Teraz jest środa, 7 maja 2025, 09:01

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 848 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44 ... 57  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 14 października 2021, 10:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2248
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Zbyszku bywam teraz w Warszawie co miesiąc, więc chętnie spróbuję czy ci się coś z tej odmiany godnego uwagi udało wycisnąć :D
Zaczynam się bać że przy dalszych zmianach klimatycznych do uprawy zostaną nam tylko takie odmiany czerwone.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2021, 13:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
RobertR napisał(a):
Zbyszku bywam teraz w Warszawie co miesiąc, więc chętnie spróbuję czy ci się coś z tej odmiany godnego uwagi udało wycisnąć :D
Zaczynam się bać że przy dalszych zmianach klimatycznych do uprawy zostaną nam tylko takie odmiany czerwone.

Robercie,
będzie mi ponownie bardzo miło dyskutować o winoroślach i winie.
Czy mi się uda coś godnego w tym roku z tej odmiany wycisnąć, to wątpię !!!?
Kwasy duże jak na wino z odmiany czerwonej (ok. 8,5g/l). Próbuję zainicjować samoistne fjm podgrzewając termowentylatorkiem, bo w pomieszczeniu zaledwie 20st.C
Jak się uda fjm to będziemy próbować w listopadzie.
Jeżeli się nie uda fjm, to odkładam ocenę tej odmiany do następnego roku.
Celowo nie zastosowałem drożdży odkwaszających, aby nie zakłócać oceny aromatów i smaków tej odmiany.
To była najwcześniejsza odmiana czerwona, w tym roku w moim siedlisku.
Nie przemarzła przy -25st.C w styczniu. Nie uległa żadnym chorobom mimo braku ochrony :!:
Pozostaje jednak kwestia wina.....

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2021, 15:19 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 3 kwietnia 2019, 08:31
Posty: 92
Czytając Wasze posty, trochę się zaniepokoiłam. Szybko nalałam trochę do kieliszka i spróbowałam. Powiem tak, to najlepsze wino jakie zrobiłam do tej pory. Wystarczy mi, jak będzie tylko takie :thumbup:
Pojawił się zapach czerwonych owoców, jakby czerwona porzeczka, jeżyna, lekka goryczka, może coś w stylu gorzkiej czekolady, leciutki kwasek, odrobinka. Ma moc :lol:

_________________
Wysyłam gratis sztobry Hybrydy. Pisz śmiało na PW.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2021, 16:09 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Jakie drożdże zastosowałaś? Czy była dodawana woda i cukier? Jeśli tak to ile? Jakieś inne dodatki? Jak długo to dojrzewało, że już się daje ocenić jako dobre?

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2021, 16:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Jagoda napisał(a):
........ Ma moc :lol:

Jeżeli chodzi o moc w % vol, to moje wino wytrawne powinno mieć 12,52% vol, przy starcie z 23Brix (wg ENOLAB) :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2021, 20:28 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 3 kwietnia 2019, 08:31
Posty: 92
sajko71 napisał(a):
Jakie drożdże zastosowałaś? Jak długo to dojrzewało, że już się daje ocenić jako dobre?

Dostałam matkę winną od znajomego winiarza, jego wino najbardziej mi smakuje. Dostaję kilka butelek rocznie. Plus dzikie drożdże jakie były na owocach.
W tym roku chcę zobaczyć jak smakuje wino z Hybrydy i zacząć wytwarzać własną matkę.
Jak się wypije i jest dobre to można ocenić jako dobre, nie? :lol:

_________________
Wysyłam gratis sztobry Hybrydy. Pisz śmiało na PW.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2021, 20:36 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
A ile cukru i wody było dodane?

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 6 lutego 2022, 16:52 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
zbyszekB napisał(a):
Kwasy duże jak na wino z odmiany czerwonej (ok. 8,5g/l). Próbuję zainicjować samoistne fjm podgrzewając termowentylatorkiem, bo w pomieszczeniu zaledwie 20st.C
Jak się uda fjm to będziemy próbować w listopadzie.


Zbyszku, była degustacja? Jaki werdykt?

