W tym roku przetrzymam w lodówce niesiarkowaną miazgę Garantosa dłużej (przez dobę) i rozpocznę fermentacje na dzikusach.
U mnie najsmaczniejszy jest na początku września (przy Brix około 20). W połowie września przy Brix 22-24 staje się mdły. Stąd dylemat: dosładzać czy dokwaszać ?

Można i tak
Ale jak już tu wcześniej napisał Sławek, z Garantosa medalowego wina nie będzie
bo to odmiana ogólnoużytkowa a nie przerobowa.
Ja mam po 2-3 krzewy takich odmian (Garantos, Kristaly) i owoce służą jako dodatek (placebo) do win z solarisa, bianci, seyvala itd); bez dosładzania, dokwaszania itp
A z Solarisa powstają wina jakościowe, np
odmiany/solaris-t5575-1020.html#p267060
https://godutch.wine/winereviews/twente ... aris-2022/
itd

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Nie mniej odmiana bardzo wartościowa dla działkowców. Jak ktoś chce posadzić kilka krzewów, mało pryskać, pojeść i robić wina a nie jest "zmanierowany winami z pierwszej ligi" (jak my) to na pewno warto. U działkowców kompromis mile widziany. Powtarzam: uprawowo odmiana jest świetna, smaczna, wina pijalne. Sam instytut gdzie odmiana powstała zakwalifikował ją jako winogrona stołowe a tymczasem inne jako przerobowe a to pewnie nie wynika z "widzi mi się", ale z wieloletnich obserwacji i badań.
Garantos- dane paszportowe
Winogrona stołowe w Niemczech - zakładka Garantos

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Mogę się tylko pod tym podpisać. Długo się u mnie "testowała" w ilości 1 krzew. Od 2021 mam ich pięć. To jedna z bardziej wartościowych odmian.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.