Teraz jest czwartek, 15 maja 2025, 05:57

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 299 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 29 lipca 2008, 01:56 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 lipca 2008, 01:00
Posty: 37
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dziwy nad dziwami.Z tą V25/20 jest coś na rzeczy.Zobaczcie o czym pisałem rok temu :wink: :

http://www.winogrona.org/modules.php?na ... ght=#31098

cytaty z tego wątku:

Cytuj:
Na jednej z moich roślinek zaobserwowałem bardzo niepokojace objawy .Na dolnych odcinkach latorosli pojawiły sie takie małe czarne kropeczki....


Cytuj:
Bradzo proszę o pomoc,gdyż owe choróbsko dotkneło "moje oczko w głowie",jedyny krzaczek odmiany v25,20,którą to...


Podobnie jak Kuba byłem zaniepokojony,ze to Phomopsis.
Objawy były nastepujące:mnóstwo czarnych punkcików na latoślach,peknięcia wzdłuzne,u części latorośli zdeformowały się wierzchołki,na paru jagodach pojawiły się szare plamki z brazową obwódką.
Zaniosłem kawałek latorosli do laboratorium i zdiagnozowali to jako Antraknozę Winorosli.

W tym roku zaobserwowałem tylko znikoma ilość czarnych kropek.Żadnych innych objawów towarzyszacych.
Tak sobie kombinuję,że Antraknoza bardzo lubi gdy jest ciepło i wilgotno,a
2007 był rokiem,w którym długimi okresami wilgotność utrzymywała sie na bardzo wysokim poziomie.Innego wytłumaczenia nie znajduję :roll:


Ps. Na wiosnę kawałem zainfekowanej łozy wysłałem Januszowi.

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 29 lipca 2008, 08:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="olmek"][quote="DW"] na tych wszystkich zdjęciach widać podręcznikowe przykłady zainfekowania pędów przez Phomopsis.


Nie sądzę. Na wszystkich zdjęciach jakie oglądałem latorośle pokryte są w mniejszym , lub większym stopniu ciemnymi punktami. Żeby daleko nie szukać http://vine.com.ua/sorta/stolovye/avgystin.html . Poza tym zdjęcia krzewów porażonych phomopsis , to dla osób zajmujących się zawodowo produkcją sadzonek wątpliwa reklama :roll:

Nie mam pojęcia gdzie i kiedy robił RP te zdjęcia. Jak napisałem wyżej, moja sadzonka V 25/20 pochodzi z tej szkółki i nie ma na niej czarnych kropek. Mam (miałem) natomiast Phomopsis na Einset Seedless.

Tak czy inaczej, w ograniczaniu i likwidacji Phomopsis ważne są opryski myjące, siarką lub/i mankozebem, w okresie jesienno-wiosennym. Ja tej wiosny łozy nie myłem i zapewne dlatego miałem infekcję w okresie wegetacji na zielonych pędach.

Daniel

PS. Bez pudła można zidentyfikować Phomopsis zimującą na jednorocznych pędach. Pędy są odbarwione i usiane tymi czarnymi punktami. Tak jak na dwu zdjęciach po prawej:

http://www.galati.sk/index.php?page=2006/04/01

lub tutaj (zdjęcie u dołu z lewej):

http://www.grapes.msu.edu/phomopsis.htm

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 29 lipca 2008, 17:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Nekroza korowa [ ładna nazwa ] przenosi się przez dotyk [ a fe] tj. narzędzie używane, sekator. Zaznaczyć trzeba ,że w naszym klimacie . Pozdrawiam Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 29 lipca 2008, 22:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="DW"] Nie mam pojęcia gdzie i kiedy robił RP te zdjęcia. Jak napisałem wyżej, moja sadzonka V 25/20 pochodzi z tej szkółki i nie ma na niej czarnych kropek


Wychodzi na to, że wszyscy posiadacze kropkowanej V 25/20 mogą spać spokojnie. Z tego co dowiedziałem się od RP, te kropki to przypadłość fizjologiczna V25/20 (zaschnięte wypływy soku). Dwukrotna próba zdiagnozowania przez Inspekcję Nasienną ew. infekcji dała wynik zerowy.

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 lipca 2008, 08:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
U mnie też jest trochę tych kropek na V25/20. Nie dają się zdrapać. Będę obserwować, czy coś sie z tym dzieje.

