Roman , trafiłeś w 10siątkę
Uprawiając Hybrydę z Karpicka możemy sobie zaoszczędzić na przeszczepach wątroby , a to baaaardzo duża oszczędność

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Mniej się go wypija bo jeszcze mało znana odmiana
Czy takie niedobre ?,że go się mniej wypija ?to się jeszcze okaże, nie przesądzamy ....
#Wino z niej zdrowsze od kabernetów i merlotów bo wymaga mniej oprysków niż w/w odmiany

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Sławek ,
zrobiłeś wino z odmiany 'Hybryda z Karpicka' i zajeżdża to wino drewnem , tartakiem itp
Czy tak ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Południowcy mają szybszy metabolizm alkoholu, w organizmie mieszkańca północnej Europy alkohol długo krąży, siejąc spustoszenie nie tyle w wątrobie co w mózgu. Tak więc jak ktoś ma pochodzenie francuskie, hiszpańskie, włoskie albo żydowskie, to może i mu zbytnio nie szkodzi. Ja mam germańsko-słowiańsko-tatarskie i muszę mieć się na baczności.
Co do przydatności Hybrydy z Karpicka, to na pewno pozostanie, a wraz z redukcją powierzchni uprawy zredukowane będą Solarisy i Regenty i jakieś jeszcze z testowanych.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Mi się też wydaje, że można nieco pobudzić odporność organizmu na działanie alkoholu przez podawanie niewielkich ilości od przysłowiowego święta. Ze swojego dzieciństwa pamiętam, jak Ojciec wracał z rejsu na południe Europy, to zawsze z baniaczkiem słodkiego winka. Dostawaliśmy po odrobinie i nieraz zrobiło się po nim wesoło. Czy mi to pomogło, tego nie wiem na pewno, ale problemu nie mam, tak samo jak mnóstwo południowców popijających od dziecka te rozwodnione winka stołowe.
Ponoć nawet nie trzeba popijać winka by podnieść odporność - wystarczają znikome ilości przyjmowane wraz ze zjadanymi regularnie owocami. W tym pomaga Hybryda z Karpicka, bo u nas robi głównie za deserówkę.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Zrobiłem dziś degustację różowego z Karpicka i cóź, wypada blado.
W zeszłym roku zrobiłem czerwone (na degustacji we Wrocławiu zostało ocenione słabiutko) - jest po prostu puste i jeszcze śmierdzi hybrydą. Próbowałem to kupażować z innymi odmianami ale zawsze wypadał słabo - sam z siebie nic nie wnosił poza hybrydowością a dodawać go jako wypełniacz do dobrego wina z Dornfeldera - po prostu żal.
Różowe może troszkę lepsze, ale też nic nie wnosi. Porównanie do różowego Dornfeldera (w tym roku słabo dojrzał na czerowne) to PRZEPAŚĆ!
Istniejące 5 krzaków zostawię bo widzę że lubią go bażanty
Kto chce 20-30sadzonek Karpicka plus patyki z istniejących 5 krzaków - zapraszam. Najlepiej gdyby ktoś odebrał i podzielił/rozesłał chętnym - ja nie bardzo mam czas. Oddaję za darmo - ewentualna wpłata na forum mile widziana.

Jurek pamiętasz tą youtoubową degustację wstawionego sommeliera? On też coś wspominał o aromacie starej szmaty.
Ja też zostawiłem tylko 2 krzaki dla ptaków.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Na spotkaniu w Ojcowie też komentarze były w stylu "gorsze o marszałka"
Potem na forum były znacznie bardziej stonowane - koleżeństwo po prostu
bardzo uprzejme jest

Jakub

Oceniając tą odmianę, pod względem przydatności na wino, warto przeczytać cały wątek.
Nigdzie nie napisano że powstanie wyjątkowy napój. Pisano że łatwa w uprawie, plenna, zdrowe i ładne grona (zdjęcia).
Bardzo przydatna do prowadzenia na płoty ,parkany stodoły i altany. Można zrobić z niej wino gronowe i tyle.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Dzisiaj zlewałem wino czerwone "bożole 2019" z 50 % towym udziałem tej odmiany. Reszta to misz-masz (Kazaczka, Lucie kuhlman,Pinot Noir Precoce,Bolero). Parametry wina : -2,1Blg; TA 7,1g/l; pH 3,6

Tyle jestem w stanie pomierzyć , reszta sensorycznie :
bogaty bukiet aromatyczny (nos delikatnie kwiatowy);
Smak; ciemne owoce czereśni, jeżyna i borówka.
Jak na "bożole mazowieckie : w zupełności mi wystarcza.
Ale to nie jest wino odmianowe i niiczego nie przesądzam...

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Napiszcie czy u Was również zauważyliście wrażliwość tej odmiany na oprysk siarkolem. U mnie liście wykazują objawy zasychania. Tak miałem w 2019r.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Potwierdzam, u mnie też była taka reakcja. Potem jak pryskałem siarkolem to przed Hybrydą dolewałem wody, żeby radykalnie zmniejszyć stężenie, wtedy po oprysku tego nie było. (Nieprzypadkowo piszę w czasie przeszłym...)

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Przy zalecanych coraz większych stężeniach cieczy roboczej, coraz więcej odmian ma ten problem, dodatkowo temperatura, promieniowanie...

Marszałek ma ten sam problem i nie zawsze to wina tylko siarkolu.

_________________
pozdrawiam Roman

Odmiany hybryd francuskich z ośrodka w Colmar są wrażliwe na siarkę, stąd należy rozsądzić, czy dać im mniejsze stężenie.

A Baltica http://www.winogrona.org/index.php?title=Baltica z jakichś innych powodów? U mnie co najmniej tak samo wrażliwa

_________________
pozdrawiam Roman