Teraz jest niedziela, 17 sierpnia 2025, 20:37

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 9 listopada 2007, 17:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
Festivee bardzo dobrze plonuje w formie pojedyńczy Guyot i sznur Royat. Pod względem plennosci nie ma sobie równych. Z pąka głównego co roku wybijają 4 kwiatostany a z pąków bocznych 2-3 kwiatostany. Usuwam wszysykie pąki boczne a zostawiam 2 kwiatostany na latorośli z pąka głównego. Co roku krzew wydaje duże jagody i grona(przeciętna masa 0,4-0,7 kg) i bardzo dobrze drewnieje łoza. W pryszłym roku pokażę fotki Festivee,Arkadia,Eszter,Nero,Prim,Lilla,Sarolta,Ajwaz,Muskat Bleu,Ran Hamburski,Wostorg i kilka odmian przerobowych.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 14 grudnia 2007, 20:02 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 4 września 2006, 01:00
Posty: 281
Lokalizacja: Rzeszów
gronkowiec napisał:
Cytuj:
obrze plonuje w formie pojedyńczy Guyot i sznur Royat. Pod względem plennosci nie ma sobie równych. Z pąka głównego co roku wybijają 4 kwiatostany a z pąków bocznych 2-3 kwiatostany. Usuwam wszysykie pąki boczne a zostawiam 2 kwiatostany na latorośli z pąka głównego. Co roku krzew wydaje duże jagody i grona(przeciętna masa 0,4-0,7 kg) i bardzo dobrze drewnieje łoza. W pryszłym roku pokażę fotki


Możesz napisać jak krzew poradził sobie z zimą 2005/2006, o odporności i kiedy u Ciebie dojrzewa??

pozdrawiam

Tomek


Ostatnio edytowano sobota, 15 grudnia 2007, 20:44 przez maxym, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 15 grudnia 2007, 20:27 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 358
Lokalizacja: Ozorków
U mnie krzewy poprzedniej zimy trochę ucierpiały pomimo okrycia.Zauwarzyłem jeszcze dość dużą odporność na mączniaka prawdziwego.Ja stosuję podstawową ochronę i to wystarczyło dla tej odmiany w tym roku.

_________________
Sprzedam sadzonki winorośli tel.:+48 603 463 818 WINNICAOZ


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 20 grudnia 2007, 16:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
Zima 2005/2006 nie miała żadnego wpływu na owocowanie. Przeciętnie wykonuję 2 opryski po kwitnieniu, mącz. rzekomy i prawdziwy. Ten ostatni jeszcze u mnie nie wystąpił w przeciwieństwie do rzekomego. Jednego roku tylko lekko zaatakował liście po długotrwałych opadach. Można śmiało powiedzieć, że Festivee jest wdzięczną odmianą w uprawie.

Pozdrawiam
Zdzisław


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Festivee
PostNapisane: niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3982
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Żal d... ściska ale, po 6 latach uprawy, wykopuję. Jeszcze zastanawiam się tylko czy nie zostawić jednego krzewu. Dla mnie za późny i za bardzo się infekuje. Praktycznie tylko w 2007 roku jagody osiągnęły przyzwoitą dojrzałość ale wtedy już 7 sierpnia był wybarwiony w 25-30%. Dzisiaj jest 22 sierpnia a mój Festivee ciągle zielony... Alden również pod topór. Zostawiam tylko najwcześniejsze.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Festivee
PostNapisane: niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
DW napisał(a):
Żal d... ściska ale, po 6 latach uprawy, wykopuję. Jeszcze zastanawiam się tylko czy nie zostawić jednego krzewu. Dla mnie za późny i za bardzo się infekuje. Praktycznie tylko w 2007 roku jagody osiągnęły przyzwoitą dojrzałość ale wtedy już 7 sierpnia był wybarwiony w 25-30%. Dzisiaj jest 22 sierpnia a mój Festivee ciągle zielony... Alden również pod topór. Zostawiam tylko najwcześniejsze.

Alden dzisiaj. Zredukowany do jednego kwiatostanu na łozę. Nawet go podskubuję :P
Obrazek
Festivee nie redukowana. Sama się zredukowała cześciowo. Też już próbowana.
Obrazek

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Festivee
PostNapisane: niedziela, 22 sierpnia 2010, 20:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4665
Lokalizacja: Rybnik
DW napisał(a):
Żal d... ściska ale, po 6 latach uprawy, wykopuję. Jeszcze zastanawiam się tylko czy nie zostawić jednego krzewu. Dla mnie za późny i za bardzo się infekuje. Praktycznie tylko w 2007 roku jagody osiągnęły przyzwoitą dojrzałość ale wtedy już 7 sierpnia był wybarwiony w 25-30%. Dzisiaj jest 22 sierpnia a mój Festivee ciągle zielony... Alden również pod topór. Zostawiam tylko najwcześniejsze.


Mam Festivee od 7 lat. Plonuje niezawodnie od 5lat. Lekko łapie rzekomego i to nie każdego roku. 20 września pozostaje po niej tylko wspomnienie. W tym roku na kurtynie długości 7 m mam na oko 20 kg i jest już w połowie wybarwiona.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Festivee
PostNapisane: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3982
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Misza napisał(a):
...Plonuje niezawodnie od 5lat. Lekko łapie rzekomego i to nie każdego roku. ...


Właśnie dlatego, że plonuje niezawodnie jestem sfrustrowany wycinką. Ładnie się zapyla, ładne grona, duże jagody...U mnie niestety mączniaka rzekomego łapie mocno, zaczęło się w ubiegłym roku. Prawdopodobnie tak duże opóźnienie dojrzewania związane jest u mnie właśnie z infekcją, choć niekoniecznie. Marszałek zdrowy jak rydz a wybarwiać się ani myśli. Te moje 355 m npm robi swoje.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Festivee
PostNapisane: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:15 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 października 2009, 01:00
Posty: 451
Lokalizacja: okolice Tucholi
DW napisał(a):
Misza napisał(a):
...Plonuje niezawodnie od 5lat. Lekko łapie rzekomego i to nie każdego roku. ...


Właśnie dlatego, że plonuje niezawodnie jestem sfrustrowany wycinką. Ładnie się zapyla, ładne grona, duże jagody...U mnie niestety mączniaka rzekomego łapie mocno, zaczęło się w ubiegłym roku. Prawdopodobnie tak duże opóźnienie dojrzewania związane jest u mnie właśnie z infekcją, choć niekoniecznie. Marszałek zdrowy jak rydz a wybarwiać się ani myśli. Te moje 355 m npm robi swoje.

To jest dużo - prawie jak u Piątka. W stosunku do osób z Niziny wielkopolskiej i lubuskiego jest 200-300m różnicy a to już 1-1,5 'C średniej temp. mniej niestety

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Festivee
PostNapisane: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3982
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Radekk napisał(a):
...
To jest dużo - prawie jak u Piątka. W stosunku do osób z Niziny wielkopolskiej i lubuskiego jest 200-300m różnicy a to już 1-1,5 'C średniej temp. mniej niestety


Fakt, moje warunki oceniam jako trudne. Jest jednak kilka odmian które są w tych okolicznościach dość stabilne i pozwalają z nadzieja patrzeć w przyszłość. Sporo jest jednak niestabilnych, i te właśnie idą do wycinki.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], DotNetDotCom.org [Bot] i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO