[quote="Hejowiec"]Pytanie do uprawiających Hibernala (ew. Seyvala) - jak prowadzicie swoje krzewy?

Ja to co mam (Regent, Johanniter, Traminer), posadziłem w rozstawie 1m x 2m, ale taki seyval czy hibernal to odmiany silniej rosnące.

Jakie są wady i zalety sadzenia np co 1,3 m i prowadzenie podwójnym royat lub guyot? Może nic nie zmieniać i sadzić dalej 1x2 m z myślą o pojedynczym royat?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Prowadzimy 32 trzy- i czteroletnie krzewy Hibernala co 1,2 m (międzyrzędzia 1,8-2 m) w formie Casenave'a (tj. liczę, że w tym roku ta forma zostanie ostatecznie osiągnięta), ale zastanawiam się nad Royatem (zasięgnąwszy rady na forum - odsyłam do wątku z poradami na ten temat: http://www.winogrona.org/modules.php?na ... ght=#61307). Wybór formy wziął się stąd, że chciałem robić sznur skośny w celu okrywania na zimę. Ale jeszcze ani razu nie okrywałem i nie miałem strat po zimie. Co innego przymrozki majowe - na szczęście Hibernal startuje nieco później od naszego drugiego szczepu - Ronda - więc i straty są mniejsze. W porównaniu do Ronda cechuje się też zdecydowanie mniej silnym wzrostem.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Dzięki, ale co właściwie daje nam prowadzenie np na podwójnym pniu lub pojedynczym z podwójnym ramieniem? Jakie są plusy, poza mniejszym wydatkiem na materiał sadzeniowy?

_________________
Łukasz

[quote="Hejowiec"]Dzięki, ale co właściwie daje nam prowadzenie np na podwójnym pniu lub pojedynczym z podwójnym ramieniem? Jakie są plusy, poza mniejszym wydatkiem na materiał sadzeniowy?

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

[quote="Hejowiec"]Dzięki, ale co właściwie daje nam prowadzenie np na podwójnym pniu lub pojedynczym z podwójnym ramieniem? Jakie są plusy, poza mniejszym wydatkiem na materiał sadzeniowy?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Prowadzenie na dwa ramiona po ok. 60 cm kazde ma te przewagę nad prowadzeniem na jedno ramie o długosci ok. 110-120 cm, że przy tej samej ilosci plonu mamy rowniejsze dojrzewanie (odległośc od pnia głównego).

[quote="DarekRz"]Prowadzenie na dwa ramiona po ok. 60 cm kazde ma te przewagę nad prowadzeniem na jedno ramie o długosci ok. 110-120 cm, że przy tej samej ilosci plonu mamy rowniejsze dojrzewanie (odległośc od pnia głównego).

_________________
Łukasz

Czy rozstaw 1 m będzie zbyt mały dla podwójnego ramienia? Myślałem o prowadzeniu połowy sadzonek Hibernala na jednym ramieniu, a połowy na podwójnym - o tak, by zobaczyć jaka będzie różnica. Nie za gęsto na takie zabawy?

_________________
Łukasz

Co do hibernala,po dzisiejszym cieciu stwierdzam ze bedzie z niego wino,5-letnie krzaki glowne paki stracone ale przetrwaly zastepcze,o dziwo lozy blizej ziemi wymarzniete ale im wyzej tym lepiej to wyglada,wniosek jest prosty formowac krzewy na wysokim pniu.Ugriszy.

Hibernal stracił główne pąki ??? To ileś tam miał tego mrozu ???? D

PS. A jak pozostałe odmiany ?

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Na wysokosci 0,5 m od powierzchni sniegu bylo przez dwa dni -26,a juz na 1,5 m o dwa stopnie cieplej,wydaje sie ze hibernal spisal sie lepiej niz w ubieglym roku choc mroz byl wtedy odrobine lzejszy,cialem juz wszystkie odmiany, tzw.pancerne sibera bez wiekszych strat,lepiej niz w ubieglym roku zachowal sie seyval blanc i kristaly,mile zaskoczyl odeski,mozna znalezc zielone paki ale zastepcze,cienko wyglada bianka po dlubaniu w pakach, zielonych jak na lekarstwo,ale napewno gdzies wybije jest to zywotna odmiana.Dodatkowo marszalek,leon,nachodka prawie bez strat,vinifery nieokryte zmarzla nawet loza.Ogolnie paki z pod sniegu zywe i oczywiscie te kopczykowane,lepiej przezimowaly łozy cienkie niz te dorodne grube co wzialem pod uwage przy cieciu i tne dlugo tak że loza zastepuje sie na drutach.
Dodam jeszcze ze w ubieglym sezonie przemarznietego hibernala i bianke dla sprawdzenia cialem na krotkie 2-3 oczkowe czopki nie wszystko oczywiscie,wybil bardzo, ze redukowalem latorosle ale obie odmiany slabo owocowaly a grona byly male i jakby opoznione.

Witam
Ile zostawić płodnych latorośli na Hibernalu i później ile gron na latorośli?
Pozdrawiam.

Jak się spisała ta odmiana w różnych rejonach Polski w tym 2010 roku ?
U mnie mróz zakończył wegetację.
Zebrałem 11.10. z parametrami : 18Brix i ok.8,5g/l kwasy; pestki całkowicie dojrzałe fizjologicznie.
Jak na późną odmianę to lepiej niż: Chrupka R.;Pinot Gris i Traminer.
Jeden oprysk siarkolem przed kwitnieniem, 3 opryski skrzyp&pokrzywa po kwitnieniu.
Na owocach tylko kilka pojedynczych jagód (uszkodzonych) uległo szarej pleśni
Nie musiałem nic "zrzucać na glebę"
Obciążenie od 2-3kg/krzew - sznur poziomy-royat
Przy mniejszym obciążeniu pewnie i parametry byłyby lepsze ?(trzeba będzie to sprawdzić ?).
Łoza zdrewniała dobrze, a nawet b.dobrze w przeciwieńtwie np. do odmiany Solaris. ?
Dosadziłem wiosną 15szt
Zastanawiam się czy nie dosadzić jeszcze kosztem takich odmian jak: Sibera,Bianca,Phoenix itp

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

To miales dziwnie male kwasy,u mnie przy zbiorze 18.10 bylo 20% przy kwasach ponad 11g/l,choc pestka byla dojrzala.Jak na ten rok uwazam ze bylo niezle,szara plesn byla na pojedynczch gronach mimo chroniacych zabiegow.Hibernal jest u mnie podst. odmiana na wino i tak pozostanie.Sa duzo trudniejsze odmiany.

No fakt, jest łatwy w uprawie. Odporny na choroby i mróz, dość niezawodny w plonowaniu. Wcześniejsze przymrozki w październiku nie pozwalają mu jednak osiągnąć odpowiedniej dojrzałości. Dlatego w innym wątku pytałem o Johannitera, który ma prawdopodobnie lepsze parametry moszczu od Hibernala.