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 lipca 2008, 10:37 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 4 września 2006, 01:00
Posty: 281
Lokalizacja: Rzeszów
Zamieszczam poniżej "podręcznikowe przykłady" infekcji antraknozą.

Obrazek


Obrazek

Szkoda, że akumulatorki padły w aparacie, bo na Aurorze to mam dopiero "antraknozy" od groma. I pewnie byłbym wielkim twardzielem z tym zainfekowaniem krzewów Phomopsis i antraknozą przy braku jakiejkolwiek ochrony chemicznej gdzyby nie fakt, że objawy wspomnianej "antraknozy" występują tylko i wyłącznie na liściach dotykających drutów

pozdr.

Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 lipca 2008, 12:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="maxym"] Zamieszczam poniżej "podręcznikowe przykłady" infekcji antraknozą.


Jak tak dalej pójdzie to wkrótce będziesz mógł sklecić jakiś "Katalog chorób i szkodników winorośli" :lol: :lol:

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 lipca 2008, 13:02 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 4 września 2006, 01:00
Posty: 281
Lokalizacja: Rzeszów
DW napisał:

Cytuj:
Jak tak dalej pójdzie to wkrótce będziesz mógł sklecić jakiś "Katalog chorób i szkodników winorośli"


Tylko, że z cudzysłowiem przy słowach chorób i szkodników :lol: :) :) :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 lipca 2008, 14:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="maxym"]DW napisał:

Cytuj:
Jak tak dalej pójdzie to wkrótce będziesz mógł sklecić jakiś "Katalog chorób i szkodników winorośli"


Tylko, że z cudzysłowiem przy słowach chorób i szkodników :lol: :) :) :)


Nie zaniedbaj tylko mycia łozy bo będziesz musiał pisać bez cudzysłowu.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 lipca 2008, 17:43 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA
[quote="maxym"]Zamieszczam poniżej "podręcznikowe przykłady" infekcji antraknozą.


Tomek


Witam.
Jeżeli możesz to podaj nazwę i autora tych "podręcznikowych przykładów" infekcji antraknozą.
Pozdrawiam.
Tadeusz.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 lipca 2008, 21:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
Trochę odeszliśmy od tematu, ale skoro tak to i ja spytam Was o coś nie bardzo w temacie. Od kilku dobrych dni słońce operuje u mnie niesamowicie. Na wielu liściach, obserwuję skutki porażenia słonecznego. Grona jakby "stanęły" i nie zwiększają masy ,a u niektórych odmian, szczególnie deserówek straciły turgor. Czy obserwujecie u siebie podobne reakcjie?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 lipca 2008, 21:46 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 4 września 2006, 01:00
Posty: 281
Lokalizacja: Rzeszów
Cytuj:
Nie zaniedbaj tylko mycia łozy bo będziesz musiał pisać bez cudzysłowu.


Nie martw się, przy zachowaniu zdrowego rozsądku,
winoroślom nie grozi zaniedbanie a ich właścicielowi nerwica czy fobia. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 06:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="kapitan"] Od kilku dobrych dni słońce operuje u mnie niesamowicie. Na wielu liściach, obserwuję skutki porażenia słonecznego. Grona jakby "stanęły" i nie zwiększają masy ,a u niektórych odmian, szczególnie deserówek straciły turgor.


To normalne zjawisko. w czasie bardzo wysokich temp. Wszystkie procesy wzrostu i dojrzewania się zatrzymują, pozamykane są wszystkie pory, roślina praktycznie nie oddycha. Po nastaniu "normalnych temperatur", roślina szybko nadrabia zaległości. Susza dodatkowo robi swoje. Vinifry lepiej znoszą takie warunki.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 16:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4621
Lokalizacja: Rybnik
Miło zaskoczył mnie w pierwszym owocowaniu Nowy Wostorg Krasnyj. Jagody mają w tej chwili ponad 25mm:
Obrazek
za to Aloszenkin mimo potężnych gron jagody jakieś takie zdrobniałe i nierówne :?
Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 18:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 752
Lokalizacja: lubuskie, Sulechów - winnica Katerina
[quote="Misza"]
za to Aloszenkin mimo potężnych gron jagody jakieś takie zdrobniałe i nierówne :?

Aloszenkin tak ma też i u mnie. Drobne jagody w większości bez pestek i do tego niewyrównane. Taka jego uroda. Ma za to jedna niewątpliwą zaletę - jest baaardzo wczesny - już teraz, jako pierwsza odmiana daje się podjadać!!!

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 299 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: JurekG i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO