Jako, że mam w moich zasobach mam jeszcze 4 różne wina z tej odmiany (odmianowe czerwone, różowe i dwa cuvee ), więc pogratuluję Wam jak dojrzewać to będzie inaczej niż u mnie. U mnie te wina dojrzały w bardzo nieciekawym kierunku i dały posmaki dla mnie nieakceptowalne (to co tu nazwaliśmy "tartakiem"). Jestem krytyczny co do swoich umiejętności winiarskich, ale niestety wina od innych, które próbowałem miały też to samo.
Walory uprawowe też się skończą jeśli ktoś się zapomni i zacznie tą odmianę pryskać siarką, bo wtedy liście zaczynają być w krytycznym stanie.
A mogło być tak pięknie...

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ten tartak bardzo mnie intryguje
A na serio, oglądam sobie degustację blogera, link na poprzedniej stronie, i jedyne określenia „drzewne” jakich użył to „ściółka leśna”. Między ściółką leśną a tartakiem jest przepaść.

_________________
Wysyłam gratis sztobry Hybrydy. Pisz śmiało na PW.

Sławek , napisz jeżeli możesz coś więcej na temat swoich win z "Hybryda z Karpicka"
Skąd ten posmak, czy zapach "tartaku" w tych winach

Dojrzewanie w dębie - beczka wiórki itp ?
Informacja dla potomnych
Co jeszcze oprócz tego "tartaku"
PS
W winach Mariusza i Zdzisława nie spostrzegłem "tartaku"
Były inne wady i zalety ale nie było "tartaku":, "klepki", "szuflady w nowym meblu" itp
Ja nie bronię tej odmiany, ale staram się być obiektywny

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Mam wrażenie, że ta winorośl ma kilka wersji.

Ja i rodzina, czyli łącznie 4 osoby degustowały to wino i jednogłośnie stwierdziły że:
wino dobre, esencjonalne i dające smak dobrej, wytrawnej gorzkiej czekolady.

O żadnym tartaku , czy innych posmakach nie było mowy.

Dlatego jak czytam te opinie to na serio zastanawiam się, czy nie jest tu mowa o innych krzewach.

Czy nie jest możliwa gdzieś w rozprowadzaniu tej winorośli / sztobry/ po prostu pomyłka?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Jola. Bardziej podejrzewam tutaj wpływ miejscówki na smak.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Na jednym z poprzednich spotkań było wino z tej odmiany i opinie były jednoznacznie negatywne niestety.
Nie wykluczone, że dostawca nie potrafił zrobić dobrego wina - nadzieja umiera ostatnia ponoć

Zasada, żeby najpierw popróbować win różnych winiarzy a potem sadzić jest bardzo dobra.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Kupowałam sadzonki i sztobry od kilku osób, niektórzy udostępnili mi sztobry za darmo i bardzo za nie jeszcze raz dziękuję Wszystkie wyglądają podobnie, nie mam podejrzeń co do pomyłki w odmianie.

_________________
Wysyłam gratis sztobry Hybrydy. Pisz śmiało na PW.

U mnie w tym roku już w owocach czuć ten dziwny posmak, taki nieco żywiczny. Dziwne, bo wcześniej tego nie wyczuwałam.
...ale jeszcze nigdy do października jej nie trzymałam na krzewie.

_________________
mów mi Małgorzato

Nie ma co zaklinać rzeczywistości, nie jest to odmiana uprawiana na winnicach profesjonalnych. Coś o tym świadczy.
Osobiście posiadam ją i zrobiłem 2 wina odmianowe, ale coś mi brakuje do zadowolenia. Może trzeba nauczyć się jej winifikacji, może jakieś cuve z inną odmianą.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Ja tam nie oczekuję cudów po tej odmianie. To miał być u mnie zamiennik dla MF. Oczekuję więc wina na poziomie MF, ale jeszcze odmianowego nie robiłam.

Marszałek z powodu zbitych gron łapie u mnie szarą pleśń na pergoli. Nie chce mi się machać długą lancą ponad głową i ciężko jest to dokładnie opryskać. Chcę pozbyć się Marszałka z pergoli, a w szpalerach nie mam miejsca, więc całkiem by wyleciał.

_________________
mów mi Małgorzato

A właśnie posmaki się zmieniają w trakcie dojrzewania a potem przejrzewania.
Pierw ma posmak czarnych borówek, potem malin, i ten moment jest najciekawszy. Kiedy zaczyna wchodzić w jeżynę to już przejrzewa. Cukru nabiera razem z Solarisem - to wczesna odmiana.
Wino które piłem było smaczne, kilka osób, którym polałem chwaliło. Moim zdaniem warto spróbować postarzenia w beczce lub z wiórkami.
U mnie jest w większości zjadane a co zostaje idzie na sok do parownika.
Wadą jest niezbyt duża masa owoców, ale to powoduje też ekstraktywność.
Krzewy zdrowe i bezproblemowe, u mnie zastąpią Regenta.
Dziwny rok - Regent chory a Zweigelt dojrzał i pychota.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Serdecznie zapraszam Koleżanki i Kolegów na kolejne już jesienne spotkanie winiarzy i winogrodników - 13 listopada br. Szczegóły są tutaj na forum w stosownym dziale dot. spotkań Forumowiczów. Prawdopodobnie w trakcie tego spotkania będzie okazja do degustacji win z owoców hybrydy z Karpicka, która jest bardzo różnie oceniana przez polskich drobnych winiarzy-eksperymentatorów. Z pewnością jednak owa hybryda należy do kultywarów cieszących się największym zainteresowaniem Forumowiczów, o czym świadczy imponująca liczba wyświetleń tego wątku.

_________________
kt70

Moje wino odmianowe z HzK fermentowane 10 dni na skórkach, pestkach i drożdżach własnych odcedziłem wczoraj (samociek) i czekam na samoistną fjm.
Na jesienny zlot jeszcze nie będzie gotowe, może na wiosenny zlot ?
Mam nadzieję ,że na jesiennym zlocie będą degustowane wina z tej odmiany

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszku, jaka wyszła wydajność bez tłoczenia?

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Z 10 ciu kg ok.5 L wina. Wino ma intensywny kolor i jak na razie bez żadnych niechcianych smaków i zapachów.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B