Mnie dopiero w zeszłym (już niestety) roku udało się zrobić odmianowe z Hibernala.
Z 59 krzaczków zebrałam niewiele, 3/4 wiadra 30 litrowego.
Mierzone tylko cukry moszczu 10.10.2015 wyniosły 23 Blg. Kwasy niemierzone.
Do fermentacji dałam drożdże Lalwin 71B.

30.11. 2015 zlałam go z nad osadu trzeci raz i tak stoi- 6,5 litra.

Smak- wytrawne, kwaśne, ale orzeźwiająco kwaśny, nie wykręca języka. W sumie b.przyjemne rześkie wino.
Teraz by się przydało go popróbować, stoi cały czas w temp.10-12 stopni.

Wnoszę małą uwagę do mojego postu ze strony poprzedniej, u mnie jest wystawa stoku południowa,
a nie południowo zachodnia jak napisałam.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

[quote="jokaer"]Mnie dopiero w zeszłym (już niestety) roku udało się zrobić odmianowe z Hibernala.
Z 59 krzaczków zebrałam niewiele, 3/4 wiadra 30 litrowego.


Wynika to ze słabej wydajności soku w jagodach?

_________________
Pozdrawiam, Michal

Nie, Hibernal był po przejściach.
To, że zebrałam tyle winogron w minionym sezonie to dowód na to, że ogólnie winorośl jest nie do zabicia.

W 2014 bardzo ucierpiał od mączniaka rzekomego. Poskutkowalo to przemarznięciem b.wielu pędów.
Wiosna 2015 jak zaczął budzić sie do życia, nie myślałam, że tak dzielnie odbije.

Te owoce to z nielicznych ocalałych pędów.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Popijam wino, Hibernala 2015, to napiszę co nieco

Wino super.
Chyba moje pierwsze wino, które mi tak smakuje. Nie licząc Solarisa, który co rok wychodzi bardzo dobry, ale jest mocny i półsłodki.
A Hibernal jest kwaśny, rześki, chyba półwytrawny wyszedł. Takie wino z charakterem.
W winie dość mało "naftowych" aromatów Rieslinga. Taki jakby bardziej cytrusowy.

Co do odmiany. Prowadzę Guyotem. A międzywęźla długie, łozy grube ma. I w tym roku średnio na krzewie mam 5-7 latorośli. To za mało. Chyba zmienię formę, wyprowadzę ramię i będę ciął na kilka czopów - powinno pomóc.
Dzięki temu też może latorośla będą rosły bardziej do góry, bo teraz rozłażą się na boki, szczególnie te wyrastające od spodu w zasadzie rosną poziomo, nie idą do góry. Pod względem płożącego wzrostu to najgorsza odmiana.
Poza tym same zalety

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Riesling dobrze wali CPN-em tak po 10 latach leżakowania.
U mnie Hibernal w 2018. Za późno posadziłem. Niestety.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Dzisiaj w towarzystwie przyjaciół degustowaliśmy ostatnią butelkę, Wino niby hibernal ale z dodatkiem jutrzenki.
Jutrzenki było raptem ok.15%, ale były dominujące: liście czarnej porzeczki i mięta.
Na przyszłość , nie więcej jak 5% jutrzenki.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Kto chce bliżej zapoznać się z tą odmianą, to okazją jest PIWI + HIBERNAL FORUM w morawskich Šardicach. W tym roku zaprezentowało się 61 próbek z tej odmiany z Moraw, Czech, Polski, Austrii i Słowacji. O uprawie i wytwarzaniu wina z tej odmiany można tutaj porozmawiać z winiarzami, którzy swoje wina wystawili. Warto przyjechać?i to nie tylko na Hibernala, ale i na wiele ciekawych odmian z PIWI odmian.
Info: ZA WINEM.PL , lechm@seznam.cz, kom. +420 732 368 668

Cześć,
Wczoraj próbowałem mojego pierwszego Hibernala 2015 (wyszło mi aż 5 litrów !!!). Wino jeszcze młode, nieułożone ale wśród aromatów wyczuwam delikatny zapach coś jakby nafta czy ropa? Ta odmiana tak ma czy to raczej wada? Używałem drożdży Aroma White - może to one? Macie jakieś podobne doświadczenia?

Hibernal ma w swoich genach Rieslinga. Stare wina z Rieslinga dają mocne naftowe aromaty. Może to to choć wino młode.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

W tym roku pierwsze zbiory hibernala z 5 krzewów na podkładce 101-14M.
Cukry i kwasy mierzone z całego zbioru, zmielone owoce i wtedy pomiar:

Parametry Banica 23 brix i 8,5 kwas, Johaniter 22 brix i 7,5 kwas, Vidal Blanc 18,5 brix i 10,5 kwas, Phoenix 21 brix i 6,5 kwas, Hibernal 22,5 brix i 8,5 kwas, Seyval Blanc 21,5 brix i 8,5 kwas, Marquette 26,5 brix Razem po wymieszaniu 21 brix i 9g kwas

Dziwi mnie że teoretycznie późniejszy Hibernal dojrzał lepiej od Seyvala, kwasy takie same ale o 1 brix cukru więcej. Mniejsze obciążenie było niż Seyvala może to przesądziło. Skreśliłem tą odmianę na Mazowszu bo zbyt późna i długo nie sadziłem a tu taka niespodzianka.

To może być wpływ 101-14 na dojrzewanie. Z tego co czytałem przyspiesza dojrzewanie o co najmniej tydzień w stosunku do własnokorzeniowych. Mam tą podkładkę ale nie robiłem porównania na tej samej odmianie.

_________________
Miłego dnia, Tomek

To pewnie za parę lat sprawdzę bo dosadzę hibernala na własnych korzeniach i będę miał porównanie

Zdanek,
u mnie na północnym Mazowszu czasami dojrzewa nawet dobrze https://pl.wikipedia.org/wiki/Hibernal# ... 8-2013.jpg
U Ciebie na południowym Mazowszu cieplej więc powinien dojrzewać lepiej !
Na południu Polski dojrzewa b.dobrze http://www.winogrona.org/index.php?titl ... ctoria.JPG

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Hibernal na południu Mazowsza - mam kilka krzewów, co roku robię wino - z cukrem bywa różnie, w tym roku 23 Brix ( ale nie było jeszcze przymrozku ), w ubiegłym 20 - kwasy b. wysokie, ale wymrażanie daje dobre rezultaty. Z tych odmian z których robię wino ( Solaris, Aurore- Jutrzenka ) jest najlepsze. Trochę łapie m. prawdziwego pod koniec sezonu, ale polecam. Ubiegłoroczne wino ma super wyczuwalny grapefruit - przy uzupełnianiu balona po ostatnim ściągnięciu dodałem gotowego wina z Jutrzenki-Aurore ( 50/50 % ). Dla ścisłości dodam, że dolewki Jutrzenki-Aurore było około 2% całego wina. Polecam tą odmianę. Mógł by być trochę wcześniejszy. Najlepiej zbierać w początku października.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

Hibernal nadal u was marudny? Czyżby to odmiana za późna na polskie warunki ?