RobertR napisał(a):
Byłem, degustowałem, dostałem od Zbyszka nawet na "zapas" butelkę NN......dla laików ten tym wina będzie bardzo zachęcający, gdyż mocny czereśniowy owoc przykrywa delikatne tylko hybrydowe absmaki, a mała ilość tanin, brak jakiejkolwiek goryczki, powoduje że już na starcie wino jest bardzo łagodne i przyjemne w konsumpcji. Spodziewałem się bardzo negatywnego wpływu rocznika 2021 z jego pogodą na dojrzałość surowca, i się pomyliłem, bo nic takiego nie czuć, jest dużo dość dojrzałego owocu, głównie czereśni.......jeśli ktoś będzie potrafił powtórzyć to co zrobił Zbyszek lub poprawić przez dodanie odpowiednich tanin na początku maceracji, i zasiarkuje, to ten typ wina znajdzie swoich amatorów, gdyż dobrej owocowości nie przykrywają tu tego typu absmaki i aromaty jakie znajdziemy np. na M.F.
Po latach prób i błędów dołożę moje spostrzeżenia. Pierwsze wino zrobione przez Manuns (Mariusz) było pozytywnie ocenione, a następne wyrobione przez kilku uczestników forum uzyskało negatywne opinie. Otóż odmiana łatwa w uprawie, niestety nie jest łatwa w technologi przerobu z dwóch powodów. Drożdże nie są aż tak ważnym czynnikiem wpływającym na jakość wina, w większym lub mniejszym stopniu ekstrahują goryczkę, taniny. Do znacznego obniżenia jakości przyczyniają się zbyt wysoka temperatura i czas fermentującej miazgi. Od dwóch lat fermentację miazgi prowadzę w 3 mniejszych beczkach na zewnątrz w altanie. Mniejsza objętość nie powoduje samoistnego nagrzewania miazgi do temperatury nie przekraczającej 22 stopnie, przy czym oscylowała od pory dnia i nocy 18-22. Ograniczyłem czas fermentacji miazgi do 7 dni, po czym wyciskanie i do balonów. Podsumowanie:
- przy temperaturze miazgi nie przekraczającej 22 stopnie nie dochodzi do utraty smaku i aromatu
owocowego
- nie pojawiają się niechciane absmaki
- zdecydowanie mniej tanin i fenoli lub prawie brak
- wino posiada cechy win białych
Dzisiaj był pomiar gębowy małej próbki. Wino bardzo klarowne, lekkie, rubinowe, owocowe z długim finiszem. Kwasowość spadła do 6,5-7 g/l. Jeszcze poczekam, bo czuję jak wino ewoluuje w dobrym kierunku. A tak poza tematem. Od 2 tygodni ukorzeniam sztobry nieznanej wiekowej odmiany po osadnikach niemieckich o granatowo - czarnych jagodach średniej wielkości, dojrzałe bardzo słodkie z delikatnymi kwasami, bardzo smaczne, soczyste w typie vinifer. Odmiana dość wczesna, o zwartych średnich gronach. W tym roku zrobię parę zdjęć, zmierzę kwasy i cukry.