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 9 lutego 2022, 13:07 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 27 października 2019, 09:50
Posty: 234
Lokalizacja: Karpicko szer.geograficzna 52,1167 ogród winoroślowy
zbyszekB napisał(a):
.......Czy mi się uda coś godnego w tym roku z tej odmiany wycisnąć, to wątpię !!!?
Kwasy duże jak na wino z odmiany czerwonej (ok. 8,5g/l). Próbuję zainicjować samoistne fjm podgrzewając termowentylatorkiem, bo w pomieszczeniu zaledwie 20st.C.......Pozostaje jednak kwestia wina.....
U mnie rok 2021 należał do najgorszych od 30 lat uprawy i na pewno nie spełniał kryteriów regionu przyzwoitego do uprawy winorośli nawet dla odmian wczesnych. Nie brakowało wody w gruncie dla prawidłowego wzrostu, natomiast występowały naprzemiennie drastyczne zmiany ciepła i dziwnego promieniowania słonecznego powodującego poparzenia około 10 % jagód w nie osłoniętych gronach. Od połowy września zakończyło się dojrzewanie przy pełnej zdrowotności krzewów. Poziom cukru średnio w moszczu był niski 200 g/l przy podwyższonej kwasowości 8-9 g/l. Nie mierzyłem ph, ale gdybam, że musiało być niskie, ponieważ do tej pory kwasowość nie spadła pomimo zastosowania drożdży wspierających FJM przy utrzymaniu temperatury otoczenia w granicach 20-22 stopni. Smak i aromat dobry, ale ta ogólna, wysoka, lekko szczypiąca kwasowość (wrażenia nasycenia CO2) sugeruje obecność kwasu jabłkowego, przez co obniża jakość. Poczekam jeszcze do wiosny, a później zdecyduję co dalej.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 10 lutego 2022, 22:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
DariuszNS napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
Kwasy duże jak na wino z odmiany czerwonej (ok. 8,5g/l). Próbuję zainicjować samoistne fjm podgrzewając termowentylatorkiem, bo w pomieszczeniu zaledwie 20st.C
Jak się uda fjm to będziemy próbować w listopadzie.


Zbyszku, była degustacja? Jaki werdykt?

Degustacja odbyła się dopiero dzisiaj. :oops:
Zlane z nad osadu. Parametry : -2Blg; TA 5,8g/L; pH 3,48 . Wygląda na to ,że fjm jednak udało się zainicjować
Wrażenia degustacyjne : mocny aromat owocowy i ziołowy którego nie potrafię ocenić. smak podobny. Kolor mocno rubinowy. Wino nie jest utlenine mimo braku siarkowania
Potrzebuję wsparcia innego degustatora - może uda mi się spotkać z RobertemR ? wtedy ocenimy wspólnie.
Spodziewałem się gorszych wyników śledząc opinie o winie z tej odmiany na forum :mrgreen:
Ważne jest wino :!: :!: :!:
Bo w uprawie jest bez problemów : wcześnie dojrzewa, nie podlega u mnie mączniakom , nie przemarza przy około -25st.B
PS
Wino zrobione na drożdżach własnych tzw dzikusach występujących u tej odmiaby w moim siedlisku.
I to był błąd z mojej strony, bo w tak marnym roczniku należało dodać drożdży wyselekcjonowanych :wink:
Pożyjemy, to zrobimy próbę jeszcze raz :!: :idea: :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 lutego 2022, 11:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2248
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Byłem, degustowałem, dostałem od Zbyszka nawet na "zapas" butelkę NN.
Jak pisano na forum odnośnie umiejętności ś.p. Romana (Dziadek2), on potrafi zrobić wino nawet ze zgniłego pomidora, ja bym dodał że nie tylko.
Podobnie Zbyszek potrafił zrobić wino z czegoś co innym nie tylko niezbyt wyszło, ale było delikatnie rzecz biorąc zupełnie niepijalne, i odbiegające od standardów.
Dlatego próbowałem tego u Zbyszka z dużymi obawami. Co ciekawe wino na własnych drożdżach, a nie widać tego, bo jak dotąd zawsze na tego typu winie był odczuwalny wpływ własnej flory szczególnie jeśli idzie o nos(np. Pannonia od P. Andjelica)
Rzekłbym że gdyby nie początki utlenienia, bo nie siarkowane (nadmiar ekologii czasem nie poprawia efektu) to byłoby lepsze od wielu MF jakie dotąd próbowałem. A dla laików ten tym wina będzie bardzo zachęcający, gdyż mocny czereśniowy owoc przykrywa delikatne tylko hybrydowe absmaki, a mała ilość tanin, brak jakiejkolwiek goryczki, powoduje że już na starcie wino jest bardzo łagodne i przyjemne w konsumpcji.
Spodziewałem się bardzo negatywnego wpływu rocznika 2021 z jego pogodą na dojrzałość surowca, i się pomyliłem, bo nic takiego nie czuć, jest dużo dość dojrzałego owocu, głównie czereśni.
Jest coś w tego typu odmianach że zła pogoda miewa niekiedy odwrotny od spodziewanego wpływ na jakość wina, co doświadczyłem w 2017 na Cabernet Cantor, czy na medalowym LM/Rondo od Rafała Steca.
Reasumując jest to zupełnie pijalne wino z zastrzeżeniem lekkiego utlenienia, i jeśli ktoś będzie potrafił powtórzyć to co zrobił Zbyszek lub poprawić przez dodanie odpowiednich tanin na początku maceracji, i zasiarkuje, to ten typ wina znajdzie swoich amatorów, gdyż dobrej owocowości nie przykrywają tu tego typu absmaki i aromaty jakie znajdziemy np. na M.F.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 lutego 2022, 11:45 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
Może by beczka pomogła na brak tanin?

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 lutego 2022, 11:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2248
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
michal278 napisał(a):
Może by beczka pomogła na brak tanin?

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka


Brak tanin mnie zdziwił, bo na tych winach które próbowaliśmy wcześniej dało się je wyczuć, ale myślę że bez beczki by się mogło obyć, Pro Tannin R do moszczu zaraz po młynku, ewentualnie dobre chipsy z dębu amerykańskiego 2-3 g/l na tym samym etapie na okres maceracji/fermentacji 7-10 dni.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 lutego 2022, 17:18 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 27 października 2019, 09:50
Posty: 234
Lokalizacja: Karpicko szer.geograficzna 52,1167 ogród winoroślowy
RobertR napisał(a):
Byłem, degustowałem, dostałem od Zbyszka nawet na "zapas" butelkę NN......dla laików ten tym wina będzie bardzo zachęcający, gdyż mocny czereśniowy owoc przykrywa delikatne tylko hybrydowe absmaki, a mała ilość tanin, brak jakiejkolwiek goryczki, powoduje że już na starcie wino jest bardzo łagodne i przyjemne w konsumpcji. Spodziewałem się bardzo negatywnego wpływu rocznika 2021 z jego pogodą na dojrzałość surowca, i się pomyliłem, bo nic takiego nie czuć, jest dużo dość dojrzałego owocu, głównie czereśni.......jeśli ktoś będzie potrafił powtórzyć to co zrobił Zbyszek lub poprawić przez dodanie odpowiednich tanin na początku maceracji, i zasiarkuje, to ten typ wina znajdzie swoich amatorów, gdyż dobrej owocowości nie przykrywają tu tego typu absmaki i aromaty jakie znajdziemy np. na M.F.
Po latach prób i błędów dołożę moje spostrzeżenia. Pierwsze wino zrobione przez Manuns (Mariusz) było pozytywnie ocenione, a następne wyrobione przez kilku uczestników forum uzyskało negatywne opinie. Otóż odmiana łatwa w uprawie, niestety nie jest łatwa w technologi przerobu z dwóch powodów. Drożdże nie są aż tak ważnym czynnikiem wpływającym na jakość wina, w większym lub mniejszym stopniu ekstrahują goryczkę, taniny. Do znacznego obniżenia jakości przyczyniają się zbyt wysoka temperatura i czas fermentującej miazgi. Od dwóch lat fermentację miazgi prowadzę w 3 mniejszych beczkach na zewnątrz w altanie. Mniejsza objętość nie powoduje samoistnego nagrzewania miazgi do temperatury nie przekraczającej 22 stopnie, przy czym oscylowała od pory dnia i nocy 18-22. Ograniczyłem czas fermentacji miazgi do 7 dni, po czym wyciskanie i do balonów. Podsumowanie:
- przy temperaturze miazgi nie przekraczającej 22 stopnie nie dochodzi do utraty smaku i aromatu
owocowego
- nie pojawiają się niechciane absmaki
- zdecydowanie mniej tanin i fenoli lub prawie brak
- wino posiada cechy win białych
Dzisiaj był pomiar gębowy małej próbki. Wino bardzo klarowne, lekkie, rubinowe, owocowe z długim finiszem. Kwasowość spadła do 6,5-7 g/l. Jeszcze poczekam, bo czuję jak wino ewoluuje w dobrym kierunku. A tak poza tematem. Od 2 tygodni ukorzeniam sztobry nieznanej wiekowej odmiany po osadnikach niemieckich o granatowo - czarnych jagodach średniej wielkości, dojrzałe bardzo słodkie z delikatnymi kwasami, bardzo smaczne, soczyste w typie vinifer. Odmiana dość wczesna, o zwartych średnich gronach. W tym roku zrobię parę zdjęć, zmierzę kwasy i cukry.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 lutego 2022, 18:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3946
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
hybryda napisał(a):
.....temperatury nie przekraczającej 22 stopnie, przy czym oscylowała od pory dnia i nocy 18-22. Ograniczyłem czas fermentacji miazgi do 7 dni, ....

Racja, niska temperatura i krótka maceracja to kluczowe działania do niektórych odmian. Nie wydobywają całego tego hybrydowego badziewia z owoców. Kilka lat temu spotkałem się z sugestiami aby macerację np. takiego Leona ograniczać do 5 dni. To sprawdzi się przypuszczam również do Marszałka, i zapewne większości starych hybryd, również do owoców niekompletnie dojrzałych. Skrajnym przykładem takiej taktyki jest wino różowe, przy którym czas maceracji skraca się do zera lub prawie do zera.
Co prawda chateau margot nam nie wyjdzie, ale przynajmniej to coś będzie pijalne bez odrazy.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 848 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44 ... 57  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO