Kontrolne grono na 2 latku, mnie też zdziwiła wielkość jagody (że takie małe) - większe mam na Regencie, ale zobaczymy za parę lat.

Ja posadziłem z braku miejsca Galantha za budynkiem gdzie przez pół dnia jest w cieniu. Też jestem zaskoczony jego wczesnością bo mimo niespecjalnych warunków już dojrzał i w gruncie jest moją najwcześniejszą odmianą.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

U mnie Regent ma mniejsze jagody i mniejsze grona. Nero ma tylko minimalnie większe jagody, ale zbite grona sprzyjają pleśnieniu.
Smak - kwestia gustu. Mnie bardziej odpowiada Galanth.

_________________
mów mi Małgorzato

Wg badań w LVWO Weinberg - za lata 2007-2008 kilkunastu odmian deserowych Galant jest kilka dni wcześniejszy od rodzicielskiej odmiany Muscat Bleu.
Kilka parametrów dla porównania :
Muscat Bleu/Galanth
grona(g) - 208,8/334
jagody(g) - 3,5/2,9
dojrzewanie - 03.09.2007/27.08.2007
m.rz. - 2,7/3
m.pr. - 1,7/1
botrytis - 1/1
smak - muszkat/muszkat
Odporność na choroby podana w skali 1-9
(1 - praktycznie nie podlega; 9 - maksymalna infekcja)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Muszę pochwalić obie odmiany. Mam Muscata Bleu na lepszym stanowisku niż Galantha a mimo tego ten drugi sporo wcześniejszy. Oczywiście Galanth już zjedzony a Muscat Bleu w trakcie konsumpcji. Obie mają świetny muszkat. Mi smakuje bardziej Galanth (w tym roku jedna z najsmaczniejszych odmian), ale Muscat Bleu jest też bardzo smaczny, w aromatach bardziej złożony przez co zwraca uwagę konsumentów. Obie odmiany równie bezproblemowe, sprawdzają się na ścianach, o dużej odporności na choroby i chyba też na mróz (nie okrywam, ale super mroźnej zimy dawno nie było). Te dwie odmiany (i oczywiście moja ulubiona Century) nieco ostudziły mój zapał w poszukiwaniu hitów ze wschodu, bo mimo, że tamte mają zwykle większe grona i owoce to jednak te są zdrowsze i bezproblemowe. Na razie przejadamy owoce, ale w przyszłości liczę, że uda mi się także jakieś dobre wino z nich zrobić.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ostatnie grona Galantha poszły do cuve. Owoce zdrowe do samego końca. Średni wynik cukru w dn. 14.08.2016 r. wyniósł 26 brix.

Dosadzam.

_________________
mów mi Małgorzato

Zapowiada się duży urodzaj na Galancie, po dwa spore kwiatostany na latorośl. Dziś zaczęły kwitnienie.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Mój Galanth (jak się odmienia tę nazwę?) nie ma żadnych kwiatostanów, choć w zeszłym roku były. Przymrozek był straszny na początku maja i podejrzewam, że wystartował z pąków zapasowych no i one są niepłodne. Jest to możliwe?

_________________
Pozdrawiam wszystkich, Krzysztof B.

Jest to możliwe. Czasem też bywa tak, że jak się zbyt młody krzew obciązy owocowanie, to krzak się obraża i nie chce wcale owocować w następnym roku.

_________________
mów mi Małgorzato

Raczej nie przeciążyłem, w sumie to na kilku krzewach miałem po jednym gronie i to niezbyt dużym.
Trzy razy w zeszłym roku podlałem rozcieńczonym ptasim nawozem, może to spowodowało słabe przezimowanie?
Na razie myślę, że to poważne przymrozki z początku maja wykończyły pąki (chociaż te jeszcze nie były otwarte, więc to chyba trochę dziwne).

_________________
Pozdrawiam wszystkich, Krzysztof B.

Zastanawiam się nad planowaną ilością gron na krzew. Skoro u mnie grona są średnio ponad 300g i 2,5 kg/krzew nie wyhamowało zbytnio wigoru krzewów 3 letnich, to może dowalę starszym krzewom po 4-5 kg? Może opóźni się trochę dojrzewanie i obniżą nieco cukry?
Czy 15 gron na krzew to nie będzie przegięcie dla 4-ro latków?

Młodziakom dam po 1,5 kg na krzew.

P.S. Tam wyżej, post z dn. 17.09.2016r., pomiar cukru 26 brix był z 14 września 2016.

_________________
mów mi Małgorzato

Może żeby było jakieś porównanie to może część krzewów potraktuj zwiększoną ilością gron a resztę pozostaw po staremu.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Nie da rady, bo 4-ro latki mam tylko 2 szt. 3-latków mam chyba z 7 szt i jeszcze jakieś 2-latki pałętają się gdzieś.

Wymieniam powoli nasadzenia i wywalam, co mi nie pasuje. Redukuję ilość odmian. Jak tak dalej pójdzie, to i Regenta wywalę, bo mi do cuvee z niczym nie pasuje, oprócz Marszałka.

W opisach Galanth ma podane 130g/grono. Chyba zmienię ten opis, bo u mnie najmniejsze grona były grubo ponad 200g.

_________________
mów mi Małgorzato

Nie wiem dlaczego ale u mnie Galanth jako jedyny wypadł marnie w ukorzenianiu. Mam 6 sadzonek (parę mimo kallusa padło od razu) ale męczą się strasznie ciągle mają po 2-3 liście.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

No cóż... oporna odmiana.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek