Teraz jest sobota, 10 maja 2025, 02:18

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: sobota, 4 sierpnia 2018, 06:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Smak muszkatowy, słodki, może bym i powiedział że smaczny, ale w zasadzie niejadalny.
Jagody wielkości Solarisa, skórka prze-gruba, pestki ogromne, po 3-4 w każdej jagodzie.
Zjeść się tego nie da...
Mozę na wino się nada ta odmiana, ale jest promowana jako deserówka...
No z zalet jeszcze bym dodał, że b. wczesna to odmiana, u mnie najwcześniejsze to Agat Doński, Aloszenkin, Superextra, Galanth oraz Siegerrebe. Z tych 5 wymienionych Galantha jako pierwszego bym wykopał... Ale jeszcze dam mu z rok...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: sobota, 4 sierpnia 2018, 09:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Jakie różne gusta mogą być... ;)

Galanth to moja ulubiona odmiana. :)

Mnie ani pestki, ani skóra w tej odmianie nie przeszkadzają, a smak mi wyjątkowo pasuje. Owszem, nie jest to typowa deserówka, a odmiana uniwersalna i w takich kategoriach należy rozpatrywać zalety oraz wady Galantha. TAK, GALANTH MA WADY i nie będę ściemniała, że to ideał.

Zbyszku, na wino odmianowe, to on ma trochę za mało tanin na styl południowy, miewa za dużo cukru na wytrawne i za mało kwasu na słodkie/półsłodkie. Nie wiem, z czym ja go w tym roku pomieszam, żeby zrównoważyć alkohol (spodziewam się dużo), kwas (pewnie będzie ciut przymało) i niewielkie taniny. Aromat jest za to dla mnie zawsze powalający. Nic to, będzie kupaż. Muskat w winie pewnie będzie jak zwykle zajefajny :)

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2018, 21:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Zebrałem dziś 8 kg i umyśliłem sobie odmianowe dla zabawy.
Najwyżej dodam do czegoś.
Cukier 21.5 Bx, Kwas 6g/l.
Czy istnieją już jakieś zalecenia dla tej odmiany odnośnie drożdży?
Daję Enartis Ferm Red Fruit.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2018, 21:30 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
ZbyszekTW napisał(a):
Smak muszkatowy, słodki, może bym i powiedział że smaczny, ale w zasadzie niejadalny.
Jagody wielkości Solarisa, skórka prze-gruba, pestki ogromne, po 3-4 w każdej jagodzie.
Zjeść się tego nie da...
Mozę na wino się nada ta odmiana, ale jest promowana jako deserówka...
No z zalet jeszcze bym dodał, że b. wczesna to odmiana, u mnie najwcześniejsze to Agat Doński, Aloszenkin, Superextra, Galanth oraz Siegerrebe. Z tych 5 wymienionych Galantha jako pierwszego bym wykopał... Ale jeszcze dam mu z rok...

U mnie to samo, u znajomego jagody raz takie duże jak u mnie bo na podkładce 125A . Też mi się nie podoba.
Może za sucho w tym roku.
Pozdrawiam serdecznie
Georg


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2018, 21:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
sajko71 napisał(a):
gbed napisał(a):
Zebrałem dziś 8 kg i umyśliłem sobie odmianowe dla zabawy.
To też dla zabawy zabierz maleńką flaszeczke do Wygiełzowa co by chociaż spróbować na świeżo.
Ja nastawiłem gąsiorek z Muscatem Bleu na różowe.


Sławek, to chyba burczoka.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: wtorek, 4 września 2018, 22:17 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 11 stycznia 2014, 19:01
Posty: 297
Lokalizacja: centrum-Okolice Rawy Mazowieckiej
......no i padł mit o cudownej odmianie .......
Pozdrawiam Jacek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: wtorek, 4 września 2018, 23:38 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Mit padł z powodu wykrycia pestek czy mocnej skórki czy niskich kwasów? :lol:
Są wady, ale głównie "psychologiczne" : Kiedy większość kolegów nie ma co jeść w sierpniu to my już jemy Galantha a powinniśmy pokornie czekac na najwczesniejsze wielkoowocowe a nie zachwycać się muszkatem i wypluwać pestki. Kto wybrzydza na początku sezonu jak jeszcze nic nie ma? Nigdy nie spotkałem żadnej pękniętej jagody, ani gnijącej a i skórka chrupie, osy się tego nie czepiają , oprysk tylko Alkalin i Siarkol wystarcza, brix najwyższy i najwcześniejszy, smak muszkatowy, z roku na rok większe grona, wisieć może długo, krzewy nieokrywane, ale fakt przecież raz mi jeden krzew nie zdrewniał należycie. Tak jest u mnie co prawda na murach, ale w cieniu przez większość dnia. Niedoceniona przez uprawiających deserowe, bo nie jest wielkoowocowa i niedoceniona przez produkujących wina, bo nie jest to typowa przerobówka i jeszcze nie wiadomo jakie wino się ukręci. To nie jest może odmiana do większych kolekcji, ale na działki. Przy tylu "wadach" podpowiedzcie lepszą ciemną, wcześniejszą, muszkatową z odmian uniwersalnych... bo to ta kategoria.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: środa, 5 września 2018, 05:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Sławek, masz rację oczywiście.
Ale kilka lat temu Galanth był opisywany jako "Święty Graal"... A wcale taki idealny nie jest.
Tylko chodzi o obalenie mitu o idealności :-)

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: środa, 5 września 2018, 06:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Zbyszku, a możesz podać z czystym sumieniem jedną idealną odmianę?
A może Ktoś inny poda? Bo ja jeszcze nie spotkałem.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: środa, 5 września 2018, 06:30 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 11 kwietnia 2014, 06:28
Posty: 190
Lokalizacja: Zagórze, gmina Halinów, woj. mazowieckie
Ja na 100% dosadzę Galantha. W tym sezonie bardzo mi sie spodobał, mimo osypania kwiatów i nie za dużych jagód.

_________________
Pozdrawiam wszystkich, Krzysztof B.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: środa, 5 września 2018, 07:41 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 11 stycznia 2014, 19:01
Posty: 297
Lokalizacja: centrum-Okolice Rawy Mazowieckiej
Jest u mnie już parę ciemnych odmian deserowych o podobnym terminie dojrzewania co Galanth np. Katalonia o chrupiących dużych słodkich owocach -wysoce odporna na rzekomego ,bardzo plenna zawiązuje kwiatostany z pierwszego oczka ,potrafi też wydać kwiatostan ze starego drewna ,bez problemu wytrzymuje obciążenia 2 grona na łozę - moim skromnym zdaniem pretendent do jednej z najlepszych ciemnych deserowych odmian do uprawy gruntowej o bardzo wczesnej porze dojrzewania na terenie całego kraju. Oczywiście nic nie ujmując Galanthowi jest to dość dobra odmiana w swojej kategorii ( troszkę przereklamowana ale....) ale tak jak pisałem wcześniej padł mit o odmianie,, cud ''. Romku jak sam piszesz nie ma idealnych odmian ale...... ,,są lepsze od tych dobrych'' i po to robi się nowe selekcje by dążyć jak najbliżej ideału . Mam jeszcze parę swoich typów ciemnych b. wczesnych odmian , ale konkrety dopiero gdy zaczną rosnąć w gruncie ,bo tunel jak to tunel wnosi wiele zafałszowań co do odporności na mączniaki ( szczególnie chodzi o rzekomego) ,a tu przede wszystkim o to chodzi ,bo jak wiadomo większość z nas ma swoje uprawy pod chmurką .
Pozdrawiam Jacek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: środa, 5 września 2018, 08:31 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
ZbyszekTW napisał(a):
Sławek, masz rację oczywiście.
Ale kilka lat temu Galanth był opisywany jako "Święty Graal"... A wcale taki idealny nie jest.
Tylko chodzi o obalenie mitu o idealności :-)
Są różne stopnie doskonałości :D :wink: życzyłbym sobie więcej odmian z tak nielicznymi wadami. Przy tak dobrym smaku, wystarczającej odporności i wczesności to da się przeskoczyć i te pesteczki i u niektórych słabsze drewnienie, bo tylko te dwie wady widzę. Teraz szukam metody na dobre wino z tej odmiany, bo taki jest u mnie cel posadzenia: (1) zaspokoić pierwsze potrzeby konsumpcyjne na samym początku sezonu, kiedy jeszcze nic (o tym smaku) nie dojrzewa a potem (2) reszta do wina czy soku (chociaż do tego smaku chętnie wracam przez cały sezon mimo dużej ilości odmian deserowych). Szukam nadal czegoś uniwersalnego, bo problem z rasowymi deserówkami jest taki, że nadmiar owoców nie bardzo nadaje się do wyrobu wina.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: środa, 5 września 2018, 08:49 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2016, 09:19
Posty: 173
Lokalizacja: Lublin i okolice
jackblack napisał(a):
Jest u mnie już parę ciemnych odmian deserowych o podobnym terminie dojrzewania co Galanth np. Katalonia o chrupiących dużych słodkich owocach -wysoce odporna na rzekomego ,bardzo plenna zawiązuje kwiatostany z pierwszego oczka ,potrafi też wydać kwiatostan ze starego drewna ,bez problemu wytrzymuje obciążenia 2 grona na łozę - moim skromnym zdaniem pretendent do jednej z najlepszych ciemnych deserowych odmian do uprawy gruntowej o bardzo wczesnej porze dojrzewania na terenie całego kraju.


Czy aby na pewno ? Gdzie nie jestem po sadzonki to Katalonia zawsze przyciąga oko tylko, że wszędzie rośnie pod folią i wszyscy zgodnie mówią ,że jeśli grunt to tylko na cieplejsze rejony kraju ( tak jak i Bordowaja Mantia której jeszcze nie widziałem w gruncie ). Odmiana na pewno fajna i przyszłościowa ale nie ośmielił bym się jej porównywać z Galanthem, który nie jest typową deserówką, ma większą mrozoodporność i większą tolerancje na choroby. Wydaje się że to tak jak porównać sedana do minivana. Może się mylę bo świeżak jestem ale już kilka winnic odwiedziłem i poważnie... w gruncie to ja jej nie widziałem.
Chyba że po prostu to zbieg okoliczności, że akurat nie widziałem jej w uprawie gruntowej...

_________________
https://t.me/pump_upp


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: środa, 5 września 2018, 12:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Chyba że po prostu to zbieg okoliczności, że akurat nie widziałem jej w uprawie gruntowej...

To pewnie kwestia czasu - okrywając, można wiele odmian uprawiać bez osłony, ale u mnie muszą dawać rady bez zimowego okrywania.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Galanth
PostNapisane: środa, 5 września 2018, 12:58 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 11 stycznia 2014, 19:01
Posty: 297
Lokalizacja: centrum-Okolice Rawy Mazowieckiej
...rośnie u mnie 1 krzew w foliaku i 6 krzewów w gruncie i wiem co piszę o tej odmianie .Owocowała u mnie w tunelu i próbne owocowania były w gruncie ,a kto tu jest Sedanem a kto Minivanem się okaże . Jeżeli chodzi o choroby odmiana przy dość dużej presji rzekomego nie wykazuje objawów , na prawdziwego też przyzwoicie odporna a takie brednie ,że odmiana nadaje się tylko na cieplejsze rejony kraju wyssałeś sobie z palca . Ja ją nie widziałem u innych ,ja ją uprawiam 3-ci sezon u siebie na winnicy. Co chodzi o mrozoodporność się nie wypowiem ,gdyż nie testowałem pod tym kontem tej odmiany . Odmiana ta po prostu chodzi w innej lidze aniżeli Galanth. Jeszcze słowo o Bordowej Manti -jak dobrze pamiętam podobnież mało odporna na rzekomego i ten kto uprawia te odmianę pakuje ją do tunelu by mieć święty spokój z rzekomym ( chociaż to podobnież mamusia Kataloni )
Pozdrawiam Jacek.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO