojrzewa :Frontenac, LM itp
Nie propaguj konkorda bo lepsza jest beta

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszku miałem okazję próbować to Twoje wino z Hybrydy na spotkaniu z kolegami i było najlepsze z dotąd próbowanych z tej odmiany. Wydobyłeś z tej odmiany sporo. Moje wychodziło fatalne a pochodzenie moich krzewow było z samego źródła, więc mówienie o różnych odmianach to błędna interpretacja. Prędzej trzeba przyjąć, że trzeba być mistrzem winifikacji to coś się z tej odmiany wyciągnie. Twoim byłem zaskoczony na plus. Co Mistrz to mistrz, Mistrzu! Tylko problem jest w tym, że za chwilę polewalismy wina z Regenta z Dorsą, Dornfeldera z Dorsą, Reslera, Rubineta itp i rozdźwięk był spory. I zapewne o to chodzi Mietkowi. Ktoś szuka jakości wina to jednak nie może oglądać się tylko na walory uprawowe. Poprzeczka jest coraz wyżej postawiona i to szukający win jakościowych muszą wiedzieć.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek